Jose Aldo ma poważne plany na zakończenie swojej kariery w oktagonie UFC. Brazylijczyk od jakiegoś czasu zapowiadał zrezygnowanie ze startów w MMA. Teraz były mistrz otwarcie wyznał, iż w 2019 roku ma zamiar zawalczyć trzy razy i odpuścić sobie pojedynki w tej formule.

Chcę zakończyć swoją karierę w Brazylii. Tak mamy to zaplanowane. Chcę zawalczyć jeszcze trzy razy. Teraz w Fortalezie, już negocjujemy też walkę na UFC 237 w maju, jeśli się nie mylę to odbędzie się w Curitibie. Potem w drugiej połowie roku znowu wystąpię w Brazylii.

Moja ostatnia walka nie musi być o pas mistrzowski. Wiedzcie jednak, że sprawię problem komukolwiek z kim się zmierzę, bo wygram te trzy pojedynki. Możecie być tego pewni.

Chcę cieszyć się swoją córką, żoną, chcę podróżować. Nie zamierzam walczyć do 40. Widziałem wielu swoich idolów, którzy dawali słabe walki. Zawsze powtarzałem swojemu trenerowi Dede, jeśli pewnego dnia nie będę w stanie dawać dobrych występów, powiedz mi to, bo widocznie to nie będzie już dla mnie. Nie walczę dla pieniędzy. Zaplanowałem swoje życie tak, aby nie mieć problemu z zakończeniem swojej kariery w MMA.

Aldo zmierzy się w kolejnej walce na UFC on ESPN+ 2, 2 lutego, z Renato Moicano.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.