Kai Asakura reaguje na przegraną z Alexandre Pantoją w debiucie w oktagonie UFC

Kai Asakura zareagował na przegraną w debiucie w oktagonie UFC z Alexandre Pantoją. Japończyk został poddany przez Brazylijczyka w zeszły weekend na UFC 310 w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Kai Asakura to były mistrz organizacji RIZIN, który otrzymał wielką szansę już w swoim debiucie w oktagonie największej organizacji MMA na świecie, UFC. Japończyk zmierzył się z aktualnym mistrzem kategorii muszej amerykańskiego hegemona, Alexandre Pantoją, który poddał go w drugiej rundzie starcia w walce wieczoru gali UFC 310. Na swoim profilu na Instagramie, Asakura krótko zareagował na porażkę z rąk reprezentanta American Top Team.

Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. Przepraszam, że nie byłem w stanie odpłacić wam wynikiem tej walki. On jest wielkim mistrzem, a ja byłem po prostu słaby. Nie dotarłem tym razem na szczyt, ale z pewnością będę się wspinał i znowu spróbuję zostać mistrzem. Zawsze tak robiłem i będę tak działał, dopóki nie osiągnę swojego celu. Wrócę mocniejszy.

31-letni Asakura (21-5 MMA) wchodził do walki z Pantoją po dwóch wygranych z rzędu. Były mistrz kategorii koguciej RIZIN w przeszłości mierzył się z m.in. Hiromasą Ougikubo, Juanem Archuletą czy Kyojim Horiguchim. 16 z 21 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. W zawodowym MMA debiutował w 2013 roku.

View this post on Instagram

A post shared by 朝倉 海 Kai Asakura (@kai_asakura_)