jon-jones-esther-lin

(Fot. Esther Lin / MMAFighting)

Bukmacherzy dość mocno faworyzują tymczasowego mistrza przed świeżo ogłoszonym starciem z posiadaczem właściwego tytułu dywizji półciężkiej.

Jon Jones (MMA 22-1) na lipcowej, jubileuszowej gali UFC 200 stoczy rewanż z Danielem Cormierem (MMA 17-1). Na amerykańskich portalach oferujących zakłady bukmacherskie pojawiły się pierwsze kursy na powyższe starcie. „Bones” startuje jako faworyt z kursem 1.33, natomiast Cormier jest wyraźnym underdogiem z mnożnikiem 3.45 przy swoim nazwisku.

Jeśli chcielibyśmy obstawić zwycięstwo Jonesa, to za każde postawione 100 dolarów, w wypadku wygranej otrzymamy 133, co daje 33 dolary zysku netto. Zdecydowanie bardziej kuszący jest w takim wypadku kurs na na potencjalne zwycięstwo obecnego, pełnoprawnego mistrza. Jeśli zaryzykujemy na ten zakład kwotę 100 dolarów, to w wypadku sukcesu „na czysto” zarobimy 245.

Oczywiście taki podział szans nie jest dziełem przypadku. Jon Jones już raz wyraźnie wygrał z Danielem Cormierem, więc nikogo nie powinno dziwić, że w kolejnym boju startuje z pozycji faworyta. Pozostaje jednak pytanie, czy mimo wszystko różnica między kursami nie jest zbyt wielka.

Jones nie występuje w roli underdoga już od siedmiu lat. Ostatni raz miało to miejsce w 2009 roku, kiedy w drugiej walce dla UFC zestawiono go ze Stephanem Bonnarem (którego później pokonał). Wtedy, tuż przed starciem, za zwycięstwo młodego Jona oferowano kurs 2.35.

12 KOMENTARZE

  1. bartba

    @Freeman gdzie mój dom??????

    tam gdzie wifi w telefonie łączy Ci się od razu jak wejdziesz 😛
    jak będziesz w okolicach Poznania, możesz śmiało wpaść na grilla, dam znać jak dokończę budowę, ok czerwca

  2. Freeman

    tam gdzie wifi w telefonie łączy Ci się od razu jak wejdziesz 😛
    jak będziesz w okolicach Poznania, możesz śmiało wpaść na grilla, dam znać jak dokończę budowę, ok czerwca

    Zapamiętam:)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.