Występ Jamahala Hilla na UFC Vegas 16 zrobił wrażenie nie tylko na fanach MMA. Były mistrz kategorii półciężkiej, w której występuje „Sweet Dreams”, Jon Jones, na swoim profilu na Twitterze zareagował na walkę Hilla z Ovincem St. Preux. Przypomnijmy, Jamahal wygrał przez TKO w drugiej rundzie odprawiając OSP serią ciosów.

Daj spokój, OSP to bestia bracie, nie jest zbyt techniczny w stójce, ale wie jak wygrywać.

Styl Hilla jest bardzo nastawiony na boks, to wygląda niesamowicie.

Hill na konferencji prasowej po gali zareagował na słowa byłego mistrza.

Doceniam to. Szanuję Jona niezależnie od tego co mówią o nim ludzie. On jest wielki. Przyszedł tutaj i zdominował. Pokazał drogę wielu osobom. To był moment gdy wszystko się zmieniało – zawodnicy zaczęli być wszechstronni, a nie tylko twardzi. Doceniam komplement, ale to nie zmienia faktu, że pewnego dnia – pewnego dnia…

Dla Hilla (8-0, 1 NC MMA) była to czwarta wygrana w karierze przez KO/TKO. Zawodnik boksersko przygotowuje się w klubie Floyda Mayweathera Jr., który również pomaga mu w treningach. Jamahal ma w UFC bilans 2-0, 1 NC. Wygrał z Klidsonem Abreu przez TKO, lecz wynik został zmieniony przez pozytywny wynik testu antydopingowego na marihuanę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.