Pojawiły się kolejne, ogromne kontrowersje wokół mistrza kategorii ciężkiej UFC, Jona Jonesa. Tym razem Bones miał grozić pracownicy agencji antydopingowej – sam mistrz odniósł się do tych informacji.
5 kwietnia tego roku na policji został złożony raport przez pracownicę Drug Free Sport, czyli agencji antydopingowej współpracującej obecnie z UFC. Według niej, Jon Jones podczas wizyty w jego domu zabrał jej telefon, a podczas testu nie był w stanie oddać próbki moczu więc zaproponowała ona pobranie krwi. Podczas ich spotkania, które odbyło się 30 marca tego roku, Jones miał schować telefon pracownicy do swojej kieszeni oraz komentował jej wizytę słowami: “Dlaczego przychodzicie tak wcześnie, wiecie co się dzieję z ludźmi, którzy przychodzą wtedy do mojego domu… Kończą martwi“.
Jones odniósł się do tych doniesień publikując w swoich mediach społecznościowych oświadczenie oraz wideo z pożegnania z pracownicą po ich spotkaniu.
Chcę odnieść się do informacji, według których miałem grozić pracownicy agencji antydopingowej i zabrać jej telefon. Chcę wyjaśnić to pokazując wideo, na którym pracownicy DFS opuszczają mój dom po badaniu, przybijamy sobie piątki i przytulamy się. Byłem sfrustrowany ich brakiem profesjonalizmu, dlatego też używałem niecenzuralnych słów, ale ostatecznie wszystko skończyło się w przyjaznych stosunkach, nikomu nie groziłem. Celebrowałem w domu urodziny przyjaciela i wierzę, że to normalne, żeby dobrze się bawić w swoim domu.
Muszę przyznać, że ta konkretna pracownica zachowywała się nieprofesjonalnie i złamała pewne zasady i prawa HIPAA. Przez 20 lat, podczas których przechodzę testy antydopingowe nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją.
Według raportu policji, pracownica miała być przerażona Jonesa, który stał bardzo blisko niej podczas całego zdarzenia. Agentka dodała, że ostatecznie mistrz oddał próbki, o które prosiła i opuścili oni jego dom wraz z kolegą. Według niej, jej szef nie chciał, aby składała oficjalny donos na Bonesa, ale ostatecznie postanowiła zgłosić sprawę na policję. Przeciwko mistrzowi nie postawiono jednak oficjalnych zarzutów. UFC do tej pory nie skomentowało tej sprawy.
36-letni Jones (27-1, 1 NC MMA) w ostatniej walce wygrał z Cirylem Gane na UFC 285 w marcu 2023 roku. Później miał zmierzyć się ze Stipe Miociciem, ale wycofał się z walki z powodu kontuzji – zerwał mięsień piersiowy. Jego potencjalnym rywalem wciąż jest były czempion, Miocic, chociaż na walkę wciąż wyzywa go m.in. Tom Aspinall, tymczasowy mistrz kategorii ciężkiej. Wszystko wskazuje na to, że Jones jest już zdrowy i niedługo UFC będzie planować jego powrót do oktagonu. Obecnie mistrz kategorii ciężkiej największej organizacji MMA na świecie to numer 2. rankingu bez podziału na kategorii wagowej.
24 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
NoLife FC
UFC Middleweight
Jungle Fight Featherweight
Maximum FC Super Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
EFC Africa Featherweight
BAMMA Bantamweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
EFC Africa Welterweight
UFC Bantamweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
KSW Light Heavyweight
Maximum FC Heavyweight
Maximum FC Heavyweight
KSW Heavyweight
PRIDE FC Middleweight
KSW Lightweight
Vale Tudo Championship
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73196/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>