Kayla Harrison o trash talku Julianny Peñy: „Tandeta. Najgorsza gadka, jaką słyszałam”

Kayla Harrison ma dość słownych przegadywanek i nie może się już doczekać sobotniego pojedynku z Julianną Peñą.

Była gwiazda PFL i podwójna mistrzyni olimpijska Kayla Harrison szykuje się do kolejnego wielkiego wyzwania w swojej karierze - starcia o pas mistrzowski UFC w wadze koguciej. W drugiej walce wieczoru gali UFC 316 zawalczy z aktualną mistrzynią Julianną Peñą. Peña od kilku miesięcy atakuje Harrison werbalnie, m.in. oskarżając ją o stosowanie dopingu.

W rozmowie z mediami przed UFC 316 Harrison bezwzględnie skomentowała poziom trash talku ze strony swojej rywalki:

To zdecydowanie największa ilość trash talku, jaką musiałam znieść. Jej gadka jest po prostu tandetna. Nie wiem, czy to się ludziom podoba, ale dla mnie to tandeta. Najgorszy trash talk, jaki słyszałam.
Jako kobieta w męskim sporcie, trenująca w American Top Team - myślicie, że nie nasłucham się gadki każdego dnia? Wystarczy, że wejdę na trening i zaczynają gadać. Ale ona po prostu jest w tym słaba. Jestem gotowa na walkę. Mam już dość gadania.

Harrison nie ma już zamiaru wdawać się w słowne potyczki, a zamiast tego skupia się na sobie i swojej misji:

Nic nie czuję. Skupiam się na sobie, na tym, jak się zachowuję, co mogę zrobić. Nikt nie jest idealny, wszyscy robimy, co możemy, ale bardzo niedługo pojawi się nowa twarz kobiecego MMA.

Gala UFC 316 odbędzie się w najbliższą sobotę 7 czerwca. W walce wieczoru Sean O'Malley spróbuje odzyskać pas z rąk Meraba Dvalishviliego w rewanżu, a Harrison i Peña o tytuł zmierzą się w co-main evencie.

Odpowiedz polub