Po tym jak u Georgesa St. Pierre’a zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego i jego walka unifikacyjna z Robertem Whittakerem została odwołana, w miejsce Kanadyjczyka wskoczył Luke Rockhold. Taki obrót sprawy nie spodobał się Kelvinowi Gastelumowi, który skomentował to na Twitterze:
A: Fought only once in 18 months against someone who wasnt even competing in the ufc a year ago.
B: Fought 4 times in 12 months, 3 of them in the main event in the last 8 months against former champions ranked in top 10 of the division. *Doesn’t have a modeling career. ?♂️
— #OnAmission4Gold (@KelvinGastelum) December 6, 2017
Kelvin odniósł się w tym tweecie do tego, że o pas (tymczasowy) zamiast niego, walczyć będzie Luke. Przypomniał światu, że tak naprawdę to on ma kompetencje do tego by bić się o tytuł a nie Rockhold:
(O Luku Rockholdzie): Zawalczył raz na 18 miesięcy z kimś, kto jeszcze rok temu nawet nie bił się w UFC.
(O sobie): Zawalczył 4 razy w ciągu 12 miesięcy, 3 razy w walce wieczoru na przestrzeni 8 miesięcy, z byłymi mistrzami będącymi w TOP 10 dywizji. *Ale nie ma kariery w modelingu
Tak, nie ma to jak dać TSa gościowi który zrobi wagę albo nie….. a po tym wszystkim puści sobie chmurę
Grubcio ma rację. Ja w każdym razie chętnie zobaczyłbym najpierw jego z Rockholdem, a pasy niech się najpierw "zunifikują", bo dość już tych dwóch mistrzów na raz, z czego jeden nie walczy, jak walczy to gdzie indziej o co innego, byle nie w obronie pasa, a jak już, to byle nie z pretendentem.. A nie, wróć, w UFC nie robimy już takich dziwnych rzeczy jak "jedna kategoria wagowa i jeden mistrz, który broni swojego pasa".