Israel Adesanya w mediach społecznościowych wyraził swoją opinię na temat walki dwóch czołowych zawodników kategorii średniej, do której doszło na UFC Vegas 22.

Na minionej gali w Las Vegas, Derek Brunson pokonał przez jednogłośną decyzję sędziowską Kevina Hollanda. Przed starciem Brunson zajmował 7. miejsce w rankingu, a Holland był na 10. pozycji w rankingu kategorii średniej UFC. Aktualny mistrz dywizji do 84 kilogramów skomentował na swoim profilu na Twitterze walką wieczoru gali UFC Vegas 22 wspominając o sędziach z jego walki z Janem Błachowiczem.

Przypomnijmy, że wtedy dwóch sędziów punktowych oceniło 5. rundę starcia 10-8. Adesanya sugerował, że Holland został zdominowany przez Brunsona i jeśli to oni punktowaliby jego pojedynek, przegrałby wtedy trzy pierwsze rundy jako 10-8.

Pierwsze trzy rundy to 10-8 według sędziów z mojej ostatniej walki (śmiech).

„Był obalany i został tam rozbity” – Ćpun Kevin.

Adesanya wypomniał Hollandowi jego słowa po walce Nowozelandczyka z Janem Błachowiczem. Amerykanin krytykował mistrza po jego przegranej z Polakiem na UFC 259 twierdząc, że ten został rozbity w każdym aspekcie MMA i jest „prawdziwym przegrańcem”.

Teraz w kategorii średniej odbędą się dwa pojedynki, które mogą wyjawić kolejnego pretendenta w dywizji, w której króluje Adesanya. Marvin Vettori zmierzy się 10 kwietnia z Darrenem Tillem, a Robert Whittaker 17 kwietnia zawalczy z Kelvinem Gastelumem. Początkowo „The Reaper” miał zmierzyć się z Paulo Costą, lecz ten wycofał się z walki z byłym mistrzem. Prawdopodobnie to zwycięzca jednej z tych walk zmierzy się w kolejnym pojedynku z „The Last Stylebenderem”. Mistrz nie ukrywa, że chciałby walki z Tillem, lecz ten najpierw musi pokonać niezwykle mocnego Vettoriego.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.