Jon Jones zabrał głos w sprawie przenosin gali UFC 232 z Las Vegas do Los Angeles. Przypomnijmy, przez znalezione śladowe ilości tej samej substancji, którą znaleziono w przeszłości w jego organizmie, komisja w Las Vegas nie chciała udzielić zawodnikowi licencji.
Jestem skupiony na ponownym zdobyciu tytułu mistrzowskiego kategorii półciężkiej UFC. Dobrowolnie byłem testowany przez USADA, która potwierdziła, że jestem czysty. Chciałbym podziękować Komisji Sportowej w Kalifornii oraz Andy’emu Fosterowi za podjęcie dobrej decyzji i pomoc w całym tym procesie. Nie mogę doczekać się już walki z Alexem Gustafssonem w The Forum w Inglewood.
Data gali UFC 232 nie ulegnie zmianie. Wielu zawodników oraz fanów muszą więc na ostatnią chwilę przenieść się z Vegas do Los Angeles.
"Dobrowolnie byłem testowany przez USADA" lol przecież testy USADA są obowiązkowe w UFC. Jaki łaskawca, że dał się testować. Cykl stary czy nowe wali mnie to, ten gość to patologiczny kłamca. #gusmusisz
@majkelo89Sterydy pochodzą z nowego cyklu. Jones był testowany w 2018 roku 10x i dopiero w teście z ostatniego miesiąca wykryto "śladowe ilości"Jones był testowany przez CSAC i w ich testach nic nie wykryto, co może oznaczać, że o całej sytuacji Dana i spółka wie od kilku dni.Wszystkie te wiadomości podało MMAFighting.
To przykre jak UFC z komisjami kryją sterydziarzy. Rok temu pozwolili walczyć nakoksowanemu Lesnarowi, a teraz to.
Niech spierdala frajer i pala.