(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Jak podaje USA Today, powołując się na prezydenta UFC Danę White’a czołowy lekki na świecie Anthony Pettis (MMA 16-2, UFC/WEC 8-2, 3 w rankingu MMARocks) będzie najbliższym rywalem dominatora kategorii piórkowej Jose Aldo (MMA 22-1, UFC/WEC 12-0, 1 w rankingu MMARocks). Starcie o tytuł w limicie 145 funtów zaplanowane jest na 3 sierpnia w jeszcze nieznanej lokalizacji.
Pettis niewiele ponad tydzień temu na gali UFC on FOX w Chicago efektownie odprawił Donalda Cerrone. Zawodnik Roufus Sports, mimo że zapewnił już sobie walkę o tytuł w wadze lekkiej ze zwycięzcą starcia Henderson vs Melendez, po sobotniej walce Brazylijczyka sam zgłosił się do White’a z chęcią zmierzenia się z mistrzem niższej kategorii.
Aldo w sobotę po raz czwarty obronił należący do niego pas UFC w wadze piórkowej, pokonując w pełnym wymiarze czasu Frankiego Edgara. Podobnie jak Pettis, Edgar przed starciem z zawodnikiem Nova Uniao również nigdy wcześniej nie walczył w UFC w wadze do 66 kilogramów.
Dzięki za wywiad:P
Ostatnio to kolega miał extrafight ze skuterem 😀
Kaczka pojechałeś 🙂
hohohoh so funny!
NOT.
precyzując:
-zdjęcie zajebiste
-temat idiotyczny
Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)
Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.
wjebia Ci bana i tyle bedzie z Twoich rubasznych dowcipasków
Attention whore.
@hang, raczej pasuje bardziej: 🙂
Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.
TJ egzekutor ? :O
Ale zwierzaczek fajny 😀
Pervert : )
Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .
Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".
To jest oczywisty fejk. Wszyscy wiedzą, że jestem w Indonezji a nie Nigerii.
wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]
GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)
btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…
kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15
Ile jeszcze trzeba, żeby ten oszołom bana dostał 🙂
Wiekszosc ludzi wali niemerytoryczne posty,ale Kaczka przynajmniej jest zabawny:-)
@kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.
Kaczka – nie ma chuja, albo jesteś gimbusem nielubianym przez rówieśników albo starym bezrobotnym zgredem.
Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.
Zapytam wprost, jestes prowokacja?
i to jest niby dorosly koles??? no bez jaj…
@Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.
Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.
Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka
@kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:
cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com
Masz Antoś – no problem:
@kaczka41 Bóg zapłać Dobry Człowieku!
ten koles powinien wygladac jak sokodjou, bardziej by pasowal do tej hieny 😀
Spodziewałem się kogoś w rodzaju Soko, ale ten też może być :-).
Foch. Foch i chuj.
zajebisty [strike]pies[/strike] kot na fotografii
Bardzo mnie zainteresowało to zdjęcie, poszukałem w necie i…
…okazło się że jego autor dostał pierwszą nagrodę w konkursie World Press Photo:
http://www.swiatobrazu.pl/ludzie_i_hieny_zdjecia_pietera_hugo.html
——————-
Z innej beczki, bliższej MMA, myślicie że Pudzian (albo inny zawodnik) daliby radę takiej hienie?
@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?
To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…
——–
Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.
z przytupem! xD
btw, kim do c*uja jest Papay?
3 metry mułu i smierdzi dramatem 🙂
To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie
@Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF
Ps. Foch i chuj – idę pić dalej
nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…
@bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"
Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.
No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)
I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)
"…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra![[IMG]](http://../../../smiles/crazy.gif)
…"
Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.
Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?
Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]
abstrahując od uścisku szczęk Antek – to i tak byłaby masakra
Pettis?
Świetne starcie! Ale czy Anthony nie miał czekać na walkę z Hendersonem? Lamas się wkurwi. Zaczynam zauważać że dawanie titleshotów ludziom z innych wag to już tradycja się zaczyna robić.
Marketing , owszem, umiejętności, owszem, ale zrobi się trochę misz-masz w obu wagach. Henderson zostanie bez przeciwnika, a dla Aldo jest Pettis, Lamas, Swanson (jak pokona Poiriera) i Zombie.
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall!
No bez jaj!
I to mi się podoba !
Wow! Będą fajerwerki. Tylko lekka na tym bardzo ucierpi, kto dla wygranego z walki Ben/Gilbert?
Niezbyt mi się podoba ta decyzja, bo w piórkowej mamy Zombiaka, Lamasa, Sivera, Swansona (…).
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Mam mieszane uczucia. Alvarez potrzebny od zaraz 🙂
szkoda wolał bym Aldo z kimś z piórkowej ale zobaczymy czy te info się potwierdzi.
Jaki bez sens…Ciągłe bombienie o rewanżu Pettisa z Bendo, walka jeszcze z Cerrone o to miano i nagle walka z Aldo? Albo powinni poszerzyć te kategorie wagowe w takim razie albo ważyć przed walką. Potem takie cyrki wychodzą, że zależy tylko ile spali czy 25 czy 15 funtów, walczyć może w obu dywizjach albo i w 3 różnych.
Nie miałem nic przeciw Edgarowi, który przygodę z 155 zakończył można rzec, ale to jest bez sensu mimo, że walka na pewno będzie dobra itd. Ciekawe co na to Lamas? Może władze wolały pojedynek stricte stójkowy, kolejny ;]
Nie rozumiem i nie popieram takich sytuacji.
Pettis nie jest Brazylijczykiem
Starcie zajebiste, ale chaos przy tych title shotach jest trochę niepotrzebny. Zarówno Henderson, jak i Aldo mają z kim walczyć ze swoich wag, a tu takie skakanie dowolne.Pettis sporo ryzykuje, bo jak dostanie wpierdol od Aldo, to może mu przepaść TS z Hendersonem, z którym IMO ma większe szanse.
noodles zginęło mi "a"
Szkoda ale prędzej czy później dojdzie do walki Benson vs Pettis
Zestawienie wbijące w fotel, ale kurdę no właśnie. W piórkowej mamy już naprawdę ciekawie klarujących się pretendentów, a Pettis w potencjalnym rewanżu z Hendersonem (gdyby ten wygrał z Melendezem), to mógłby być hit hitów hitowych. Benson – Gilbert w kwietniu. Skoro Pettis – Aldo w sierpniu, to znaczy, że możliwe by było jeszcze w tym roku starcie w lekkiej. Dwa scenariusze:
1) Pettis wygrywa i zdobywa pas piórkowej po czym wraca do lekkiej i walczy o pas lekkiej – MEGA BOMBA
2) Pettis przegrywa i (przynajmniej w moich oczach) jego potencjalne starcie z wygranym Melendez – Henderson już tak nie będzie elektryzowało. Nawet pomijając to, że przegrał w wadze niżej z jednym z najlepszych zawodników na świecie.
Mimo, że kocham styl walki Showtime'a i starcie z Aldo zabiłoby mnie emocjonalnie, to wolałbym żeby najpierw załatwił swoje sprawy w dywizji lekkiej, a później brał się za szarżowanie po innych kategoriach.
i "z" 🙂
zmierzenia się "z" mistrzem kategorii piórkowej.
haha czas na obiad
W dodatku nie sprzeda to się tak dobrze jak rewanż z Bendo. Jeśli przegra z Jose to hype na powrót Anthony'ego spadnie i tą upragnioną zemstę Bendo za WEC, spadnie. Dziwna decyzja White'a. Ale skoro tak, to War Pettis!
@down
bez przesady z Diazem, to były widzimisie związane z puntkowaniem GSP 🙂 Edgar zrozumiały, brak rywali dla Aldo. A teraz gdy w piórkowej roi się od contenderów, robią takie starcie. Jako fan Pettisa powinienem się cieszyć jak cholera, ale niestety tak nie jest, chciałbym go widzieć z Bendo a patrząc realnie, do tego może jednak nigdy nie dojsć
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall!
Pettis najpierw dla Bensona! Wydaje mi się, że odzyskałby pas, który miał w WEC.
@Mimo, że kocham styl walki Showtime i starcie z Aldo zabiłoby mnie emocjonalnie, to wolałbym żeby najpierw załatwił swoje sprawy w dywizji lekkiej, a później brał się za szarżowanie po innych kategoriach. AMEN
Może teraz wystarczy być blisko pasa, a potem wybrać sobie mistrza, z którym się chce bić, pomijając to gdzie się walki toczyło, w jakiej dywizji 😉 Cyrk. Jak mówię,dla mnie bardziej zrozumiałe były titleshoty dla Edgara czy Diaza. Frankie był mistrzem, przegrał z obecnym, to nie znaczy, że spadł na sam dół, jest mocny…i fakt, dał najlepszą walkę przeciw mistrzowi 145lbs od paru jego starć. Diaz?Miał walczyć o pas, przebił go Condit…ale zawalczyl juz z mistrzem, przegral, wiec Diaz jest kolejnym, ktory powinien do mistrza podjezdzac, jak wygra?To Condit zasluzyl na walke o pas, bo wczesniej z obecnym mistrzem wygral, ale to przyszlosc. Wybijac cala kategorie, zdobyc titleshot i dostac mistrza innej dywizji? To juz dla mnie powiem to ponownie cyrk i nieporozumienie 😉 Widac, że kategorie wagowe mają coraz mniejsze znaczenie…
Proponuje Pride'owski styl, albo coś na podobę. Np. lekka do 70kg, nieważne czy 58 czy ścięte 75;] średnia do 100kg i wyżej ciężka …;) Niech ktoś to solidnie ogarnie w końcu w świecie MMA, jak należy.
Ja jestem zadowolony, i oby jemu udało się pokonać Aldo.
USA today ??????
Na pewno ta walka rozwieje wątpliwości i słusznościtego zestawienie, to będzie kapitalne starcie. Na razie i tak nie wiadomo jak się ma Korean Zombie, a po powrocie pewnie będzie chciał coś wygrać przed starciem o pas. Mendes za wcześnie na titleshota, Siver chyba także jeszcze 1-2 walki, Lamas z Swansonem mogą walczyć o titleshota. Jaram się tym starciem i czekam
W wadze lekkiej Maynard mógłby się zmierzyć z Millerem jeśli ten wygra z Healym, Khabib też jest w kręgu pretendentów. Przy takim układzie sił, to Edgar by szybko do titleshota doszedł rozprawiając się z pretendentami
Once you’ve wrestled, everything else in life is easy.
Ja pierdole, a tak cieszyłem się na Henderson vs Pettis II. Pettis dla mnie bez szans w tym starciu.
dużo większa szansa pokonania Bensona niż Aldo w mojej ocenie. to jego wybór. jak czuje sie na siłach zawalczyc z każdym to nie można mu tego odmawiac tymbardziej że sam się zgłosił do Dany. zestawienie kozackie – będzie wojna 🙂
Kozak zestawienie
Czekam na dzień w którym Overeem po wygranej walce na odbudowanie dostanie walkę o pas z Cainem.
Pettis jak nie chciał czekać na Bensona to powinien stoczyć jeszcze jedną walkę w lekkiej. W piórkowej są już pretendenci, którzy grzecznie czekają w kolejce na walkę o pas, a tu nagle Pettis schodzi wagę niżej i dostaje walkę o pas.
Mimo, że w danej kategorii są pretendenci to niedługo zawodnicy zaczną zmieniać kategorie jak rękawiczki tylko po to, żeby dostać walkę o pas. Trochę pogadają i walka gotowa. Jeszcze brakowało, żeby Sonnen dostał walkę z Cainem.
Oczywiście dla kibiców to zestawienie jest zajebiste, ale czy to podoba się pretendentom w piórkowej…
“W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Jeśli wszystko się potwierdzi, to pojedynek tych dwóch będzie elektryzujący. Zakładając, że Pettis rzeczywiście po walce Aldo vs Edgar wysłał takiego smsa White'owi, to pokazuje, że zawodnik ten ma naprawdę charakter wojownika. Oczywiście, potencjalna kasa też pewnie gra rolę, i to sporą, ale mimo wszystko nie sądzę, żeby wielu fighterów na jego miejscu – widząc to, jak koncertowo Aldo rozmontował Edgara i mając w perspektywie, przyjmijmy, pewną walkę o tytuł w wadze lekkiej – zdecydowało się na podobny krok.
Nie uważam, żeby to ewentualne starcie jakoś mocno zaburzyło kategorię piórkową. Lamas – z całym dla niego szacunkiem – jest jeszcze zbyt mało rozpoznawalną postacią, Swanson vs Poirier dopiero przed nami, Zombie wróci w połowie roku dopiero i chyba nie byłoby najlepiej, gdyby od razu po długiej kontuzj walczył o pas, Siver także kontuzjowany. Każdemu z nich – z różnych powodów – przydałoby się jeszcze co najmniej jedno solidne zwycięstwo przed potyczką z Aldo. Pettisowi natomiast nie brakuje nic, a biorąc pod uwagę styl walki obu, moglibyśmy spodziewać się fascynującej stójki z wykorzystaniem siatki przy każdej możliwej okazji. Jeśli dodatkowo zgodne z prawdą jest, że Showtime praktyczne nie zbija (lub zbija bardzo niewiele) do lekkiej, to nabiera to jeszcze większego sensu.
Oczywiście, jest to trochę ryzykowna taktyka, zaburzająca dotychczasowy system (nie zawsze doskonały, rzecz jasna), ale fajerwerki, których możemy być świadkami oraz sytuacja w obu dywizjach powodują, że można na "niedoskonałości" tego zestawienia przymknąć oko.
Zestawienie pierwsza klasa lecz większość fanów MMA na całym świecie napaliła się na starcie z Bensonem (raczej) a tutaj taki psikus.
Jeśli miałbym oceniać szanse Pettisa to większe dawałbym mu w pojedynku z Hendersonem.
Nieee! Liczyłem na mega walkę z Bensonem :/
Moim zdaniem zestawienie bez sensu zwłaszcza dla Pettisa. Mógł stoczyć mega rewanż i zostać mistrzem w jednej z bardziej prestiżowych kategorii wagowych, a zostanie rozwalony przez Aldo w piórkowej.
Swoją drogą zaczyna mnie drażnić Aldo, jego walki nie są tak efektowne jak chociażby Silvy, dlatego tak długa dominacja sprawia, że w robi się nudno w tej wadze.
Dlatego, że nie rozpoznawalny, ale wygrywający to contendera łapie się z innej dywizji? Słaby argument, ale niestety pieniądze wygrywają. Korupcji nie ma, jest coś chyba jeszcze gorszego. Najlepiej niech wprowadzą walkę na odgryzanie uszu do 2, oglądalność i rekordy PPV pewne.
OCzywiście, że walka będzie przednia, jak większość w UFC, ale jest bezsensownym zestawieniem, dużo bardziej niż titleshota Edgara, Nicka Diaza.
Naiver, nic w tym charakternego, kto by nie chciał? To walka o pas, Pettis wiedział, że czekając może to stracić, a tak sobie wybrał bez problemu innego, mniejszego mistrza i wygadał olanie całej dywizji, bo on chce tej walki.
Jedynym logicznym pretendentem do pasa po Melendezie jest chyba Maynard.
Na obecną chwilę w piórkowej ciężko znaleźć zawodnika który dobrze "sprzedałby" walkę z Aldo więc dla UFC Pettis to najlepszy ruch. W każdym razie do sierpnia jeszcze sporo czasu 😉
Chłopak jest pewny siebie-zakłada że wygra z Aldo a potem z Bendo i z miejsca przechodzi do historii
uuu to Weidman sobie poczeka w średniej. A co jak Pettis przegra z Aldo? Znowu zmieni kategorie na lekką i walka o pas z Bendo?
Pettis sie boi Bensona Poza tym Aldo zabral mu cios ktory, planowal na nastepna walke (superman punch od siatki) stad ta chec konfrontacji!
Schodzac na ziemie.
Walka pewnie bedzie zajebista, ale w sierpniu/wrzesniu moglby dostac tez walke z Bensonem (on sie regeneruje jak maszyna, wiec 4-5 miesiecy mu spokojnie wystarczy). Widocznie ogladajac walke Aldo, doszedl do wniosku, ze to bedzie latwiejszy rywal(?). Nic innego mi nie przychodzi do glowy, bo starcie z Bensonem, mozna duzo lepiej sprzedac, tj. wieksze zarobki zarowno dla ufc jak i zawodnikow.
Problem, tez pewnie tkwi w tym, ze Lamas jest zbyt malo medialny i potrzebuje conajmniej jeszcze jednego duzego zwyciestwa.
Nie podoba mi sie tez fakt, ze Pettis dostanie title shota w lekkiej po porazce z Aldo. A zaloze sie, ze tak bedzie. Bo poza Maynardem, Benson nie ma z kim walczyc.
To będzie dobre
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony będzie świetna walka, no ale z drugiej Pettis powinien się zmierzyć z Benem w pierwszej kolejności.
Poziom rozpoznawalności jest elementem tego sportu. Można marudzić, że zbyt istotnym, szczególnie ostatnio, ale.. jak pisałem, okoliczności tego ewentualnego starcia powodują, że przymykam na to oko.
Rozwiń, bo – biorąc pod uwagę, że zdajesz się cenić przede wszystkim walory sportowe, za co chwała – cholernie jestem ciekaw, dlaczego titleshoty Diaza i Edgara uważasz za mniej bezsensowne niż ten, domniemany, Pettisa przeciwko Aldo.
Myślałem, że chcesz walczyć z muszymi z UFC tylko, nie wiedziałem, że z piórkowymi też.. 😀 A poważnie pisząc, trzeba spojrzeć na okoliczności – Pettis także bardzo dużo ryzykuje tą walką – starcie z Aldo w piórkowej, zwłaszcza po tym, co pokazał przeciwko Edgarowi, powinno być trudniejsze niż z Hendersonem – o ile ten pokona Melendeza, co wszyscy tu zakładają z automatu, trochę chyba niesłusznie – w kategorii lekkiej.
Prowadzę bloga o MMA
hmm… pozostaje czekać jak Cain będzie zbijał wagę do walki z A.Silvą… dziwne te roszady, ale chyba każdy szuka sposobu, żeby zostać legendą. Zbijanie Pettisa jednak mnie dziwi, skoro ma zapewnioną walkę o pas w niedługim czasie.
Już raz Pettis zawalczył z kimś przed walką o pas w lekkiej i nie wyszło mu to na dobre.
No to waga piórkowa obok półśredniej i lekkiej staje sie najlepsza w UFC.
Aldo – Edgar, St Pierre – Diaz, Jones – Sonnen, Aldo – Pettis
Czy w zesżłym roku mieliśmy choć jedno takie zestawienie jak te cztery w 2012, czyt. odrobinę bezsensowne (Belforta i Bonnara nie liczę, to było kolejno: zastępstwo i próba ratowania gali )? Owszem, popieram dwa z nich z powodów innych niż marketing. Ale szkoda że UFC zaczyna prowadzić taką polityke, że kasa zaczyna zasłaniać inne aspekty.
Aldo – Mendes też nie miało być hitem, ale zostało zrobione ze stricte sportowego punktu widzenia. Starcie Renana Barao z Urijah Faberem to samo.
Mam wrażenie, że gdyby Cruz dostał kontuzji teraz, a słaby marketingowo Barao pukałby do drzwi zwanych interim titleshotem, zapewne by mu tych drzwi nie otworzyli, a w miejsce wszedłby ktoś opłacalny z piórkowej.,
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall!
OOO Walka roku
Pettis chyba chce upiec 2 pieczenie i pobić i Aldo i Bena.
(moze gdzies bedziecie, chcieli uzyc)
Ale dlaczego dopiero w sierpniu? Obaj ostatnio walczyli, powiedzmy miesiac odpoczynku, 3 miesiace na przygotowania i w czerwcu spokojnie mogliby walczyc
Calo,
Rzuć okiem na rozpiskę najbliższej gali UFC.
Znowu będzie walka moich 2 idoli, jak Aldo wygra to dla mnie będzie numerem 3 P4P przed Jonesem.
Za dużo czasu by czekać na walkę z Bensonem, ale na Aldo to już poczeka do sierpnia. Przegra z Aldo to wróci do lekkiej i wtedy poczeka już na walkę o pas z Bendo, bo lekka jest wyczyszczona i nie będzie z kim go zestawić.
boi sie Beeeeeeendo!!! 🙂
'2 idoli' Aldo i Pettis – w avatarze Frankie – logiczne.
Znowu mam wielki niedosyt. Chciałem Henderson vs Pettis II. To będzie walka do jednej bramki. Bendo vs Pettis też na pewno byłoby efektownym starciem.
Napewno się boi 🙂
Tak Aldo i Pettis to jedni z moich najbardziej lubianych zawodników. Niestety Avatar jest tylko 1, a musiałbym zmieniać codziennie 😛
W sumie logiczne, bo na pewno łatwiej będzie mu oddać pas piórkowej niż lekkiej, wydaje mi się, że to jednorazowy wypad, dzięki któremu Pettis chce się zapisać w historii jako mistrz 2 wag. :}}
@Al
Wydaje mi się, że Weidman jest dużo bardziej rozpoznawalny niż taki Lamas. Ja nie jestem fanem zestawania zawodników tylko ze względu na ich marketingową wartość.
@up
Jeżeli jest tak dobrze rozpoznawalny to dlaczego nie ogłoszono do tej pory walki Silva-Weidman? Tylko czekali jak Evans wygra z Rogerio i zejdzie do średniej do walki o pas z Silvą.
Poczekaj jeszcze jak ogłoszą, że Overeem dostanie walkę o pas, bo wcześniejszymi walkami na to zasłużył. Najwyżej dadzą mu kogoś na dobudowanie i później już walka o pas z Cainem.
“W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Naiver, pisałem na 1 stronie 🙂 W skrócie, mam nadzieję, że zrozumiałe, bo trochę pokręcone, ale to nie moja wina, raczej UFC i takich pozwoleń na latanie 😀
"Jak mówię,dla mnie bardziej zrozumiałe były titleshoty dla Edgara czy Diaza. Frankie był mistrzem, przegrał z obecnym, to nie znaczy, że spadł na sam dół, jest mocny…i fakt, dał najlepszą walkę przeciw mistrzowi 145lbs od paru jego starć. Diaz?Miał walczyć o pas, przebił go Condit…ale zawalczyl juz z mistrzem, przegral, wiec Diaz jest kolejnym, ktory powinien do mistrza podjezdzac, jak wygra?To Condit zasluzyl na walke o pas, bo wczesniej z obecnym mistrzem wygral, ale to przyszlosc. Wybijac cala kategorie, zdobyc titleshot i dostac mistrza innej dywizji? To juz dla mnie powiem to ponownie cyrk i nieporozumienie 😉 Widac, że kategorie wagowe mają coraz mniejsze znaczenie…"
Z resztą, nawet Sonnena titleshot jest sensowniejszy, choć głównie chodzi o program, titleshot i ich walka jest dodatkiem, raczej nie wierzę by Chael mógł cokolwiek zrobić Bones'owi, więc dla mnie to nie walka o pas, a po prostu walka ich dwóch z wykorzystaniem sezonu TUF'a. Tak czy siak, Chael jest po pojedynkach z najlepszym P4P, ale że przegrał to idzie do półciężkiej…trochę na podobę Edgara i jego zejścia. Dziwne by było jakby rozbił średnią i olał Silvę, a poszedł po Jonesa czy po GSP 😉
Chwila, chwila, w siepniu? Dziwne, dlaczego dopiero wtedy jak już się na to decydują?
Aldo vs. Pettis w piórkowej? Mam mieszane uczucia…
Aldo vs. Pettis w lekkiej? Jestem zdecydowanie na tak! Jose, skończ się zastanawiać i idź do góry, bo jesteś w stanie być mistrzem w tej wadze!
Chociaż znając życie i tak będę zajarany tą walką prawie jak tą z Edgarem 😛
Ktoś wie ile ścina Pettis?
Podwójny post – lag na telefonie.
Czy ja powiedziałem, że jest dobrze rozpoznawalny? Mówię tylko, że prędzej doczekamy się walki o tytuł Weidmana niż pozostałych z piórkowej. Zresztą mw jest generalnie b dobrze obsadzoną wagą w UFC i pewnie niedługo dostanie jakiegoś ropoznawalnego zawodnika.
Ciężko porównywać zestawienia z piórkowej i średniej
No dobrze, ale nie zapominajmy, że Melendez zawsze może sprawić niespodzianke. Wtedy będziemy dziękować Pettisowi za jego magicznego smsa do Dany, bo przynajmniej będziemy mieli bardziej elektryzującą walkę niż walka o pas w lekkiej. Jest też trzecia opcja: Aldo wygrywa, Melendez wygrywa i mamy tak czy siak upragniony rewanz 🙂
Pettis vs Melendez byłoby równie zajebiste, ale kto wie czy prędzej nie byłoby rewanżu i Pettis przewidział to, bo chce mieć w tym roku szansę walki o pas 😉
ciekawe zestawienie, walka na pewno będzie widowiskowa, stawiam na Aldo. Zamieszanie z titleshotami mam w dupie, całe te drabinki to tylko bajeczka dla kibiców, zawsze liczy się kto sprzeda więcej ppv
Pettis prawie nic nie scina, chodzi 155 na codzien podobno wiec waga bez problemu.
Jakby chodziło o sprzedaż PPV to myślę, że szybciej Benson vs Showtime II….Showtime kick w przygotowaniach do walki byłoby nonstop 🙂 Wielki rewanż za zajebisty pojedynek z ostatniego w histori WEC'a (bodajże?Już trochę minęło…). Co innego jeśli można zgarnąć dwie walki o pas pod rząd, tylko różnych dywizji lub jeśli jest tak jak napisałem post wyżej i Pettis się zastanowił co dla niego lepsze, aby zostać mistrzem. Aldo przynajmniej go nie będzie obalał, jak robiłby pewnie Bendo…a i przyszłość ich starcia daleka może być ze względu na walkę Bena z Melendezem.
Nie rozumiem, dlaczego tylu ludzi tu tak krytykuje to zestawienie i jest za takim żelaznym podziałem na kategorie wagowe. Cała idea MMA to konfrontacja najlepszych. Kategorie wagowe są po to, żeby wyrównywać szanse, ale nie powinny być przeszkodą. Kategorie wagowe są umowne. Równie dobrze, mogłyby być zupełnie inne. Tak samo, kwestią umowy jest walka dwóch zawodników różnej wagi. Jak chcą ze sobą walczyć i mogą dać świetny spektakl sportowy, to nie tylko powinni mieć do tego prawo, ale jeszcze należy im to umożliwić. Pettis to najbliższy rywal Aldo pod każdym względem – fizycznym, sportowym, doświadczenia, popularności. Pettis jest wyższy, za to Aldo lepiej zbudowany. Różnica między ich kategoriami to tylko 4 kg. Sztuczne 4 kg, bo Aldo poza okresem przygotowawczym i walką waży tyle samo lub więcej, niż Pettis. Więc dlaczego mieliby ze sobą nie walczyć ? Podstawowym kryterium zestawiania zawodników powinno być to, czy ludzie chcą oglądać ich walki. W tym wypadku większość fanów na świecie pewnie chce.
Pettis ma chyba najlepsze kopnięcia w całym UFC, jestem ciekaw czy Aldo sobie poradzi w stójce bo innego wyjścia jak stójka nie będzie miał.
@drifter masz rację i w tym przypadku będzie to bardzo interesujący pojedynek sportowo. Gorzej jednak jeśli masz kolejkę pretendentów a titleshota dostaje ktoś kto ma srpzedać ppv. Jeśli już są kat wagowe a posiadanie pasa wiążę się z wieloma profitami to warto przestrzegać jakiejś kolejności. Ja np walki Jones Sonnen zobaczyc nie chcę, bardzo za to chcę zobaczyć Hendo JBJ który na walkę rzeczywiście zasłużył.
Drifter, a GSP vs Silva czy Jones vs Spider nie chciano? Raczej daleko jest od tego by pojedynki były takie jak chcemy. Raczej takie jak się opłaca UFC jak i samym zawodnikom. W czołówce prawie każde starcie jara…a każdy top contender może podjeżdżać do mistrza. Pewne zawirowania mnie nie dziwią, ale jeśli nie zrozumiałeś co mi się w tym nie podoba…to ciężko już coś więcej dodać. Nie można robić fanów w ch**a. To nie rozpiski WWE, gdzie sobie można wystawić Great Khaliego z Reyem Mysterio, to ma mieć sens, ręce i nogi. Rozbicie całej dywizj lekkiej, w sensie bycie top contenderem i pójście po innego mistrza?Gdy powinno się chcieć głowę Bensonowi urwać za ich walkę z WEC i nieudany do końca showtime kick, choć wszedł.
A waga powinan być 2h przed walką i miałoby to sens. Jak ktoś by nie zrobił do tego czasu, to sauna, nie zrobi, przepada mu kasa. To na ile by zadbał by mieć odpowiednią wagę na walkę tym mniej lub wcale nie musiał by wypacać po ważeniu. Jego wybór na ile trzeźwy umysł miałby już na walce. Jeśli ktoś walczy w xxx lbs to powinien tyle ważyć w walce, a nie na wadze. Ja już się wypowiedziałem.
1. Pettis nie jest nawet mistrzem w lekkiej i po zamianie kategorii od razu dostaje walkę o pas. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć superfight, gdzie walczy dwóch mistrzów.
2. W kategorii piórkowej są pretendeci i jest kolejka do walki o pas.
3. Jak fanom się podoba to niedługo Edgar zejdzie do koguciej i dostanie walkę o pas.
“W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Al, nie jest, nie był i nawet o to nie walczył w UFC (za to walczył w walce w poczekalni na mistrza, którą straszliwie przegrał), ale pomijam to, na pewno nie jes to za słaby rywal czy coś takiego, nie o to chodzi…Nieco jednak odebrałem to jako promocję strikingu kosztem grapplingu. Nie mam nic przeciw, ale wciąż nie kieruje się swoimi zachciankami, a logiiką, której tu nie widzę. Nawet przy sprzedaży PPV UFC powinno zależeć by Bendo vs Pettis II się odbyło, aż dziwne, że nie chcieli tego wcześniej przed Melendezem…no, ale jeszcze ten by przegrał z kimś w UFC na poczekaniu i nici z ewentualnej walki mistrza Strikeforce z mistrzem UFC 🙂
@down, Nilg, świetna historia z tego wyszła hehe 🙂
norma robia sie juz wycieczki zawodnikow po innych kategoriach jak do sklepow spozywczych. Jest to swietnie zaplanowany przez UFC proces w ktorym zacierac sie beda powoli granice miedzy poszczegolnymi kategoriami wagowymi, z czasem nastapi redukcja ich nadmiernej ilosci az w koncu UFC osiagnie swoj cel kompletnej ich likwidacji.
Wowczas nie bedzie problemow zawodnikow z robieniem wagi, przekraczaniem limitu kategorii, z odwadnianiem sie i niszczeniem swojego zdrowia, a takze z lamentem kibicow ze zawodnicy tak naprawde w dniu walki waza 30kg wiecej niz w dniu wazenia. Te problemy znikna. Poza tym bedzie nieskonczenie szerokie pole do popisu w ustawianiu superfightow – najlepsi faktycznie beda walczyc z najlepszymi a nie tkwic w sztucznych kategoriach nie wychylajac nosa tak aby byla najmniejsza konkurencja, to wlasnie psuje sport i robi sie nam jak w boksie!
Gdy juz znikna wagowe bariery to UFC wroci do korzeni i zorganizuje 8-man one night tournament ktory z wszystkich mistrzow tych sztucznych kategorii wyloni faktycznie najlepszego zawodnika. Ranking P4P przestanie byc jakas teoria i bedzie jedynym obowiazujacym! Same plusy jak by nie patrzec ;D
ponioslo mnie oczywiscie bujne poczucie humoru wespol z ulanska fantazja ale spowodowane jest to tylko i wylacznie oburzeniem na absolutnie nielogiczne ustawianie walk o pasy, ktore w UFC robi sie ostatnio norma, a powoduje kompletny chaos w kategoriach i dewaluacje pojecia title shot.
I gdzie tu potwierdzenie słów Danuty, że robi walki, których chcą fani?
Przecież zdecydowana większość kibiców wolałaby starcie z Hendersonem…
No tu to wyszedł z Ciebie rzeczywiście ułan 😀
beznadziejna decyzja zarówno Pettisa jak i UFC. Mam po dziurki w nosie tego roku superfightów, dobrze, że mniej ważne fajty nadrabiają…
Czy Polacy potrafią tylko narzekać? W innych zagranicznych serwisach ludzie się cieszą z takich walk. Ale nie rodacy potrafią tylko narzekać. Walka z Pettisem bardzo mi się podoba. Wreszcie może ktoś pokonać Aldo. Mam nadzieję na wojnę na kopnięcia. A po wygranej z Aldo przeciez może wrócić do średniej i walczyć z Hendersonem. Co za problem?
Problem #1 – Pettis prawdopodobnie przegra z Aldo, a po co kolejny pretendent (o pas lekkiej) po porażce?
Problem #2 – ani Pettis ani Henderson nie walczą w średniej
Problem #3 – brak pretendentów o pas lekkiej po Melendezie
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Sonnen, wygadał sobie walkę o mistrza, totalnie olewając Hendersona (który jest już w takim wieku że może nie doczekać się kolejnej walki o Pas), Pettis podjadany walką Aldo – Edgar, wysyła sms’a po czym dostaje walkę o Pas, gdzie zostaje totalnie olany Lamas, któremu ta walka się należy. Diaz, zostaje zawieszony, przegrywa walkę o TS, i również dostaje walkę kosztem Hendricksa, o mały włos Evans nie dostał walki z Silva – przeraza mnie to co się dzieje, ja rozumiem że ma to być rok super walk, ale 2-3 w roku wystarczą bo inaczej nie będzie to takim wielkim wydarzeniem.
Co do Pettisa, to załamie się jeśli przegra i dostanie walkę o pas z Hendersonem/Melendezem albo wygra i wróci do Lekkiej po tą samą walkę, lub jeszcze inna opcja Aldo dostanie odrazy walkę o Pas lekkiej.
Nie wiem po co zrobili te rankingi skoro majac Pas lekkiej, masz wieksze szanse na walkę o pas w innej kat, ewentualnie będąc ‘gwiazdą’ rozdajesz karty nie koniecznie będąc lepszym od pozostałych pretendentów ( np Diaz, Sonnen )
Wolałbym Pettis-Bendo.
Ps. Kolejny który myśli,że niżej teżbędzie taki szybki…
@MJ92
Bo Amerykanie to idioci, którzy nie widzą nic złego w zestawianiu Diaza, który ostatnią walke przegrał w bardzo słabym stylu z mistrzem dominującym swoją wagę od wielu lat. Jak widziałem na pewnym satyrycznym obrazku – im mniejszy mózg tym człowiek szczęśliwszy (:
Będą niezłe grzmoty!
Wolałbym jednak Pettisa w walce o pas wagi lekkiej, co nie zmienia faktu, że starcie będzie na najwyższym poziomie i mam nadzieję, że nie zawiedzie oczekiwań fanów jako kolejne wielkie starcie, War Pettis !!
Co Ty Stoner? Diaz przegrał w słabym stylu? Niektórzy, w tym ja i Dana też dali by tą walkę najchętniej Diazowi (choc widzac wiele juz cofek w oktagonie,cofka Condita byla przynajmniej skutecznie kontrujaca,nie tylko zwykle spieprzanie za co punktowalem walke dla niego), a przynajmniej byli źli, że Condit straszliwie uciekał, choć przy cofaniu zadał też duzo ciosów. Tak czy siak wartość Diaza mocno nie spadla. Ten owy zwyciezca przegrl z mistrzem, wiec Diaz zamiast rewanzu z Conditem po prostu byl drugi w kolejce do GSP. Mialby sie bic z Conditem znowu?A potem bezsensowna powtorka GSP vs Condit, lepiej dać szansę temu, ktorego fani chcieli od dawna z GSP widzieć – Diaza i skonczyc ten temat Diaz vs GSP, przynajmniej na pewien czas, a nie znow go odwlekac w czasie.
Takze pomijajac maly mozg Amerykanow to starcie w koncu musialo dojsc do skutku, czy GSP by wygral z Conditem czy przegral, Diaz powinien byc jego kolejnym rywalem i jest;-)
A czemu Dana nie zestawi ponownie Chad Mendesa z Aldo??
Bo Pettis zadzwonił.
Sam chciałbym to zobaczyć, ale cóż, możliwe, że takie KO było nazbyt wymowne i Chad będzie musiał znowu zdominować dywizję by dojść do rewanżu.
@Born2Kill
Widze, że znowu mnie czeka dyskusja na ten temat (: Przeciwny nie jestem, lubie rozmawiać z userami cohones ale przerabiałem to stosunkowo niedawno. No to jeszcze raz:
tak, Diaz przegrał w słabym stylu bo dał sobie kompletnie narzucić gameplan Condita i nie potrafił nic zaimprowizować (poza tą jedną akcją w 5 rundzie). Zamiast jakoś podkręcić tempo człapał po tym oktagonie, rozkładał ręce a Carlos w międzyczasie sobie wygrał starcie. To, co zrobił Condit powinno być taktyką każdego zdrowo myślącego fightera w starciu z kimś tak nie wygodnym jak Nick. Pójście na otwartą wymianę z Diazem = szaleństwo, nadmierne obalanie go i tworzenie możliwości aby ten coś zdziałał ze swoim BJJ = także niezbyt mądre. A to, że były osoby, które punktowały w tej walce Diazowi dwie rundy, ba, nawet więcej lub całą walkę! każe mi myśleć, że ludzie byli po prostu źli na mało widowiskową taktyke Natural Born Killera i chcieli za kare dać mu przegraną. Tak samo jak Guida za karę za sleeper w walce wieczoru przegrał z Maynardem (ciągle sie cofał bo sie cofał ale ewidentnie nawciskał rywalowi więcej i myślę, że walka bez dwóch zdań była dla niego).
GSP to po prostu kilkakrotnie lepsza wersja Condita co myślę, że pokazało dość wyraźnie ostatnie starcie między te dwójką. Rush nie będzie musiał sie nawet uciekać do swoich takedownów aby wygrać to starcie z łatwością. Poza tym pomijasz fakt, że Hendricks sobie zasłużył na titleshota jak nikt inny w tej wadze przez ostatnie parę lat a zostaje wyprzedzony przez Nicka. Ten eliminator z Ellenbergiem (nigdy nie naucze sie pisać tego nazwiska, pewnie jest błąd) to kiepski żart.
I od razu wrzucam, aby unikąć głupich odpowiedzi: nie hejtuje Diaza, uważam, że to ciekawy fighter z troche mniej ciekawą osobowością. Po prostu nijak mi się on nie widzi jako zawodnik formatu pasa UFC. Dużo chętniej zobaczyłbym np. jego starcie z Sanchezem (pomijając fakt, że ten wróciłdo lekkiej) na main evencie jakiejś gali on fx/fuel tv niż takie nieudolne dwa titleshoty z rzędu.
wg mnie troche szkoda, bo liczylem ze zobacze Pettisa w rewanzu z Bensonem : /
Zwyciezca tej walki zawalczy z Bensonem, zobaczycie. 🙂
Marcin, ja myślę że jeśli Pettis przegra to i tak zawalczy z Bensonem i będzie kolejny titleshot po porażce. Innych rywali nie widzę (Alvareza nie wypuszczą z Bellatora choćby go mieli przywiązać do okrągłej klatki).
Takie starcia nam pokazują że Belfort wcale nie był głupi wyzywając Jonesa – przypuśćmy że pokona Rockholda i może dostanie titleshota wagę wyżej. Niech zestawią Weidmana z Silvą, niech chociaż to starcie o pas z tych sensownych dojdzie do skutku, i nie wymyślą czegoś dziwnego.
sądząc po tym jakich dostaje przeciwników obecnie na pewno szybko tego nie zobaczymy, ale skoro już tak UFC pracuje to może zmierzy się z Barao/McDonaldem
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall!
Właśnie z powodu takich sytuacji nie chcę więcej kategorii wagowych w UFC. Już teraz robi się ich za dużo.
Widzę, że pomimo lingwistycznej interwencji "sleeper" nadal jest używany w złym znaczeniu.
Oh damn ! Niezle zestawienie dwoch czolowych strikerow w MMA oby tylko scinanie wagi nie odbilo sie zle na Pettisie. Podczas swojej ostatniej walki wygladal na wiekszego niz zwykle. WAR PETTIS !
@Saenchai
Stawiam, że Aldo zbija więcej.
@TJ
Ja z kolei widzę, że odniesienie sie do mojego posta i konkretne wskazanie tego co ci się nie podoba to za dużo. Nie wiem jak na to odpowiedzieć, no sorry
Rozumiem Twój argument. Walczy się tak jak przeciwnik pozwoli, dwa gameplany nie mogą odnieść skutku, ale walka nie była zdecydowanie wygrana, bo w MMA i UFC liczy się też octagon control, której u Condita nie bylo 🙂
Też rozumiem co masz na myśli. Zwyczajnie sytuacja jest tak jednostronnie głupia i nielogiczna, że jakoś ten octagon control mnie nie przekonuje co do tego, że to teraz Diaz a nie Hendricks powinien walczyć z GSP. Podoba mi się argument Rusha, że niby Johny tak na prawdę przegrał z Kosheckiem i dlatego nie chce z nim walczyć (co dla mnie jest dziwne bo mimo, że decyzja była niejednogłośna to pierwsze widze aby ktoś kwestionował ten wynik) a sam sobie bierze Nicka, który ostatnio odniósł porażke. Marketingowo = bomba, ale ja jako fan logicznych sportowo drabinek jestem wybitnie niezadowolony, a hucznie zapowiedziany "rok superfightów" pewnie doprowadzi mnie jeszcze parukrotnie do gorączki (:
>Oh damn ! Niezle zestawienie dwoch czolowych strikerow w MMA
Jakaś walka Koniny się szykuje? hje hje;d
danka mowl ze pettis prawie nic nie zrzuca
do lekkiej
wiec mysle ze aldo tez naturalnie wazy kolo 70
i nie wiele musi zrzucac
do 66
a wracajac do konia niech
sie kurwa przyłozy do kolejnej walki
i nie zlekcewazy rywala to pokona kazdego
przez ko
@up
Opcja edytuj, i nie w tym temacie takie rzeczy.
@TomTom Pettis rzeczywiście podobno nie zrzuca, ale z Aldo przesadziłeś. On sam wspominał, że ścina z 78kg. Co jak widać odbija się na jego kondycji, bo zdarzały mu się pojedyńcze wpadki i zastoje w mistrzowskich rundach. Chociaż to pewnie wynika także z eksplozywności i stylu walki Jose. J
GSP-Silva i Silva-Jones nie odbywają się tylko przez opór samych zawodników. Chyba nie twierdzisz, że UFC ich nie chce ? Walki, które się opłacają UFC, to właśnie walki, które chcą oglądać kibice, bo to kibice za nie płacą.
Jaram się jak ognisko na obozie harcerskim. Zestawienie miazga, naprawdę ciężko wyobrazić mi sobie lepsze. Uważam, że Pettis będzie największym wyzwaniem w karierze dla Aldo i stawiam, że jako pierwszy go pokona. Na to liczę, bo Pettis to mój ulubiony zawodnik w wagach poniżej LHW.
To może być mocny kandydat do walki roku, no ale właśnie… Co w takiej sytuacji z lekką? Osobiście niemal równie chętnie widziałbym rewanż z Bendo (o ile ten wygra z Melendezem, w co głęboko wierzę), a na dodatek za takim starciem przemawia logika.
Dziwne zachowanie Pettisa. Będzie musiał ścinać, a czeka na niego chyba jeszcze lepszy fighter niż Benson.
Pokonał Edgara, który powinien wyjść zwycięską ręką z walki z Bensonem a cała trójka nie jest stylistycznie jakoś bardzo różna więc myślę, że definitywnie Aldo>Benson
myślę, że obrony poszczególnych mistrzów dadzą więcej kasy niż jeden superfight. hype na przegrane w takiej walce może mocno ucierpieć
Aldo vs Pettis – jestem pewny, że przegrany zawalczy z Bensonem o pas. Czy to będzie Aldo czy też Pettis to i tak przegrany pójdzie kategorie wyżej. Czekam jeszcze jak Edgar zejdzie do koguciej i zawalczy z Cruzem o pas. W końcu dojdzie do walk, które chcą oglądać wszyscy kibice. Tylko czekać jak w 2013 zaczną się wędrówki zawodników.
“W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Tylko nie to ;/ …
Mialem nadzieje ze nie dojdzie do tej walki. Ale walka na pewno bedzie swietna.
Cruz wraca prawdopodbnie końcem lata (?) i jeśli wygra z tymczasowym mistrzem to też będzie miał okazję zawalczyć z wielkimi mistrzami w wyższej wadze.
Warunki fizyczne ma wystarczająco dobre nawet na lekką.
Ale jak wszyscy dobrze wiemy to żaden mistrz od czasów B.J nie odważył się na zmianę wagi.
GOSU 고수
Myślę, że jeśli chodzi o mistrzow przechodzących do innych wag to największe nadzieje trzeba wiązać z Jonesem i Aldo.
Stoner, przez sformułowanie "cała trójka nie jest stylistycznie jakoś bardzo różna" nie masz chyba na myśli tego, że Aldo, Edgar i Henderson są podobni?
Prowadzę bloga o MMA
naiver, widzisz różne techniczne aspekty, których ja nie dostrzegam dopóki nie poczytam o tym na lowkingu więc jak powiem, że tak to zjesz mnie zapewne. Po prostu, są wszechstronni i kompletni, prawdziwi mistrzowie. To nie jest taki… Nate Diaz, którego wystarczy obalać z czym problemów nie ma co lepszy zapaśnik. To miałem na myśli (:
Ale fajerwerki się szykują… Showtime chyba chce zdobyć najpierw piórkową, a potem może lekką i dlatego wybrał najpierw pojedynek z Jose, a jeśli wygra ( Szanse daje dosyc wyrównane ) to poźniej Gilbert albo Benson… nie jest źle panowie walka napewno nas nie zawiedziee
Było w temacie z ostatniej gali bodajże, że Aldo coś wspominał, że ma zamiar zostać mistrzem w 3 czy tam 2 kategoriach i bronić pasków czy coś mi się powaliło?
A co do tematu, to jak zwykle za ALDO!
stoner, ja bym powiedział, że Aldo i Benson są podobni – z tym, że ten pierwszy na lepsze zapasy defensywne, a drugi ofensywne. Jose preferuje jednak stójkę, low kicki i kolana, zaś Benson kopnięcia z tkd, lowy i obalenia. Aldo jest bardziej eksplozywny, ale ma znacznie słabszą kondycję. Frankie z kolei bazuje na szybkim, technicznym boksie, pracy na nogach i obaleniach.
Wybacz, że się wymądrzam, ale chciałem być chociaż trochę tak cool jak naiver
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
@Mojso
Było. Mowił, że chce zostać pierwszym w historii UFC mistrzem trzech dywizji.
bez jaj fdfsdfs starcie interesujace fakt, ale wolalbym jakby kazdy z nich budowal swoja legende w swojej wadze;)
Tutaj bym polemizowal.
mi się bardzo podoba te zestawienie, to będzie piękna wojna w stójce.
Dla mnie dawanie TS-a bez jakiejkolwiek walki w danej wadze to zwykłe frajerstwo w stronę tych co się o niego od paru walk upominają. Szczególnie w takiej wadze jak FW gdzie liczba pretendentów mała nie była. Jestem ciekaw co teraz myśli sobie Swanson, Korean Zombie, Lamas czy chociażby Siver. Męczą się, pną się w górę rankingów aż tu nagle przychodzi taki Pettis i spycha ich w dół.
Jestem również ciekaw sytuacji Pettisa po ewentualnej porażce z Aldo. Wróci z podkulonym ogonem do LW i będzie udawał że nic się nie stało żeby dostać walkę z Bensonem?
Oczywiście sportowo jaram się tą walką ale powoli zaczyna mnie dobijać obraz biznesu za wszelką cenę w MMA. Nie liczy się kto jest najlepszy tylko na kim można najwięcej zarobić. A nie w tą stronę to miało iść…
Zobaczycie że zestawią Pettisa z Bendo natychmiast w razie ewentualnej porażki, bo innych contenderów nie ma. Swoją drogą doszło do mnie że to jest naprawdę głupia decyzja ze strony samego Anthony'ego – walczy w sierpniu z Aldo, z kolei Bendo z Melendezem w kwiietniu, jeśli nie nałożą na Hendersona ,,medical suspension" po zwycięstwie, to w okolicach sierpnia/września mógłby być ten upragniony rewanż. Na pojedynku z lekkim mistrzem mógłby również zarobić wiekszą sumkę. Więc nie wiem – czy pomyślał że Aldo będzie dla niego łatwiejszym przeciwnikiem? Czy coś innego tu jest grane
Wanderlei Silva – all-time favourite legend.
Overeem, Bader, Weidman, Pettis, Siver, Jung, McCall
O ile widziałbym Aldo w lightweight, to nie widzę go w bantamweight, a do welterweight nie raczej się nie pcha. Jose musiałby się z 8-10kg odchudzić, jeśli naprawdę myśli o koguciej, bo do piórkowej ścina 12kg.
Powiem jedno: Showtime oszalał, ale tacy szaleńcy tworzą historię. Całym sercem za nim, jak zawsze!
Dobra walka, mi tam w ogóle nie przeszkadzaja walki o pas po porażce. Jest dobra walka to się ciesze jako fan. Sonnen z Jonsem to troche przegięcie tylko, reszta do przyjęcia bez problemu.
Liczyłem na pojedynek z Hendersonem, ale mówi się trudno.
Lipa 🙁
Dlaczego Pettis nie może najpierw wygrać przez nokaut z Hendersonem a później jeżeli już musi poddać Aldo ?.
Taka kolejność wydaje się być bardziej sensowna. Za cholerę nie rozumiem takiej decyzji Antoniego.