Konflikt pomiędzy Jonem Jonesem (24-1) a Chi Lewisem-Parrym (7-0-2) trwa już od lat. Obaj nie darzą się sympatią, a Brytyjczyk wielokrotnie powtarzał, że „Bones” poza kamerami zachowuje się całkowicie inaczej, niż przed nimi. Podczas targów BodyPower UK 2019 35-latek postanowił skorzystać z okazji i podejść do stoiska firmy GAT Sport, gdzie doszło do wymiany słownej z mistrzem UFC.
Hej, ziomek, ile ci płacą za udawanie miłego kolesia? Dobrze wiesz, że jesteś kuta*em. Wszyscy wiedzą, że jesteś kuta*em. Pamiętasz, kiedy ostatnio miałeś obok swoich braci? Gdzie są oni teraz? – krzyczał do Jonesa Chi Lewis-Parry.
Ostatecznie jednak ochrona nie pozwoliła na konfrontację pomiędzy mężczyznami, mimo, iż „Bones” śmiało przyznał, żeby nikt nie powstrzymywał Brytyjczyka.
„Chopper” w ostatnich sześciu pojedynkach wygrał tylko dwie walki, jednak w zawodowej karierze wciąż jest niepokonany. W 2018 i 2019 roku Lewis-Parry stoczył dwie walki z Łukasz Parobcem, jednak obydwie zakończyły się remisem.
Do kolejnej obrony tytuły mistrzowskiego Jones stanie już 6 lipca na gali UFC 239, gdzie jego przeciwnikiem będzie Thiago Santos.
2 razy remis z Parobcem, chłop wygrał życie
Jones się obsrał hehe