Jose Aldo pojawił się na otwarciu swojej restauracji w Brazylii i przy okazji odpowiedział na kilka pytań od dziennikarzy. Były już mistrz wagi piórkowej UFC wypowiedział się między innymi na temat obietnic jakie złożyło mu UFC zaraz po przegranej walce, różnic w traktowaniu swoich mistrzów przez UFC i zbliżającej się walce Conora McGregora z Rafaelem dos Anjosem.
Lubie Aldo. Gość jest świetny, gdyby conor przegrał pas w 13 sekund to chyba zaklinał by cały świat. Natomiast Aldo rozwija biznesik i czeka na rewanż oraz uchyla trochę faktów o tym co dzieje się poza oktagonem. Wie że prędzej czy później dostanie rewanż i że walka na 100% nie będzie trwać 13 sekund.
Wcale się nie zdziwię, jak za parę lat zawodnicy będą wychodzić do oktagonu wymalowani i w kostiumach superbohaterów.Kto pierwszy przejmie widzów WWE, ten zdominuje rynek MMA.Już w UFC powoli widać ten trend czysto marketingowy.Fakt że ulubienicą Danki, była Ronda grająca w filmach i non stop lansująca się w mediach, też o czymś świadczy.Podobna historia teraz z Conorem, który niedługo pewnie do ringu zacznie wychodzić na jakimś latającym dywanie.