Wieloletni król kategorii piórkowej, Jose Aldo będzie bronił tytułu mistrza UFC w boju z Conorem McGregorem na UFC 194 w Las Vegas. Brazylijczyk gwarantuje, że po tej walce wróci do oktagonu w 2016 roku.
Dzień później po tym jak Andy Souwer stwierdził, że Aldo przejdzie na sportową emeryturę po starciu z Irlandczykiem, Jose w rozmowie z UFC.com zaprzeczył tym doniesieniom:
To nie będzie moja ostatnia walka. Uważam, że są jeszcze inni rywale, z którymi mógłbym się zmierzyć.
Aldo wielokrotnie powtarzał, że chce odejść ze sportu jako mistrz UFC i na własnych warunkach, niczym była gwiazda kategorii półśredniej, Georges St-Pierre.
Na UFC 194, Brazylijczyk zamierza zastopować McGregora w pierwszej rundzie pojedynku:
Jeśli walka potoczy się w stójce, to go znokautuję. Jeśli zejdzie do parteru, to go poddam. To będzie perfekcyjna noc i wygram tę walkę.
Przy okazji ja też zaprzeczam, że po tej walce przechodzę na emeryturę. Dobra decyzja żoze.
#teamAldo
Ciekawe ile avatarów McGregora na Cohones po tej walce przejdzie na emeryturę.
PS zaprzeczam jakobym miał przechodzić na emeryturę jako psychol McGregora. Amen.
Ciekawe ilu psychofanow Conora zakonczy kariere:)
Pierwszy raz bardziej od przebiegu samej walki jestem ciekawy jakie beda reakcje po niej.
edit.
@Szady pierwszy zaczalem pisac!
Szanuję Cię za to Ty psychoglupku.
U mnie na FB goście co z MMA mają tyle wspólnego, co ja z hodowlą jedwabników polubili fanpage Conora i Northcutt'a…Oby przynajmniej Aldo wygrał…
Na pewno sama walka będzie trzymać w napięciu i niepewności do końca. Nawet jak rudy będzie się słaniał pobity i upokorzony to odczekam jeszcze minutę aż Aldo zniknie z pasem w szatni i dopiero uwierzę że UFC czegoś nie odwali.
Propsuję Twój post, ale jedynie ze względu na gif z Jessicą Jones 😀
Nigdy Was nie opuszczę:heart: McGregor forever dzifki!
Jeśli McGregor wygra z Aldo, w moim prywatnym rankingu P4P ulubionych zawodników będzie chyba nr 1. A zaczynał chyba z ostatniej pozycji 😉
PS: ale wciąż uważam, że jeśli Aldo będzie przygotowany psychicznie, to go zdemoluje.
Pewnie,że nie przejdzie na emeryture bo będzie chciał jak najszybciej odzyskać pas.
Żodyn, pojawi się ich jeszcze więcej.
![[IMG]](http://vignette2.wikia.nocookie.net/survivor-org/images/7/7e/Muahahaha-o.gif/revision/latest?cb=20141112015634)
Hahhaa Aldo znokautuje albo podda, widze śmieszek mu sie zalaczyl.
Mój zawsze przechodzi. Cipek 4ever.
Nie będzie miał zbytniego wyboru – po walce dozna zbyt poważnego uszczerbku na zdrowiu, który nie pozwoli mu na kontynuowanie kariery. Cohones, jeszcze trzy dni, i irlandzki król odeśle wasze marzenia o jego klęsce do krainy snów
Nawet jeśli tak, to pojawi się z czasem zawodnik, który będzie dla niego jak Dillashaw dla Barao. Każdy kiedyś na takiego trafi. Żaden król nie panuje wiecznie a im dłuższe są jego rządy, tym boleśniejszy upadek. W tej walce jestem za Aldo, bo uważam go za zawodnika bardziej przekrojowego. W końcu nie bez powodu czyścił dywizję w czasach, gdy o tym, że istnieje McGregor wiedzieli tylko jego rodzice.
Zgadzam się:)
Sonnen mówił, że do tej walki nie dojdzie, że Aldo znowu wypadnie. Czyżby znowu jego pierdolenie nie miało pokrycia? Proszę o poważne odpowiedzi.
Czy pierdolenie Sonnena kiedykolwiek miało sens?
Na tym forum są ludzie którzy mają ołtarzyki z Sonnenem. Ich trzeba zapytać 😆
Po tej walce to raczej na rente pojdzie, a nie emeryture. 😆
http://www.bloodyelbow.com/2015/3/3…-187-jon-jones-anthony-johnson-anderson-silva
Zeby daleko nie szukac, to tutaj w podobnej tematyce.
Oj tam, oj tam.
Czejlowi wolno, Czejl jest pół-bogiem, pół-gangsterem 🙂