Grove

Kendall Grove (MMA 21-15) powraca po bolesnej porażce z rąk Brandona Halseya (MMA 9-0). Jego kolejnym rywalem będzie Joey Beltran (MMA 16-11). Panowie skrzyżują rękawice na gali Bellator 143, która odbędzie się 25 września w Hidalgo w stanie Teksas. Pojedynek ma być drugą walką wieczoru. Jako główne danie gali zaplanowano starcie w limicie wagowym kategorii koguciej między Joe Warrenem (MMA 12-4) a L.C. Davisem (MMA 23-6).

Zarówno Grove jak i Beltran są weteranami UFC. „Da Spyder” polskim fanom znany jest również z występów w KSW, gdzie walczył z Mamedem Khalidovaem i Michałem Materlą. W Bellatorze bije się ze zmiennym szczęściem – przeplata wygrane z porażkami. Jego najbliższy rywal powraca po zwycięstwie większościową decyzją z Brianem Rogersem. Wcześniej przegrał w boju o pas mistrza dywizji półciężkiej z Emanuelem Newtonem. Beltran stopniowo schodzi do niższych kategorii wagowych. Podczas kariery w UFC w latach 2010-2013 walczył w dywizji ciężkiej, by po przejściu do Bellatora zejść do półciężkiej, a pojedynek z Grovem odbędzie się w limicie wagowym kategorii średniej.

 

6 KOMENTARZE

  1. Jak ktoś kojarzy Beltrana tylko z UFC, to mógłby pomyśleć, że Grove idzie do ciężkiej. :crazy:

  2. Beltran tą samą drogą idzie co Vemola – z ciężkiej w dół i w dół…ciekawe, gdzie się zatrzyma 🙂
    Iść w dół z wagą by zyskać przewagę to objaw cwaniactwa i bycia mięczakiem!!!
    Tylko prawdziwi twardziele idą z wagą do góry, tacy jak Dion Staring, Roy Nelson albo Eric Butterbean 😉

    Edit: no i w ostatnim czasie Rumble…chociaż w jego przypadku to wyszło mu na dobre

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.