Sama agencja antydopingowa prosi fanów o cierpliwość.
Wczoraj poinformowaliśmy o kolejnych problemach Jona Jonesa, dominatora kategorii półciężkiej. Bones został złapany przez USADA na stosowaniu niedozwolonych substancji. Tym razem kara zawieszenia może wynosić nawet do 4 lat, jednakże w specjalnym oświadczeniu wystosowanym dla MMAFighting agencja antydopingowa poprosiła fanów o wyrozumiałość – zawodnik ma jeszcze szansę udowodnienia swojej niewinności.
Nie możemy komentować tej sprawy, ale warto zaznaczyć, iż wszyscy sportowcy występujący w UFC są niewinni, dopóki dowody nie będą jednoznacznie wskazywać na zażywanie niedozwolonych substancji. Pan Jones będzie miał szansę przedstawić swoją sprawę oraz zbadać inne próbki czy dowody przed podjęciem przez niezależnych sędziów ostatecznej decyzji. Jedynym sprawiedliwym rozwiązaniem będzie poczekanie na zakończenie procesu więc warto wstrzymać się z osądzaniem Pana Jonesa.
Zakażona próbka pobrana została 28 lipca, po ważeniu poprzedzającym UFC 214. Jeśli USADA udowodni winę Bonesa, wygrana Jona z Danielem Cormierem może zostać zmieniona na no contest.
#stillbelive