Kamaru Usman podczas UFC 235 absolutnie zdominował mistrza kategorii półśredniej, Tyrona Woodleya, a tym samym stał się nowym posiadaczem tytułu dywizji do 77 kilogramów największej organizacji MMA na świecie. Co ciekawe, Usman do walki z Woodleyem wszedł z kontuzjowaną stopą, o czym nie mówił przed samym pojedynkiem. Jego menadżer, Ali Abdelaziz, podzielił się taką informacją z fanami po UFC 235.
Kamaru Usman (@USMAN84kg) says he was dealing with a fractured foot this week. Here’s a video his manager Ali Abdelaziz (@AliAbdelaziz00) shared of Monday’s media day. pic.twitter.com/cwEfJFss5m
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) March 3, 2019
Tak tę sytuację skomentował sam Usman podczas konferencji prasowej po gali:
Z pewnością miało to zły wpływ na mój organizm. Musiałem naprawdę ciężko się napracować oraz sporo poświęcić, aby znaleźć się w tym miejscu.
Usman nie dał żadnych szans Woodleyowi wygrywając każdą rundę w dominującym stylu. T-Wood nie miał odpowiedzi na presję ze strony Kamaru, który runda po rundzie rozbijał Tyrona. Teraz kolejnym rywalem Usmana ma być Colby Covington. Aktualny mistrz nie ukrywa, że nie darzy sympatią reprezentanta ATT i chętnie zmierzy się z nim w pierwszej obronie swojego tytułu mistrzowskiego.