Według doniesień dobrze znanego fanom MMA FrontRowBriana UFC jest zainteresowane zestawieniem Jorge Masvidala oraz Nicka Diaza. Podobno Gamebred zaakceptował propozycję walki z byłym pretendentem do tytułu kategorii półśredniej, lecz Diaz nie odpowiedział jeszcze UFC. W wielu wywiadach prezydent organizacji, Dana White, podkreślał, że oferują oni wiele pojedynków braciom Diaz, ale ci nie są chętni do występów w oktagonie.a
I’m bout it https://t.co/YOGEzsJ6sq
— Jorge Masvidal UFC (@GamebredFighter) October 25, 2018
Diaz (26-9, 2 NC MMA) nie walczył w oktagonie od czasu UFC 183, kiedy to zmierzył się z Andersonem Silvą. Zawodnik przegrał przez decyzję sędziowską, lecz wynik tej walki został zmieniony na no contest przez wpadkę dopingową Brazylijczyka. Masvidal (32-13 MMA) przeegrał dwie ostatnie walki przez decyzje sędziowskie. Reprezentant ATT musiał uznać wyższość kolejno Demiana Mai oraz Stephena Thompsona.
#justdoit
Nate to jeszcze wierzę że niedługo zawalczy, ale Nick to już musi być tak poza swoim primem i w zardzewiałej formie, że nawet jak wyjdzie do Oktagonu to będzie masakra, albo forma jak obecny BJ Penn.
To na imprezę nie można chodzić bez najebania się w trupa i wciągania koksu ?
Nick pewnie 'na dniach' podpisze kontrakt…