Na UFC 235 Jon Jones będzie bronił swojego tytułu mistrzowskiego w kategorii półciężkiej UFC. Od dawna mówi się jednak o potencjalnych występach Bonesa w dywizji do 120 kilogramów, gdzie królem jest teraz jego były rywal, Daniel Cormier. Jones odniósł się do nawoływań o występy w kategorii ciężkiej w wywiadzie przed zbliżającą się galą w Vegas.

Myślę, że ludzie chcą żebym przeszedł do kategorii ciężkiej, bo, szczerze mówiąc, chcą zobaczyć jak przegrywam albo jestem bliski przegranej. W ciężkiej mogę zebrać na głowę, ryzyko jest dużo większe. Ci goście są więksi ode mnie. Od zawsze powtarzam, przy potencjalnym starciu utalentowanego mniejszego gościa z utalentowanym większym gościem, większe szanse na wygraną ma ten większy, prawda? Stąd bierze się ta cała presja.

Przymuszanie mnie do występów w ciężkiej nie jest fair, bo od zawsze byłem półciężkim. Nigdy nie wyzywałem nikogo do walki w ciężkiej. Myślę, że przejdę tam na własnych warunkach – UFC musi się postarać żebym rozważył taki ruch. Nikt na ten moment nie dał nam ciekawej propozycji ze zmianą kontraktu więc jesteśmy w martwym punkcie jeśli chodzi o walki w ciężkiej.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.