foto Dave Mandel / Sherdog.com
Jak informuje MMAWeekly czołowy zawodnik wagi półciężkiej UFC Thiago Silva nie wystąpi za niecałe dwa tygodnie na UFC 117, 7 sierpnia w Oakland. Brazylijczyk trenujący w American Top Team na Florydzie doznał bliżej nieokreślonej kontuzji.
Nowym rywalem powracającego do UFC Tima Boetscha (MMA 11-3, UFC 2-2) będzie debiutujący w największej organizacji na świecie Todd Brown (MMA 11-1, UFC 0-0).
Rozpiska UFC 117: Silva vs Sonnen.
Kontuzji doznali też dwaj zawodnicy kolejnej gali UFC 118, 28 sierpnia w Bostonie. Jorge Rivera złamał rękę i zamiast niego z Alessio Sakarą (MMA 15-7, UFC 6-4) powalczy Gerald Harris (MMA 17-2, UFC 3-0). Kontuzja obojczyka z występu wyeliminowała Phila Baroniego, nowym rywalem Johna Saltera (MMA 5-1) będzie Dan Miller (MMA 11-4, UFC 3-3).
A Thiago nie jest czasem półciężki? 🙂
Naprawdę wielka szkoda. Po jego krótkiej biografii w countdownie, kibicowałem mu w każdej walce.
No jest blad, to waga polciezka 205lb.
Baroniego ma zastąpić Dan Miller.
A ja mam pytanie co do UFC on Versus 2…czy będzie w orange sport?
Rozumiem że jesteś za mało bystry, żeby sobie sprawdzić w programie, więc proszę:
http://www.orangesport.pl/tpsa/run?n=os_programtv
poprawione, dzięki
Venom widziałeś kiedyś w akcji tego Saltera? Jakie jest ryzyko, że dla Millera będzie to ostatnia walka w UFC?
No widziałem jego dwie walki w UFC. Bardzo dobry zapaśnik, Miller może mieć ciężko jeśli nie będzie w stanie bronić obaleń.
Co za lipa. Oby tylko Alves vs Fitch się odbyło bo to zdecydowanie dla mnie walka tej gali.
a mialo byc tak pieknie: powrot Thiago na undercardzie (choc dziwi mnie to do tej pory), 2 swietne walki na glownej (Dos Santos vs Nelson i Fitch vs Alves) i calkiem spoko main event. mimo to dalej jest to jedna z lepszych imho rozpisek
“a mialo byc tak pieknie: powrot Thiago na undercardzie (choc dziwi mnie to do tej pory), 2 swietne walki na glownej (Dos Santos vs Nelson i Fitch vs Alves) i calkiem spoko main event. mimo to dalej jest to jedna z lepszych imho rozpisek”.
Dalej jest, dopoki, odpukac, nic innego sie nie sypnie.