Jon Jones nie zrywa ze starymi zwyczajami. Mistrz kategorii półciężkiej UFC wczoraj wszedł w interakcje z fanami za pomocą Twittera, gdzie odpowiadał na liczne pytania dotyczące jego kariery w MMA. Jednym z tematów wpisów Jonesa było niedawne wyzwanie go do walki przez Tony’ego Fergusona. Sam Jon zdawał się być zszokowany całą sytuacją. Nie omieszkał też w dość kontrowersyjny sposób zapytać „El Cucuy” o co mu chodzi.

Czekaj, kiedy zaczęła się nasza kłótnia? Myślałem, że się lubimy! Masz myśli samobójcze, Tony?

Kiedy fani zobaczyli wpis Jonesa, zderzył się on z ogromną krytyką od fanów, którzy wspominali o problemach rodzinnych Fergusona. Jon skasował tweeta, przeprosił, po czym skasował również przeprosiny.

Powinienem lepiej dobierać słowa, usunąłem tamtego tweeta. Moja wina, przepraszam.

Nie wiedziałem nic o jego problemach psychicznych. Już wiem o co chodzi. Przepraszam za moją odpowiedź.

Jeden z użytkowników serwisu wytknął mistrzowi, że ten tylko udaje, że nie zna całej sprawy. Jones na to również miał odpowiedź.

Bracie, pojawiam się kilka razy w roku i bije ludziom dupska. Nie siedzę i nie czytam artykułów o innych zawodnikach.

Odpowiedź Jonesa mogła być niewrażliwa ze względu na sytuację, która miała miejsce jakiś czas temu. Ferguson miał poważne problemy rodzinne. Zawodnik oskarżony był o znęcanie się psychiczne nad swoją rodziną. Wygląda jednak na to, że wszystko wróciło do normy, a od tamtego czasu „El Cucuy” wystąpił już w oktagonie UFC – pokonał Donalda Cerrone.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.