Kevin Holland nie był pod wrażeniem występu Israela Adesanyi na UFC 259, kiedy to mistrz kategorii średniej zadebiutował w kategorii półciężkiej w walce z Janem Błachowiczem.

Adesanya na minionej gali UFC próbował zostać podwójnym mistrzem „Ultimate Fighting Championship”, lecz reprezentant WCA Fight Team pokrzyżował mu plany. Błachowicz wygrał w każdym aspekcie walki i ostatecznie został ogłoszony przez sędziów zwycięzcą przez jednogłośną decyzję. Na temat porażki Adesanyi wypowiedział się jeden z czołowych zawodników kategorii średniej, Kevin Holland, który w ten weekend zmierzy się z Derekiem Brunsonem. Zawodnik wypomniał „The Last Stylebenderowi” nie tylko jego porażkę z oktagonu UFC, ale i przegrane z przeszłości w innych sportach walki jak kickboxing czy boks.

Mówił, ze nie będzie cięższy na tę walkę, ale myślę, że nabrał masy. Może ważył 200 funtów, ale chyba normalnie ciął wagę co było mądre. To mądre, bo powinien działać tak jak zawsze. Wyglądał na nieco wolniejszego. Zazwyczaj jest szybszy, a teraz nie wyglądał na szybkiego. Mylę się? Mogę mieć rację, prawda? Nie wyglądał na tak szybkiego jak zwykle. Został pokonany w stójce, został pokonany w parterze, przegrał. W wielu sportach jeśli jesteś mistrzem i przegrywasz to tracisz tytuł mistrza. OK, przeszedł do wyższej kategorii wagowej, ale ten gość przegrał. Czy jest jakiś inny zawodnik, który uprawiał wszystkie sporty walki i przegrał w każdym z nich? Jest jakiś? Można więc powiedzieć, że to prawdziwy przegraniec.

Holland (21-5 MMA) na ten moment zajmuje 10. miejsce w rankingu kategorii średniej UFC. Teraz zmierzy się z numerem 7. czyli Derekiem Brunsonem. „Big Mouth” ma za sobą świetny 2020 rok. Walczył 5 razy w oktagonie UFC i aż 4 razy w tym czasie wygrywał przez KO/TKO. W ostatnim pojedynku, na UFC 256, pokonał legendarnego grapplera, Jacare Souzę w spektakularnym stylu. Amerykanin aż 17 z 21 wygranych w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem.

1 KOMENTARZ

  1. Wyjątkowej klasy debil. W każdym sporcie wygrane jak i przegrane są normalną koleją rzeczy. Sporty walki nie są w tej kwestii wyjątkiem. Kolo chciał się typowo przyjebać i nie potrafił tego zrobić w inteligentny sposób.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.