Thiago Santos na UFC 239 stanie przed życiową szansą pokonania jednego z najlepszych zawodników w historii MMA, Jona Jonesa. W wywiadzie przed walką dla Combate Brazylijczyk wypowiedział się na temat swojego rywala w nie do końca pochlebnych słowach.
Będzie zapamiętany jako sterydziarz, gość, który jeździ pod wpływem alkoholu. To jego sprawa. O mnie ludzie tak nie będą myśleć. To jego życie. Jeśli tak chce przez nie przejść, to już tylko i wyłączniejego problem.
Jones odpowiedział Brazylijczykowi na swoim profilu na Twitterze.
Pokazałem swojemu rywalowi tylko szacunek, ale dzisiejsze nagłówki pokazują tylko jak gada o mnie pierdoły. 95% moich rywali obraża moje życie prywatne przed walką, 100% z nich przegrywa pojedynki. Kto jest gotowy na 6 lipca?
I’ve shown my opponent nothing but respect yet today’s headlines are of him talking shit. 95% of my opponents insult my personal life before the fight, 100% of them end up losing the fight. Who’s ready for July 6?
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) May 18, 2019
UFC 239 odbędzie się 6 lipca w Las Vegas. Poza walką wieczoru fani zobaczą tam także takie pojedynki Holly Holm vs. Amanda Nunes, Francis Ngannou vs. Junior dos Santos, Jan Błachowicz vs. Luke Rockhold czy Ben Askren vs. Jorge Masvidal.
Od Pana Jona Jonesa to ty się odpierdol, bo wyrwie ten chujowy młotek z twojej klaty razem z żeberkami i dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębami
Fajnie by było jakby ktoś wreszcie utarł nosa (hehe pasuje do niego jak ulał :p ) Jones'owi…ale pewnie jeszcze się to nie wydarzy…