Jeszcze jakiś czas temu Khabib Nurmagomedov twierdził, że zawalczyłby z Conorem McGregorem nawet za darmo. Teraz Rosjanin wyznał w wywiadzie dla TMZ.com, że UFC będzie musiało mu dobrze zapłacić za pojedynek z Irlandczykiem. Jeśli nie, chce on bronić tytułu w walce z Dustinem Poirierem.

To interesująca sytuacja. Jeśli chcą zrobić wielką, kasową walkę to muszą mi też zapłacić. Nie dam im szansy wykorzystania mojego nazwiska w walce z Conorem, aby zarobić pieniądze dla niego, UFC, a ja dostanę z tego wszystkiego tylko 200.000$. Nie ma takiej opcji.

Jeśli chcą to zawalczę kolejny pojedynek z mojego kontraktu. Nie ma problemu, ale dajcie mi Poiriera. Nie dam im wykorzystać mojego nazwiska, aby zarobić pieniądze dla Conora i UFC.

Mówi się, że pojedynek Rosjanina z Irlandczykiem ma odbyć się na październikowej gali UFC 229, lecz nie został on jeszcze oficjalnie ogłoszony przez organizację.

3 KOMENTARZE

  1. Jeszcze chwilę temu chciał za friko się bić z Conorem 🙂 Zapewne Bóg tak chciał.

  2. Takie pierdolenie. Walka już klepnięta, a dziś wieczorem ogłoszenie.

  3. Ehh Khabib jest dobry, ale jego gadanina o Conorze mnie wkurza. Zaczynał od tego, że nie da McGregorowi walki, tylko ustawi go w kolejce pretendentów a teraz od pół roku ciągle pieprzy o Conorze

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.