Jeden z najbardziej pechowych zawodników UFC, Khabib Nurmagomedov poinformował o planowanej dacie powrotu do MMA. “Dagestański Orzeł” który ostatni raz walczył w kwietniu 2014 roku liczy na walkę w marcu, najchętniej z obecnym mistrzem wagi lekkiej UFC Rafaelem dos Anjosem. To właśnie jego bowiem pokonał w swojej ostatniej walce na gali UFC on Fox 11. Od tego czasu niestety, Khabib notorycznie łapie kontuzję a jego planowane walki z np. Tony Fergusonem są konsekwentnie odwoływane. Od kwietnia 2014 roku, Nurmagomedov nabawił się dwóch poważnych kontuzji obu kolan oraz uszkodził sobie żebro:
W styczniu zacznę cięższe treningi, zapasy i trening stójki. Chcę być gotowy do walki w marcu i być może uda mi się doprowadzić do marcowej walki w Brazylii z mistrzem wagi lekkiej. Dos Anjos chcę by ludzie uważali go za mistrza, ale żeby tak było musi jeszcze pokonać mnie. W naszej walce całkowicie go zdominowałem. Musi mnie pokonać żeby ludzie w niego uwierzyli.
Niepokonany Nurmagomedov (MMA 22-0) w UFC odniósł 6 zwycięstw z rzędu między innymi nad Gleisonem Tibau, Abelem Trujillo i Patem Healym. Mimo tak długiej nieobecności w UFC, w rankingach organizacji cały czas zajmuje drugie miejsce w wadze lekkiej.
Szansę na to że do takiej walki dojdzie są jednak małe:
Just spoke with @danawhite. He did not give any interview breaking RDA vs. Khabib for 197. The phrase “total bulls-t” may have been used.
— John Morgan (@MMAjunkieJohn) December 24, 2015
Bla bla bla a potem kontuzja przy wieszani prania.
Ja w marcu planuje trafić szóstke
Chciałem się rozpisać, ale chyba i tak wszyscy myślą podobnie. Niech udowadnia że zasługuje na walkę o pas, a nie siedzi w domu i tylko gada.
Hahahaha. Ten to jest dowcipny. Kaleka i tak wypadł by z walki. No ale o czym on w ogóle marzy, z czym do ludzi.
Nikt nie ma wątpliwości, że Khabib to niekoronowany numer 1 tej wagi, ale jeszcze się naczekamy na jego powrót. W sumie to ja bym mu dał od razu walkę o pas bo im szybciej tym lepiej znając jego kontuzjogenność.
Chlopaki ze zdjecia wygladaja jakby byli synami 2 matek i 3 ojcow. Nie dziwne, ze tam wszyscy to bracia w wierze i kuzyni.
Ogłosi w styczniu powrót, trzy dni później nabawi się kontuzji nadgarstka przy krojeniu chleba. Ten zawodnik został mi całkowicie obojętny. Załóżmy, że już powróci i zawalczy z tym RDA (czego i tak bym nie chciał) i wygra. Potem będziemy mieć kolejnego mistrza szklankę walczącego raz do roku?
O dziwo nie chce walki z Conorem
Jak zdąży zdobyć pas zanim Conor zmieni wagę to w potencjalnej walce będzie miał dużo lepszą pozycję. A bez pasa i tak z Conorem by nie zawalczył nigdy.
Teraz się zastanawiam, który z Was ma większą szanse na powodzenie…:awesome:
Ej zaraz, chwileczkę, momencik. Khabib, pozwól że ci coś wytłumaczę. Zdominowałeś go wtedy, ok. Nie mam co do tego wątpliwości. Ale RDA zrobił w chuj progres stary, w chuuj! Najlepszym punktem odniesienia są tutaj walki z Cowboyem, przypomnij sobie pierwszą toczoną chwilę przed waszą. A teraz popatrz na tę z zeszłej soboty i porównaj sobie. Widzisz co mam na myśli? No właśnie. Ty nie mogłeś zrobić takiego progresu, baa… pewnie od tych kontuzji zanotowałeś spory regres. Wyszedłbyś jak pruchno do tej walki kolego. Wierz mi.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
Z jakiej racji ten titleshot? Cruz przynajmniej miał pas jak rozstał się z UFC na kilka lat.
Gdyby rzeczywiście miał walczyć w Marcu to stawiam na RDA przed czasem. Od nie siedział na łóżku szpitalnym 2 lata tylko zapierdalał jak mało kto, a 2 ostatnie walki mówią same za siebie.
Z jakiej racji ten titleshot? Cruz przynajmniej miał pas jak rozstał się z UFC na kilka lat.
Gdyby rzeczywiście miał walczyć w Marcu to stawiam na RDA przed czasem. Od nie siedział na łóżku szpitalnym 2 lata tylko zapierdalał jak mało kto, a 2 ostatnie walki mówią same za siebie.
Prawda jest taka,że Khabib trenował 2 lata do walki o pas, a nie jakieś tam kontuzje.Oby dostał kogoś innego na powrót i cały hajs lokuję w jego przeciwnika.
Prawda jest taka,że Khabib trenował 2 lata do walki o pas, a nie jakieś tam kontuzje.Oby dostał kogoś innego na powrót i cały hajs lokuję w jego przeciwnika.
Raz do roku? Khabib przeca lubi rzadziej walczyć.
Raz do roku? Khabib przeca lubi rzadziej walczyć.
Nic dodac, nic ujac. Ci piszacy, ze prawdziwym mistrzem wagi lekkiej jest Khabib powinni sie delikatnie popukac w czolo. Pozdro Dicku i radosnych!
Nic dodac, nic ujac. Ci piszacy, ze prawdziwym mistrzem wagi lekkiej jest Khabib powinni sie delikatnie popukac w czolo. Pozdro Dicku i radosnych!
Khabib Ty nic nie planuj. Ty się owiń folią bąbelkową i dotrwaj do ważenia.
Khabib Ty nic nie planuj. Ty się owiń folią bąbelkową i dotrwaj do ważenia.
Myślę, że doskonałym pomysłem byłby superfight Cruz vs. Nurmagomedov.
Myślę, że doskonałym pomysłem byłby superfight Cruz vs. Nurmagomedov.
Najlepiej od razu po tym, jak zdejmie stabilizator, tutaj liczą się sekundy!
Najlepiej od razu po tym, jak zdejmie stabilizator, tutaj liczą się sekundy!
Obawiam się, że Khabib tu nie wchodzi, więc ta wiadomość może do niego nie dotrzeć.
Obawiam się, że Khabib tu nie wchodzi, więc ta wiadomość może do niego nie dotrzeć.
Obawiam się, że Khabib tu nie wchodzi, więc ta wiadomość może do niego nie dotrzeć.
Ja mam :shy:
Ja mam :shy:
Ja mam :shy:
Khabib jak zawsze tylko planuje wrócić.Ci goście wyglądają jak osiedlowa dresiarnia.
Prawie 2 lata nie walczył i chce walki o pas :rofl: od tych kontuzji mu chyba mózg zlasowało. Po takim czasie powinien od 10 z rankingu zaczynać. Podam przykład choć wiadomo, że nie ta klasa, ale dobry zawodnik z tufa jakim jest Court McGee musi po 2 letniej przerwie zaczynać od niskiego pułapu na karcie wstępnej, a przed przerwą walczył na głównej z dosyć porządnymi zawodnikami.
Prawie 2 lata nie walczył i chce walki o pas :rofl: od tych kontuzji mu chyba mózg zlasowało. Po takim czasie powinien od 10 z rankingu zaczynać. Podam przykład choć wiadomo, że nie ta klasa, ale dobry zawodnik z tufa jakim jest Court McGee musi po 2 letniej przerwie zaczynać od niskiego pułapu na karcie wstępnej, a przed przerwą walczył na głównej z dosyć porządnymi zawodnikami.
Prawie 2 lata nie walczył i chce walki o pas :rofl: od tych kontuzji mu chyba mózg zlasowało. Po takim czasie powinien od 10 z rankingu zaczynać. Podam przykład choć wiadomo, że nie ta klasa, ale dobry zawodnik z tufa jakim jest Court McGee musi po 2 letniej przerwie zaczynać od niskiego pułapu na karcie wstępnej, a przed przerwą walczył na głównej z dosyć porządnymi zawodnikami.
Może niekoronowany król z niego, ale jak dla mnie powinien dostać walkę z kimś z top 10,a później z top 5 przed pasem, żeby zobaczyć czy dalej będzie taki kruchy, bo już panowania szklanych królów dość mieliśmy. Królowie powinni często pokazywać w ringu z aspirujacymi, że to co królewskie należy do nich.
prędzej Jon Jones papieżem zostanie.
prędzej Jon Jones papieżem zostanie.
prędzej Jon Jones papieżem zostanie.
Panowie, no chłop ma nieskazitelny rekord, żyje w czasie, kiedy to o zdominował RDA. Długo o nim było cicho, dlatego planując powrót musi rzucić coś czym o sobie przypomni.
Tak szczerze mówiąc, planować, to on może.
Panowie, no chłop ma nieskazitelny rekord, żyje w czasie, kiedy to o zdominował RDA. Długo o nim było cicho, dlatego planując powrót musi rzucić coś czym o sobie przypomni.
Tak szczerze mówiąc, planować, to on może.
Panowie, no chłop ma nieskazitelny rekord, żyje w czasie, kiedy to o zdominował RDA. Długo o nim było cicho, dlatego planując powrót musi rzucić coś czym o sobie przypomni.
Tak szczerze mówiąc, planować, to on może.
"planuje wrócić", miejmy nadzieję, że na planowaniu się nie skończy..
"planuje wrócić", miejmy nadzieję, że na planowaniu się nie skończy..
"planuje wrócić", miejmy nadzieję, że na planowaniu się nie skończy..
ufc 250!
ufc 250!
ufc 250!
Taka walka będzie jak egzoszkielety udoskonalą.
Taka walka będzie jak egzoszkielety udoskonalą.
Taka walka będzie jak egzoszkielety udoskonalą.
Taka walka będzie jak egzoszkielety udoskonalą.
Mnie ciekawi jak by mu poszło z Fergusonem jeśli zamierzona walka by się odbyła.
Mnie ciekawi jak by mu poszło z Fergusonem jeśli zamierzona walka by się odbyła.
Mnie ciekawi jak by mu poszło z Fergusonem jeśli zamierzona walka by się odbyła.
Mnie ciekawi jak by mu poszło z Fergusonem jeśli zamierzona walka by się odbyła.
Z TYM ZJEBEM TO GORZEJ JAK Z KOBITAMI, ON W OGÓLE NIE POWINIEN SIĘ NICZEGO DOTKNĄĆ BO MOŻE ZŁAPAĆ ZARAZ KONTUZJE.
Trenuje ekstremalny sport zawodowo, trenuje 2-3 razy dziennie, jego praca polega na zadawaniu, przyjmowaniu ciosów, kopnięć, wywracaniu, kontroli itp. Zajmuje się tym praktycznie od małego. I wy macie pretensje, że trafiło mu się kilka kontuzji ?
Trenuje ekstremalny sport zawodowo, trenuje 2-3 razy dziennie, jego praca polega na zadawaniu, przyjmowaniu ciosów, kopnięć, wywracaniu, kontroli itp. Zajmuje się tym praktycznie od małego. I wy macie pretensje, że trafiło mu się kilka kontuzji ?
Trenuje ekstremalny sport zawodowo, trenuje 2-3 razy dziennie, jego praca polega na zadawaniu, przyjmowaniu ciosów, kopnięć, wywracaniu, kontroli itp. Zajmuje się tym praktycznie od małego. I wy macie pretensje, że trafiło mu się kilka kontuzji ?
Trenuje ekstremalny sport zawodowo, trenuje 2-3 razy dziennie, jego praca polega na zadawaniu, przyjmowaniu ciosów, kopnięć, wywracaniu, kontroli itp. Zajmuje się tym praktycznie od małego. I wy macie pretensje, że trafiło mu się kilka kontuzji ?