Junior Dos Santos okazał się lepszy od Derricka Lewisa w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 4. Były mistrz kategorii ciężkiej znokautował Amerykanina w drugiej rundzie.

Derrick Lewis wyprowadził pierwsze celne uderzenie w walce, było to niskie kopnięcie na nogę Brazylijczyka. W trakcie jednej z początkowych wymian JDS trafił palcem w oko Lewisa i pojedynek został na moment wstrzymany. Po wznowieniu akcji obaj zawodnicy zaprezentowali kilka niecelnych kopnięć. Po dwóch minutach walki Dos Santos trafił Derricka potężnym sierpowym, po którym Lewis zatańczył na nogach. Były mistrz ruszył na Amerykanina, ale ten odpowiedział mocnym ciosem i przetrwał napór. Junior niedługo później trafił potężnym kopnięciem obrotowym na korpus Lewisa, po którym „Black Beast” zgiął się w pół. Pewny siebie JDS opuścił gardę i ruszył do ataku, za co mógł zapłacić wysoką cenę. Lewis trafił idealnie w szczękę rywala, ale nie udało mu się znokautować Juniora. Derrick już do samego końca pierwszej rundy odczuwał ból po kopnięciu Brazylijczyka.

W drugiej rundzie JDS wywierał presję, jednak z obu stron nie padało zbyt wiele ciosów. Derrick pomimo coraz większego zmęczenia, cały czas stwarzał niebezpieczeństwo i kilkukrotnie udało mu się trafić mocno byłego mistrza. W końcu Dos Santos naruszył Lewisa w stójce, a następnie skończył swojego przeciwnika serią ciosów w parterze.

Junior Dos Santos od czasu pojedynku mistrzowskiego ze Stipe Miocicem wygrał już trzy walki z rzędu. W swoich poprzednich występach udało mu się pokonać Blagoya Ivanova oraz Taia Tuivasę. Przed starciem z Lewisem, JDS plasował się na 8 miejscu w oficjalnym rankingu wagi ciężkiej UFC.

3 KOMENTARZE

  1. CIGANOOOOOOOOOOOOOO KURWA ALEŚ TO ZROBIŁ! Pięknie się ogląda takiego Juniora mimo , że to już nie sam sam Junior ale pięknie znokautował takiego dzika z taką szczęką. Widać też , że szczęka  Dos Santosa jeszcze "żyję" bo przyjął czyściochy po , których mogliby paść nie jedni ale niech on tych łap nie opuszcza… No kurwa przepięknie Cygan to zrobił. A było tyle nerwów , że Lewis ustrzeli… No to ciekawe kto teraz dla Juniora? Może jak Reem wygra z Volkovem to rewanż.

  2. Do walk Cigano nigdy nie podchodzę obojętnie mimo, że to już nie ta sama forma co kiedyś. Dawny Cigano pod koniec pierwszej rundy zniszczyłby Lewisa w takim stanie. Mimo wszystko te zwycięstwo cieszy. Chciałbym by JDS zawalczył jeszcze o pas, ale będzie ciężko.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.