Komentator UFC, John Anik, na portalu Twitter podzielił się swoją opinią na temat pracy sędziego Marca Goddarda podczas niedawnego pojedynku Tyrona Woodley’a z Kamaru Usmanem. Anik odpowiadając na pytanie dotyczące podnoszenia pojedynku do stójki stwierdził, że praca sędziego była “ogromnie niekonsekwentna”.
Yes! Wildly inconsistent. And Usman was working his ass off.
— Jon Anik (@Jon_Anik) March 3, 2019
Tak! Ogromna niekonsekwencja. W dodatku Usman pracował ciężko.
Sędziujący pojedynek Marc Goddard najwyraźniej poczuł się dotknięty opinią Anika i w niezbyt miłych słowach skomentował zarówno opinię, jak i samą pracę komentatora.
The only thing wildly inconsistent is your and your co-comms recollection and observation of ACTUAL events. I’ll save my side for later. https://t.co/WOQqwexqrK
— Marc Goddard (@marcgoddard_uk) March 4, 2019
Jedynymi ogromnie niekonsekwentnymi rzeczami są twoje i twoich współkomentatorów relacje oraz obserwacje dotyczące rzeczywistych wydarzeń. Zachowam swoje zdanie na później.
Po krótkiej wymianie zdań innymi użytkownikami Twittera Anik postanowił załagodzić sytuację i przeprosił sędziego.
@marcgoddard_uk I know we've addressed it privately but publicly wanted to apologize for the personal insult. I respect you as a man, father, and professional and it's not my place to add to the noise, especially in that manner. Sometimes my passion is misdirected.
— Jon Anik (@Jon_Anik) March 4, 2019
Wiem, że zaadresowaliśmy to prywatnie, lecz chciałbym publicznie przeprosić za tę osobistą zniewagę. Szanuję cię jako człowieka, ojca oraz profesjonalistę, robienie szumu nie jest moim zadaniem, szczególnie w takim stylu. Czasem moja pasja jest niewłaściwie ukierunkowana.
Do walki Woodley’a i Usmana doszło podczas UFC 235. Pretendent nie dał najmniejszych szans mistrzowi, wygrywając zdecydowanie każdą z rund. Krytyczne opinie nt. pracy sędziego mogą być zrozumiałe, wszak podnoszenie zawodników do stójki jest znaczącą ingerencją w przebieg starcia, mogącą wypaczyć jego wynik. Z drugiej strony należy jednak wziąć pod uwagę widowiskowość pojedynków. Usman mimo iż kontrolował rywala i wywierał ciągłą presję, nie inicjował wyraźnej ofensywy. Można więc niejako zrozumieć decyzję arbitra, który przywracając walczących na nogi działał z myślą o widowiskowości pojedynku.
Goddard jak dla mnie jeden z najlepszych sedziow w MMA, a za akcje z uspokojeniem Conora (UFC w Polsce) ma u mnie dozgonny szacunek.
Goddard się powinien na macie z Anik'iem spotkać i w kontrolowanych warunkach wytłumaczyć mu pewne kwestie z użyciem bjj 😉