Jones wpadka

Kolejny raz: metabolity turinabolu znalezione w organizmie Jona Jonesa! Tym razem świeżo przed UFC 232. Jak informuje Kalifornijska Komisja Sportowa (CSAC), w ciele mistrza wykryto 33 pikogramy nielegalnej substancji. Próbka w której znaleziono turinabol, była pobrana w dniu ważenia przed starciem z Alexandrem Gustafssonem.

PRZYPOMINAMY: Jon Jones po raz pierwszy wpada – UFC przenosi galę do innego miasta!

Co ciekawe pozytywny wynik przyszedł z badania z laboratorium VADA, czyli z dobrowolnych badań antydopingowych, na które Jones się zgodził przed walką o pas. Komisja Sportowa Stanu Kalifornia nie podejmie jednak żadnych kroków prawnych w związku z wpadką. Członek zarządu CSAC Andy Forster powiedział, że to ten sam metabolit, za który Jon Jones już został ukarany i nie przewidują za to żadnej kary:

Rozmawiałem z naukowcami. Wszyscy są zgodni z oświadczeniem wydanym podczas pierwszej wpadki. Nic się nie zmieniło. Już ukaraliśmy Jonesa za metabolity turinabolu, które długo utrzymują się w organizmie. Nie ma żadnych podstaw prawnych by móc dwa razy karać za to samo.

Jon w 2017 roku został ukarany 15 miesięcznym zawieszeniem. Od tego czasu kilkukrotnie wpadał na testach, jednak za każdym razem komisje akceptowały tłumaczenie, że to wciąż utrzymujący się w organizmie ten sam metabolit z walki z Danielem Cormierem. Teraz wykryto 33 pikogramów, ale w lipcu zeszłego roku było to aż 80 pg/ml! Poniżej wypis, jak w ostatnich miesiącach wyglądała historia badań Jona:

28 lipca 2018 – 80 pg/ml
9 sierpnia 2018 – negatywny wynik
29 sierpnia 2018 – 8 pg/ml
18 września 2018 – 19 pg/ml
21 września 2018 – negatywny wynik
2 października 2018 – negatywny wynik
11 października 2018 – negatywny wynik
14 listopada 2018 – negatywny wynik
9 grudnia 2018 – 60 pg/ml
23 stycznia 2019 – 33 pg/ml

Andy Foster jest pracownikiem Kalifornijskiej Komisji Sportowej, tej samej, która zgodziła się przyjąć Jonesa i wydać mu licencję na walkę, gdy Komisja Sportowa Stanu Nevada nie chciała tego zrobić. Jeff Novitzky ma podobne zdanie do Fostera. Według niego to w dalszym ciągu jest efekt pulsacyjny, czyli metabolity tej samej substancji, którą Jones wziął w 2017 roku, pojawiające się od czasu do czasu na wynikach badań antydopingowych. Novitzky wysunął tezę, że metabolity te pojawiają się szczególnie w okresie ścinania wagi przez Jonesa. Tak samo jak CSAC, USADA również nie podejmie żadnych kroków prawnych przeciwko mistrzowi półciężkiej.

Jeff Novitzky (który obecnie jest pracownikiem UFC) zapewnił jednak, że Jones nie ma żadnej ochrony i naukowcy badają za każdym razem szczegółowo wykryte metabolity. Jeśli któreś będą sugerować nowe pochodzenie, Jon zostanie ukarany:

Naukowcy szukają za każdym razem nowych czynników. Dokładnie badają czy nie pojawiły się inne krótko działające metabolity. Nie można mówić, że za każdym razem Jonsowi się upiecze gdy w jego ciele zostanie wykryty nielegalny specyfik. Naukowcy badają każdy detal związany z tym związany by się upewnić, że nadal mamy do czynienia z tym samym środkiem (za który Jones już został ukarany).

Walka z Alexandrem Gustafssonem zostaje uznana za odbytą, a Jon Jones nadal jest mistrzem wagi półciężkiej.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

4 KOMENTARZE

  1. Hahaha mówiłem, że może ćpać do woli. Wszyscy wiedzą że wchodzi na mikro cykle albo stosuje mikro dawki. Komedia w chuj, patrząc na to że mu te wartości rosną i maleją jak chcą.

  2. W temacie Jones'a i tych jego metabolitów, piktogramów itp. to już naprawdę szkoda sobie strzępić ryja… :p

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.