Jorge Masvidal (33-13 MMA, 10-6 UFC) już w drugiej rundzie brutalnie znokautował Darrena Tilla (17-2-1 MMA, 5-2 UFC) serią ciosów w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie.

Początek pojedynku nie wyglądał tak, jak „Gamebred” to sobie zaplanował. Rozpędzony Amerykanin chciał zaatakować rywala frontalnym kopnięciem, jednak pechowo trafił Tilla w krocze. Po powrocie do walki Brytyjczyk idealnie w tempo trafił przeciwnika i był bliski zakończenia walki. Masvidal w świetny sposób przetrwał zły moment i wrócił do starcia.

W pierwszej rundzie Till sprawiał wrażenie mieć pojedynek pod kontrolą, głównie dzięki naruszeniu rywala na początku starcia. W drugiej odsłonie Masvidal w świetny sposób powrócił i zaczął przejmować inicjatywę w klatce. Podczas jednej z akcji „Gamebred” idealnie trafił w szczękę Darrena Tilla, który padł nieprzytomnie na deski.

Dla Masvidala był to udany powrót po przegranych ze Stephenem Thompsonem i Demianem Maią z 2017 roku. Wcześniej Amerykanin pokonywał w klatce takich zawodników, jak Donald Cerrone, Jake Ellenberger czy Ross Pearson.

„The Gorilla” natomiast przegrał drugą walkę z rzędu. We wrześniu 2018 roku w drugiej rundzie został on poddany przez Tyrona Woodleya. Wcześniej Till pokonał między innymi Stephena Thompsona, Donalda Cerronego i Bojana Velickovica.

8 KOMENTARZE

  1. Hahahahahahahah o kurwa 😀 Największa niespodzianka tego roku jak dla mnie. Przecięty Masvidal po półtorarocznej przerwie wraca i upierdala Tilla co jest miodem na moje serce bo nie cierpię tego pajaca. Ten balon chyba pękł już na dobre. Coś pięknego Jorge!

  2. ahahahahhahaha o kurwa 😀 Największa niespodzianka tego roku jak dla mnie do tej pory. Przciętny Masvidal wraca po półtorarocznej przerwie i upierdala Tilla co jest miodem na moje serce bo pajaca nie lubię. Ten balon pękł chyba już na dobre.

  3. „Gamebred” zabił z zimną krwią, takiego wyniku chyba mało kto się spodziewał 😀

  4. Miaga. Przecięty Masvidal wraca po półtorarocznej przerwie i upierdala Tilla co jest miodem na moje serce bo typa nie lubię. Chyba jak do tej pory największa niespodzianka roku. Balon Tilla pękł okrutnie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.