Jose Aldo przez całą swoją karierę przyzwyczaił nas do świetnego wykorzystywania niskich kopnięć. Brazylijczyk w większości swoich walk karał przeciwników niesamowitymi kopnięciami. Jednakże w ostatnich pojedynkach Scarface zaprzestał stosowania swojej największej broni. Trener Aldo, Andre Pederneiras, tłumaczy dlaczego Jose nie stosował tego typu uderzeń.
Holloway czuł się bardzo pewnie pod koniec drugiej rundy. Widać było, że zaczyna się rozkręcać, ale Aldo też czuł się dobrze. Myślę, że Jose wygrał dwie pierwsze części starcia. Dawałem mu jedną radę – jego lewa ręka była za nisko. Widać było, że na tym opiera się plan Hollowaya.
Aldo nie robił tego co trenowaliśmy, przykładowo w ogóle nie stosował obaleń. Jeśli nie korzystasz ze wszystkich swoich broni, walka może naprawdę się skomplikować. Wiele osób pyta dlaczego nie kopał. Biorąc pod uwagę postawę Hollowaya w walce, istniało ryzyko, że Aldo po kopnięciach po prostu będzie się wywracał.
Jeśli chodzi o przyszłość jego podopiecznego, trener na ten moment zaleca mu odpoczynek.
Trzeba podejść do tego wszystkiego spokojnie, nie należy podejmować pochopnych decyzji po porażce jak ta. Nic dobrego z tego nie wychodzi. Jose pogra teraz trochę w piłkę, zrelaksuje się. Porozmawiamy później. Zaplanował sobie wakacje. Aldo dobrze przyjął ten rezultat. Po przegranej z Conorem też miał się załamać, a pamiętamy jak zawalczył z Frankiem.
Jeśli Edgar wygra swoją potencjalną walkę z Maxem, wtedy znowu będziemy walczyć o tytuł. Tym bardziej, że dwukrotnie pokonaliśmy Frankiego.
Ten treneiro też ma jakieś zaćmienie. Max bardzo twardo stoi na wykroczniej (podobnie jak Nate Diaz). Aldo nie sprzedał ani jednego low-a, to skąd oni już założyli żeby tak nie atakować? Bullshit tu czuje. I na Boga proszę nie z Edgarem znowu. Może jeszcze Mendesa wyciągną 🙁
Juz myslalem, ze bedzie o bolacej nodze abo cos…
"Biorąc pod uwagę postawę Hollowaya w walce, istniało ryzyko, że Aldo po kopnięciach po prostu będzie się wywracał…" – co to ma być za pierdolenie?!? WTF?!?