Jak informuje Brett Okamoto z ESPN.com, UFC prawdopodobnie spełni życzenie zawodnika kategorii ciężkiej, Juana Adamsa, który od jakiegoś czasu nawoływał o pojedynek z kontrowersyjnym Gregiem Hardym. The Kraken ma zmierzyć się z byłym zawodnikiem NFL 20 lipca w San Antonio. Obaj zawodnicy zgodzili się na takie starcie, lecz nie podpisali oni jeszcze oficjalnych kontraktów.
Adams (5-1 MMA) przez ostatni rok w mediach społecznościowych otwarcie krytykował Hardy’ego za jego występki z przeszłości. Zawodnik twierdził także, iż rywale trenujące w ATT zawodnika nie byli najwyższej klasy. Juan 5 swoich wygranych w karierze zdobywał nokautując rywali. W ostatniej walce pokonał go jednak Arjan Bhullar.
Hardy (4-1 MMA) nie odpowiadał na prowokacje Adamsa, lecz jak powiedział ESPN, zdaje sobie on sprawę z tego co mówi o nim jego potencjalny przeciwnik. Greg przegrał w swoim debiucie w UFC przez dyskwalifikację. W ostatniej walce pokonał on Dmitry Smoliakova. W przeszłości występował on w NFL, lecz m.in. z powodu problemów z prawem, które dotyczyły posiadania narkotyków czy przemocy domowej, nie kontynuował kariery w futbolu amerykańskim.
Też bym wolał, żeby Lewis mu pokazał przemoc domową w wydaniu "wielki murzyn wali cię w łeb".