Komisja Sportowa Stanu Nevada podjęła identyczną decyzję jak agencja antydopingowa współpracująca z UFC. Były mistrz kategorii półciężkiej, Jon Jones, będzie mógł zawalczyć dopiero w lipcu następnego roku. O zawieszeniu zawodnika przez USADA informowaliśmy dużo wcześniej, jednakże Amerykanin nadal musiał rozwiązać swoje problemy z komisją w Nevadzie.
Bones doszedł do porozumienia z NSAC. Chodziło oczywiście o sytuację związaną z posiadaniem w organizmie zakazanej substancji przed jubileuszową galą UFC 200. W wyniku niezdanych testów antydopingowych, pojedynek Amerykanina z Danielem Cormierem został wtedy odwołany. Jak donosi Ariel Helwani, za ten występek NSAC postanowiła ukarać zawodnika w ten sam sposób, co USADA – rok zawieszenia. Co ważne, ogłosić decyzję mają oni dopiero 15 grudnia.
O dacie swojego powrotu Jonesa informował już sam zawodnik w wywiadzie dla Joe Rogana oraz prezydent UFC, Dana White.
co to za mistrz? co z nim jest nie tak?
Brawo ! walczyć z patolami w sporcie.
:chuck:
<ziew>
Szybko zleci do Lipca :bayan:
:jon: