Khabib z uznaniem o cardio Belala Muhammada. „To najbardziej niedoceniany element w całym MMA”

Czasami sobie myślę jak możnaby było podnieść efektowność walk i wykluczyć trochę atuty wąchaczy jaj, którzy niszczą piękno tego sportu. Według mnie fajnym pomysłem byłaby zmiana ilości rund i czasu ich trwania. Zamiast 3 razy 5 mogliby wprowadzić 5 razy trzy minuty. Po pierwszej i drugiej rundzie przerwa 30 sekund bez możliwości wchodzenia narożnika do klatki. Jedyne co zawodnik mógłby zrobić to podejść do narożnika, przez siatkę posłuchać porad i napić się wody. Po trzeciej dłuższą przerwa 2 minuty z możliwością wejścia narożnika, taka przerwa piłkarska powiedzmy. Po 4 też 30 sekund. Zawodnicy bardziej, by się starali, żeby ugrać rundę, bo czasu mało. Do tego typowi wąchache jaj musieliby wykonać więcej obaleń i nie byłoby już leżenia 5 minut na przeciwniku. 3 minuty i od nowa stójka. W walkach mistrzowskich mogliby zrobić 5 razy 4 minuty powiedzmy na tym samym schemacie. Nie wiem jak Wy macie, ale dla mnie podczas oglądania niektórych walk to oczy krwawią i tylko czekam, aż runda lub cała walka się skończy.

Odpowiedz 3 polubień

Czasami sobie myślę jak możnaby było podnieść efektowność walk i wykluczyć trochę atuty wąchaczy jaj, którzy niszczą piękno tego sportu. Według mnie fajnym pomysłem byłaby zmiana ilości rund i czasu ich trwania. Zamiast 3 razy 5 mogliby wprowadzić 5 razy trzy minuty. Po pierwszej i drugiej rundzie przerwa 30 sekund bez możliwości wchodzenia narożnika do klatki. Jedyne co zawodnik mógłby zrobić to podejść do narożnika, przez siatkę posłuchać porad i napić się wody. Po trzeciej dłuższą przerwa 2 minuty z możliwością wejścia narożnika, taka przerwa piłkarska powiedzmy. Po 4 też 30 sekund. Zawodnicy bardziej, by się starali, żeby ugrać rundę, bo czasu mało. Do tego typowi wąchache jaj musieliby wykonać więcej obaleń i nie byłoby już leżenia 5 minut na przeciwniku. 3 minuty i od nowa stójka. W walkach mistrzowskich mogliby zrobić 5 razy 4 minuty powiedzmy na tym samym schemacie. Nie wiem jak Wy macie, ale dla mnie podczas oglądania niektórych walk to oczy krwawią i tylko czekam, aż runda lub cała walka się skończy.

Może nie dziś i nie jutro ale jak w futbolu wprowadzili VAR i inne technologie na przekór tym dziadom co od lat pierdolili że to zabije piękno tego sportu (XDDD) to może i w innych dyscyplinach nastaną zmiany na lepsze. Imo tu trzeba zacząć od tego że obrona obalenia bedzie tak samo liczone jak udane obalenie bo z samego obalenia i leżenia na gościu nic nie wynika. Niekiedy wejdzie 1/5 TD jakiemuś zjebowi i to czasem jest game changerem w walce no kurwa

Odpowiedz 2 polubień

Czasami sobie myślę jak możnaby było podnieść efektowność walk i wykluczyć trochę atuty wąchaczy jaj, którzy niszczą piękno tego sportu. Według mnie fajnym pomysłem byłaby zmiana ilości rund i czasu ich trwania. Zamiast 3 razy 5 mogliby wprowadzić 5 razy trzy minuty. Po pierwszej i drugiej rundzie przerwa 30 sekund bez możliwości wchodzenia narożnika do klatki. Jedyne co zawodnik mógłby zrobić to podejść do narożnika, przez siatkę posłuchać porad i napić się wody. Po trzeciej dłuższą przerwa 2 minuty z możliwością wejścia narożnika, taka przerwa piłkarska powiedzmy. Po 4 też 30 sekund. Zawodnicy bardziej, by się starali, żeby ugrać rundę, bo czasu mało. Do tego typowi wąchache jaj musieliby wykonać więcej obaleń i nie byłoby już leżenia 5 minut na przeciwniku. 3 minuty i od nowa stójka. W walkach mistrzowskich mogliby zrobić 5 razy 4 minuty powiedzmy na tym samym schemacie. Nie wiem jak Wy macie, ale dla mnie podczas oglądania niektórych walk to oczy krwawią i tylko czekam, aż runda lub cała walka się skończy.

Na Twoim miejscu przerzuciłbym się na sporty uderzane, jakiś kickboxing, muay thai lub boks. Chyba nigdy nie pojmę ludzi którzy narzekają, że ktoś w walce MMA używa klinczu czy zapasów :damjan:

Odpowiedz 12 polubień