Jak poinformowali główni trenerzy klubu Jackson Wink MMA Academy, Jon Jones na chwilę obecną nie może trenować w ich klubie. Ma to związek z oskarżeniami ciążącymi na Jonesie. W grę wchodzi pobicie oraz przemoc domowa. Więcej o ostatnich zawirowaniach w życiu Jona poniżej:
ZOBACZ: Szczegóły aresztowania Jonesa. Zakrwawiona pościel w pokoju. Jon uderzał głową w radiowóz
W audycji “TheMMAHour”, Mike Winkeljohn opowiedział dziennikarzowi Arielowi Helwaniemu o krokach, które zostały podjęte przeciwko Jonowi:
Nawet jeśli nie wróci do klubu, głęboko w sercu jestem z tym już pogodzony. Wiem też, że stać go na to by zdobyć tytuł mistrzowski wagi ciężkiej. Przez ten ruch odcinam się od sporej gotówki, ale nie ważne. To nie są moje priorytety oraz wartości.
Chcę tym samym dać znać reszcie chłopakom w klubie i ogólnie ludziom – słuchajcie, jestem gościem, który wybacza, ale idźmy naprzód, naprawmy te rzeczy (które schrzaniliśmy). A wierzę, że on (Jones) potrafi to zrobić. Optymistycznie podchodzę do tego.
Jones jest zawiedziony. Miał nadzieję, że uda mu się porozmawiać i wytłumaczyć sytuację, jednak przechodziliśmy dokładnie to samo w przeszłości. Ma dużo ludzi wokół siebie, którzy nie są z nim szczerzy. Może mnie znienawidzić za ten ruch, ale musiałem być tym, który mu powie prawdę.
Dziennikarz Marc Raimondi zdradził, że co prawda Jones został zawieszony w prawach klubowicza, ale… trenerzy nadal będą go trenować, prywatnie:
Statement from a JacksonWink spokesperson: "Jon Jones has been temporarily suspended from training with the Jackson Wink Academy team. Coach Jackson and Coach Gibson will continue to train with Jon offsite as long as he keeps his commitment to a healthy and positive lifestyle."
— Marc Raimondi (@marc_raimondi) October 13, 2021
Jon Jones został tymczasowo zawieszony i nie może trenować w Jackson Wink Academy. Trenerzy Jackson oraz Gibson, jednak w dalszym ciągu będą go szkolić poza placówką, tak długo, jak będzie przestrzegał zdrowego i pozytywnego stylu życia.
Na Twitterze użytkownicy bardzo szybko podchwycili ten absurd ironizując, że tak straszne to zawieszenie, iż trenerzy muszą sami do niego jeździć na prywatne lekcje. Kontynuując dalej z humorem “to mu na pewno da nauczkę!”.
Jon Jones w JacksonWink zaczął trenować w 2009 roku, praktycznie tuż po dołączeniu do UFC. To ze stałą i sprawdzoną kadrą instruktorską, świętował zdobycie tytułu mistrza, a później liczne obrony pasa.
Winkeljohn w rozmowie z Arielem streścił co powiedział Jonowi, zakazując mu wstępu do klubu:
Mam złamane serce, że w ogóle musiałem podjąć taką decyzję, ale tak trzeba (…) Podczas rozmowy z Jonem powiedziałem mu “Jon, umowa jest taka, jesteś jak mój młodszy brat. Musisz przestać pić i poświecić czas by naprawić pewne rzeczy, dopiero wtedy będziesz mógł wrócić do klubu” – na ten moment jest więc poza ośrodkiem treningowym. Nie może do niego wejść, tak uznałem za stosowne.
Choć do klubu nie będzie mógł wejść, trenerzy będą mu pomagać. Jak zauważono w sieci – kara, którą otrzymał, tak naprawdę żadną karą nie jest i jeśli ten zakaz miał go czegoś nauczyć, to trenerzy również powinni być konsekwentni w działaniu. W innym przypadku jest to po prostu zagrywka dla mediów, że klub się odcina od zachowań Jonesa (ale potajemnie go wspiera i trenuje).
35 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
Legacy FC Bantamweight
Maximum FC Welterweight
UFC Welterweight
Roshi
UFC Middleweight
UFC Middleweight
ONE FC Light Heavyweight
M-1 Global Heavyweight
BAMMA Light Heavyweight
UFC Flyweight
Brutaal Super Heavyweight
Moderator
UFC Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
Loża Szyderców
UFC Light Heavyweight
UFC Featherweight
Jungle Fight Heavyweight
UFC Featherweight
UFC Bantamweight
Shark Fights Heavyweight
EFC Africa Middleweight
Bellator Middleweight
UFC Heavyweight
BAMMA Lightweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/57236/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>