Kelvin Gastelum krótko zareagował na nieudany powrót do kategorii półśredniej UFC. Podczas minionej gali UFC w Austin w zeszły weekend, przegrał on przez poddanie z Seanem Bradym.

32-letni Gastelum po wielu walkach w kategorii średniej, postanowił ponownie zejść do limitu kategorii półśredniej wierząc, że to właśnie w dywizji do 77 kilogramów czekają go największe sukcesy. Jego powrót był jednak nieudany, kiedy to przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie na UFC w Austin z Seanem Bradym. Na swoim profilu na platformie X, Gastelum krótko skomentował swoją przegraną.

Jestem 100 razy lepszy niż to co pokazałem dzisiaj. Poprawię to i szybko wrócę! Kocham wszystkich, którzy wspierają mnie na tej misji. Wykonałeś dobrą robotę, Sean! Moje gratulacje! Zasłużyłeś na to, wszystkiego najlepszego na przyszłość!

Gastelum (17-9, 1 NC MMA) zdecydował się wrócić do kategorii półśredniej po wygranej z Chrisem Curtisem na UFC 287 w kwietniu tego roku. Przed starciem z Bradym, w 4 pojedynkach jego bilans wynosił 2-2. W swojej karierze zawodnik mierzył się z m.in. Israelem Adesanyą, Michaelem Bispingiem, Darrenem Tillem czy Robertem Whittakerem. 10 z 17 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Obecnie zajmuje on 11. miejsce w rankingu kategorii średniej UFC.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

I
IL10

BAMMA
Heavyweight

1,026 komentarzy 2,276 polubień

Tragiczny występ Gasteluma, w 2 i 3 rundzie przewracał się prawie sam z niewielkim udziałem Bradego. Kelvin wiekowo nie jest stary, ale wydaje się być grubo 'past prime'. Trochę to dziwne, bo o ile przyjąć sobie lubi, tak takich wyniszczających na oko walk nie miał za wiele. Z pamięci z Adesanyą i Whittakerem.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of konto_zablokowane
konto_zablokowane

ONE FC
Super Heavyweight

2,604 komentarzy 8,218 polubień

Gastelum ewidentnie pomógł ograniczeniu swojego rozwoju. O ile urazy czy inne dolegliwości stopują każdego, tak nie wszyscy otwarcie mówią o tendencji do lenistwa czy wpierdalaniu ku uciesze bebzona.
Przyznaje, nigdy mu nie sympatyzowałem, ale w sobotę to aż żal było patrzeć. Po takim wystepie i kiepskiej serii, powinien się też martwić o przyszłość w UFC.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Snoozeman
Snoozeman

Shark Fights
Middleweight

1,260 komentarzy 3,076 polubień

Prime ma już za sobą i zamiast dawać mu gości nierankingowych albo z górnego top15 żeby mógł nabić sobie lepszy rekord to wciąż jedzie na tym samym nazwisku i są tego efekty. Tak szczerze to nie wiem czy on ma szanse z kimkolwiek z rankingu z 77 po tym co ostatnio pokazał. Przy dobrych wiatrach może Magny lub rozbity Chiesa. Serio mógł zostać w 84, bo przynajmniej nie musi trzymać diety.

Odpowiedz polub

Avatar of Arczi1990
Arczi1990

M-1 Global
Welterweight

3,707 komentarzy 7,780 polubień

Przykro było patrzeć. Chętnie zobaczyłbym jeszcze jeden jego podryw i powrót na zwycięską drogę.

Odpowiedz polub

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

13,015 komentarzy 31,626 polubień

"wróciłem, ale lekko" :mjsmile:

Odpowiedz polub

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PRIDE FC
Middleweight

6,948 komentarzy 15,624 polubień

Wszystko super tylko to czy jest znacznie lepszy to nie ma znaczenia dopóki nie pokaże tego w walce. W starciu z Brady'm wyglądał tragicznie i nie ma co tu dużo opisywać. Zejście do niższej kategorii za późno jak dla mnie nie pomaga przy tym wątpliwa etyka pracy u niego.

Odpowiedz polub

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Welterweight

3,716 komentarzy 7,566 polubień

Jestem 100 razy lepszy niż to co pokazałem dzisiaj.

Myślę, że niestety tak nie jest i Gastelum ma swój prime za sobą

Odpowiedz polub

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Light Heavyweight

14,202 komentarzy 60,659 polubień

Wróci silniejszy …

Odpowiedz polub