jon-jones-esther-lin
(fot. Esther Lin/MMAFighting.com)

Kilka godzin po ogłoszeniu rewanżu Jona Jonesa z Danielem Cormierem, który odbędzie się na UFC 200, rywalizacja obu zawodników na nowo odżyła. Oto co były mistrz miał do powiedzenia na temat obecnego mistrza podczas konferencji z okazji jubileuszowej gali:

DC powinien być pewny siebie. Gdyby nie ja, byłby najlepszy. Może pokonać wszystkich innych zawodników, ale nie mnie. Nie wierzę, że bycie największym w sporcie to przypadek. DC nie ma tego czegoś.

Jeśli byłby wielki – pokonałby Caela Sandersona w koledżu. Jeśli byłby wielki – osiągnąłby limit wagowy na Igrzyskach Olimpijskich. Jeśli byłby wielki – pokonałby mnie za pierwszym razem. Nigdy nie przegrałem walki. Pozwólmy mu być pewnym siebie. Może pokonać wszystkich innych, lecz nigdy nie pokona mnie.

Przypomnijmy, że w styczniu 2015 roku Jones pokonał Cormiera przez jednogłośną decyzję, przez co po raz ósmy obronił swój tytuł, co stanowi rekord w kategorii półciężkiej UFC.

DC okłamuje was wszystkich przez długi czas! Cytuję: „Obalę Jona Jonesa 10 razy na 10 prób!” Na ten moment to ja prowadzę w statystykach, 5 do 0. Obaliłem Cię 5 razy. Ostatnim razem obaliłem Cię i trzymałem moją rękę na Twojej głowie jakbyś był moją dziwką. I to jest koleś, który ma być Olimpijczykiem. Wygrałem z Tobą 4 rundy, walka nie była nawet bliska. Nie jesteś nawet moim największym wyzwaniem.

Cormier odpowiedział na uwagi Jonesa, iż Alexander Gustafsson zadał mu więcej obrażeń niż sam Jon. Zauważył również, iż nikt nie słyszał o Szwedzie po ich walce, zasugerował również jego emeryturę.

Według zawodnika trenującego w AKA Jones nie zrobił mu żadnej szkody oprócz wygrania kilku rund w ich pierwszej walce na co „Bones” miał gotową ripostę…

Och, zrobiłem dużo więcej… Sprawiłem, że się popłakałeś.

Daniel Cormier oraz Jon Jones zmierzą się po raz 2 na jubileuszowej dwusetnej gali UFC.

(Baju)

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

48 KOMENTARZE

  1. To Cormier pytanie wcześniej wypalił, że płakał przez JJ. Jon to podłapał w kolejnej wypowiedzi. Zacne pociski w stronę DC.

  2. Trzeba przyznać jedno: JBJ umie nakręcać hype przed walką. I cieszy mnie, że zawsze robi to w orygnalny, często bardzo inteligentny sposób. Podobnie Cormier. Aż dziw, że większą popularnośćia cieszy sie thrash talk oparty na powtarzaniu sto razy "Jesteś karłem, wiecej zarabiam, jestes nikim, wiecej zarabiam, pierdol sie, wiecej zarabiam".

  3. Wszystkie te aktorzyny z Rudym na czele robią te beefy pod publiczkę, a po walkach i tak się macają i przybijają piątki. Jones natomiast jest rasowym przeskurwielem. Wszystko co robi i mówi robi to ze szczerego chamstwa i tylko po to żeby zrobić komuś krzywdę i przykrość. Szacuken za to.

  4. Intelektualistą to on nie jest, no ale nie za to mu płacą.

  5. cypher

    Wszystkie te aktorzyny z Rudym na czele robią te beefy pod publiczkę, a po walkach i tak się macają i przybijają piątki. Jones natomiast jest rasowym przeskurwielem. Wszystko co robi i mówi robi to ze szczerego chamstwa i tylko po to żeby zrobić komuś krzywdę i przykrość. Szacuken za to.

    Ale zauważ, że przy tym okazuje szacunek gdy trzeba. Cormierowi w swoich tekstach nie raz go okazywał, często pomiędzy wierszami. Dla mnie za to szacunek dla niego. JBJ jest świadomy, że jest wielki bo pokonuje wielkich. Rudzielec umniejszał swoje zwycięstwa tym, że swoich przeciwników miał za gówna bez umiejetnosci. A to umniejsza samemu Rudemu. I spowodowało, że jak przegrał – to gówno go pokonało.

  6. halibut

    Trzeba przyznać jedno: JBJ umie nakręcać hype przed walką. I cieszy mnie, że zawsze robi to w orygnalny, często bardzo inteligentny sposób. Podobnie Cormier. Aż dziw, że większą popularnośćia cieszy sie thrash talk oparty na powtarzaniu sto razy "Jesteś karłem, wiecej zarabiam, jestes nikim, wiecej zarabiam, pierdol sie, wiecej zarabiam".

    I tu jest pies pogrzebany. Przy bardziej inteligentnym trash talku trzeba myśleć. Każdy rozumie pociski o karłach i kasie. Ale już nie każdy połknie otoczkę wokół opowieści o karmieniu autobusu marchewką.

  7. halibut

    Trzeba przyznać jedno: JBJ umie nakręcać hype przed walką. I cieszy mnie, że zawsze robi to w orygnalny, często bardzo inteligentny sposób. Podobnie Cormier. Aż dziw, że większą popularnośćia cieszy sie thrash talk oparty na powtarzaniu sto razy "Jesteś karłem, wiecej zarabiam, jestes nikim, wiecej zarabiam, pierdol sie, wiecej zarabiam".

    Pierdolisz waćpan. I te teksty o płakaniu i o obalaniu wałkowane już były przez JBJ. Nic oryginalnego na tej konfie nie powiedział.

  8. halibut

    Ale zauważ, że przy tym okazuje szacunek gdy trzeba. Cormierowi w swoich tekstach nie raz go okazywał, często pomiędzy wierszami. Dla mnie za to szacunek dla niego. JBJ jest świadomy, że jest wielki bo pokonuje wielkich. Rudzielec umniejszał swoje zwycięstwa tym, że swoich przeciwników miał za gówna bez umiejetnosci. A to umniejsza samemu Rudemu. I spowodowało, że jak przegrał – to gówno go pokonało.

    Gówienko prawda, bo po walkach zawsze oddaje Rudy szacunek zawodnikom i ich umiejętnościom (chyba nikt nie ma wątpliwości co i po co robi przed walką), a o Diazie to w ogóle z sympatią na konferencjach się wypowiadał.

    Jon Jones i szacunek. Koleś jest skurwielem w oktagonie i w życiu, nie raz to pokazywał, nie wiem o czym opowiadasz.
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

  9. Taran

    Ale za trzymanie łapy na głowie rywala podczas walki, Jones powinien być ostro skarcony.

    Co najmniej 3 lata powinien dostać.

    Masta Blasta

    Jon Jones i szacunek. Koleś jest skurwielem w oktagonie i w życiu, nie raz to pokazywał, nie wiem o czym opowiadasz.
    [​IMG]

    Nie rozumiem tego oczerniania. Jon jest przemiłym, uśmiechniętym człowiekiem.

    PS. Ostatnie zdjęcie pięknie nadaje się na pulpit.

  10. jp78

    PS. Ostatnie zdjęcie pięknie nadaje się na pulpit.

    Właściwie to wygląda jakby błogosławił Cormiera.

  11. Masta Blasta

    Właściwie to wygląda jakby błogosławił Cormiera.

    On go chce uleczyć. Tak mu odejmuje cierpienia, że go musi sędzia trzymać, żeby nie zasłabł.

  12. jp78

    On go chce uleczyć. Tak mu odejmuje cierpienia, że go musi sędzia trzymać, żeby nie zasłabł.

    Dusza, nie człowiek. Czarny Jezus.

  13. Masta Blasta

    Gówienko prawda, bo po walkach zawsze oddaje Rudy szacunek zawodnikom i ich umiejętnościom (chyba nikt nie ma wątpliwości co i po co robi przed walką), a o Diazie to w ogóle z sympatią na konferencjach się wypowiadał.

    Jon Jones i szacunek. Koleś jest skurwielem w oktagonie i w życiu, nie raz to pokazywał, nie wiem o czym opowiadasz.
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Dlatego napisalem ze jego szacunek odczytuje sie pomiedzy wierszami.

  14. halibut

    Dlatego napisalem ze jego szacunek odczytuje sie pomiedzy wierszami.

    Halibut, a czemu masz makrele w avatarze?:)

  15. Haha, Jones ładnie polecił, lubię jego styl i liczę na kolejną wygraną, co prawda przed czasem Cormiera raczej nie pokona, ale decyzja jak najbardziej 😀

  16. halibut

    Dlatego napisalem ze jego szacunek odczytuje sie pomiedzy wierszami.

    Tak jak w tekstach Popka można odnaleźć poezję.

  17. Masta Blasta

    Tak jak w tekstach Popka można odnaleźć poezję.

    a jak
    "prawdziwa dama to twoja mama"

  18. Czekam w końcu aż niepokonanemu JJ spadnie w końcu głowa. Ostatni niepokonany w UFC. A pomyśleć, że kiedyś lubiłem gościa 🙂

  19. Zaczyna się ostra promocja walki. Panowie się szczerze nie lubią, więc to zapewne dopiero preludium.

  20. Orest

    Zaczyna się ostra promocja walki. Panowie się szczerze nie lubią, więc to zapewne dopiero preludium.

    Chętnie się tym wszystkim zajmę!

    Embrace the heel Jon kurwaaaa! Pokaż swoją prawdziwa twarz. 🙂

  21. Orest

    Zaczyna się ostra promocja walki. Panowie się szczerze nie lubią, więc to zapewne dopiero preludium.

    I właśnie dlatego ustawienie tej walki na 200 galę było strzałem w dziesiątkę. Nikt po za Connorem nie wykręci tak dobrych wyników ( ew. powrót GSP mógłby). Im bliżej do walki tym będzie coraz większe zainteresowanie bo DC i JJ, naprawdę się nie lubią i to widać.

  22. Milion razy bardziej wolę oglądać 2-óch najlepszych zawodników na świecie, którzy szczerze się nie lubią/nienawidzą niż "red panty night" "I'm gonna make you rich" "3 belts in the end of this year"
    Chyba tylko fanom wwe to się bardziej podobało stąd płacz na youtube.

  23. Masta Blasta

    Gówienko prawda, bo po walkach zawsze oddaje Rudy szacunek zawodnikom i ich umiejętnościom (chyba nikt nie ma wątpliwości co i po co robi przed walką), a o Diazie to w ogóle z sympatią na konferencjach się wypowiadał.

    Acha. Poniżej Conor "I'm humble in victory or defeat" McGregor okazuje szacunek narożnikowi Aldo, po walce w której znokautował Jose. Mam wątpliwość czy po walce była to też kwestia promocji.

    [​IMG]

  24. Masta Blasta

    Gówienko prawda, bo po walkach zawsze oddaje Rudy szacunek zawodnikom i ich umiejętnościom (chyba nikt nie ma wątpliwości co i po co robi przed walką), a o Diazie to w ogóle z sympatią na konferencjach się wypowiadał.

    Acha. Poniżej Conor "I'm humble in victory or defeat" McGregor okazuje szacunek narożnikowi Aldo, po walce w której znokautował Jose. Mam wątpliwość czy po walce była to też kwestia promocji.

    [​IMG]

  25. Najciekawsze, że ja w tej walce też będę raczej za Danielkiem :joe::o o::joe:

    Wolałem Bąsa w wersji 1.0 . Nabrał mnie , jebaniec.

    #team:DC:

  26. Najciekawsze, że ja w tej walce też będę raczej za Danielkiem :joe::o o::joe:

    Wolałem Bąsa w wersji 1.0 . Nabrał mnie , jebaniec.

    #team:DC:

  27. kaczka41

    Najciekawsze, że ja w tej walce też będę raczej za Danielkiem :joe::o o::joe:

    Wolałem Bąsa w wersji 1.0 . Nabrał mnie , jebaniec.

    #team:DC:

    Chorągiewa. :werdum:

  28. kaczka41

    Najciekawsze, że ja w tej walce też będę raczej za Danielkiem :joe::o o::joe:

    Wolałem Bąsa w wersji 1.0 . Nabrał mnie , jebaniec.

    #team:DC:

    Chorągiewa. :werdum:

  29. baju

    Chorągiewa. :werdum:

    @baju chętne przeczytam Twój komentarz na temat ostatniej formy JBJ oraz jakie widzisz szanse Grubaska jeżeli JBJ wyjdzie w zbliżonej dyspozycji co ostatnio.

  30. baju

    Chorągiewa. :werdum:

    @baju chętne przeczytam Twój komentarz na temat ostatniej formy JBJ oraz jakie widzisz szanse Grubaska jeżeli JBJ wyjdzie w zbliżonej dyspozycji co ostatnio.

  31. Bąs

    Jeśli byłby wielki – pokonałby Caela Sandersona w koledżu.

    A Ty kurwa ,brylowałeś w koledżu!
    [​IMG]

    Zresztą wyjebali Cię stamtąd nieuku, dosyć szybko! :DC::DC:

  32. Bąs

    Jeśli byłby wielki – pokonałby Caela Sandersona w koledżu.

    A Ty kurwa ,brylowałeś w koledżu!
    [​IMG]

    Zresztą wyjebali Cię stamtąd nieuku, dosyć szybko! :DC::DC:

  33. trzymam kciuki za JJ bo jestem ciekaw jak zostanie niepokonany w kat  półciężkiej to mówił że przejdzie do kat wyżej i jestem ciekaw czy tam coś zdziała (choć myśli przychodzą mi takie że i w kat  ciężkiej może być mistrzem ) , jakby poszedł kat wyżej to zrobiłoby się ciekawie , co do DC lubię jego styl  ,nie przeszkadza mi również jego panowanie na tronie  nie jest pozerem ma ogromną charyzmę ,twardą głowę ,zapasy na wysokim poziomie , nieludzką siłę  .Jednak wydaje mi się że przegra 2 starcie z JJ , i to będzie kolejna odsłona do fenomenalnej walki pomiędzy JJ vs AJ

  34. fiszu

    Acha. Poniżej Conor "I'm humble in victory or defeat" McGregor okazuje szacunek narożnikowi Aldo, po walce w której znokautował Jose. Mam wątpliwość czy po walce była to też kwestia promocji.

    [​IMG]

    To Hacran Dias się zaczął pruć do Mcgregora celebrującego swoje zwycięstwo nad 1 p4p. Wystarczająco dużo po walce okazał szacunku Aldo i jego ekipie, w przeciwieństwie do nich.

  35. fiszu

    Acha. Poniżej Conor "I'm humble in victory or defeat" McGregor okazuje szacunek narożnikowi Aldo, po walce w której znokautował Jose. Mam wątpliwość czy po walce była to też kwestia promocji.

    [​IMG]

    To Hacran Dias się zaczął pruć do Mcgregora celebrującego swoje zwycięstwo nad 1 p4p. Wystarczająco dużo po walce okazał szacunku Aldo i jego ekipie, w przeciwieństwie do nich.

  36. Są zawodnicy którzy przegrywają swoje walki zanim wejdą do oktagonu, Daniel Cormier właśnie przegrał, słychać płacz i panike w jego mowie.

  37. Są zawodnicy którzy przegrywają swoje walki zanim wejdą do oktagonu, Daniel Cormier właśnie przegrał, słychać płacz i panike w jego mowie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.