W ostatnim odcinku podcastu „The Fighter and the Kid”, w którym Brendan Schaub oraz Bryan Callen rozmawali z Donaldem Cerrone, „Cowboy” wspomniał o kontrowersyjnej sytuacji dotyczącej Jona Jonesa. Cerrone wyznał, iż w pewnym momencie był nawet bliski wdania się z nim w bójkę.
Przeszłość to przeszłość, Jon zawsze może przyjść do mnie i pogadać. Mieliśmy kiedyś wiele kłótni… Raz prawie wdaliśmy się w bójkę, w Jackson’s. To było przed wszystkimi jego występkami, które wyszły na jaw. Raz, gdy kamery UFC były w Jackson’s otwarcie przyznałem, że czasem robi szalone rzeczy. Jon nie zareagował na to dobrze, miał do mnie pretensje typu „Co Ty robisz? Jak możesz o mnie tak mówić?”. Ja jedynie odpowiedziałem „O co Ci kur*a chodzi?”
To stało się gdy wszystkie kamery UFC były w Jackson’s, dlatego Jon zareagował tak żywiołowo. Założył swoją „pobożną maskę” i zaczął swój występ. Powiedział do mnie w pewnym momencie: „Kowboj, nie rozumiem, jestem taki miły dla Ciebie, chcę Ci pomagać, a Ty traktujesz mnie w taki sposób”. Pamiętam, że spojrzałem tylko na niego, pokazałem na niego palcem i pomyślałem „Ty skur*ielu…”
Chciałbym, aby Jon był po prostu Jonem. Dał wszystkim znać: „Lubię chodzić na imprezy, zaszaleć i wiecie co? Nadal jestem mistrzem”
Cerrone wspomniał, iż po całym incydencie wszyscy ochłonęli i nikt nie zadał ciosu. Na ten moment zawodnicy mają dobre relacje.
Mamy teraz dobre relacje. Często spędzamy ze sobą czas, zostawiliśmy tamte wydarzenia za sobą.
Komentarz dotyczący „pobożnej maski”, jak wszyscy wiemy, dotyczył zachowania Jonesa od kilku lat. Większość fanów uważa, iż Jon nie zachowuje się naturalnie wśród kamer, zakłada wspomnianą „maskę” i staje się całkowicie innym człowiekiem. Najbardziej widoczne było to podczas wywiadu dla ESPN, gdzie groził Danielowi Cormierowi śmiercią. Wiele osób nawołuje, aby Jones był po prostu sobą i zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze w mediach. Jak widać „Cowboy” jest jedną z nich.
CO, JAK MOŻESZ PISAĆ TAKIE RZECZY MAJĄC JONESA W AVKU, PRZECIEŻ TO… JAK???
Jon zabiłby Kowboja gilem z nosa.
Ja lubię Jona takiego jakim jest
ja również, ale chciałbym, aby tak właśnie zachowywał się 24/7. pełna arogancja, wyjebka i trolling, full heel.
CO, JAK MOŻESZ PISAĆ TAKIE RZECZY @baju MAJĄC JONESA W AVKU, PRZECIEŻ TO… JAK???
Przecież wszyscy wiemy że zawodnicy mma to w więszości delikatnie mówiąc bad bojeee
Poza Czejenami, oni przeca tacy pobożni, sami nic nie wezmą, czekają jak bóg da.
Lubię Cerrone, ale niech się cieszy, że do tej bójki nie doszło, bo nikt by go przed eyepoke'ami nie obronił 😀
Jones ledwo uszedł z życiem. Dobrze, że Cerrone się opanował.
Haha, właśnie sobie tak myślałem, że jakby doszło do takiej bójki, to Donald skończyłby jako niewidomy.
Ciekawe jest to, że zawodnicy żeby być bardziej rozpoznawalni, muszą się robić wlaśnie na takich heel'ów (TUF-owa Asia, Conor na konfach, Rampage(?)), a Bones chce od tego uciec lecz nie zawsze to się udaje 🙂
Jones to jest taki typowy gangster. Koka, afery z policją, jazda po pijanemu, ucieczka z miejsca wypadku, bójki na konferencjach, itp itd 😀 😀
Jon Jones is fake. Wiadomo od dawna.
Zaraz przyjdzie @Born2kill i niezbicie udowodni, że w bójce bez zasad Kowboj by wygrał, bo małe jest piękne
Z nim jest tak jak chociażby Juras pisał – znakomity sportowiec ale głupek (jakoś tak, w każdym razie przekaz zachowany). Wszechstronny zawodnik, cwany, dobry grappler, świetny zapaśnik, znakomicie wykorzystujący swój przeważający zasięg. To trochę jak z Conorem – tyle, że w tym przypadku – dobry, technicznie boksujący a przy tym arogancka szuja.
W każdym możliwym kontekście stawianie Jona obok Conora to dla tego pierwszego spora obraza. Nie porównujmy gówna z twarogiem 😀
co to za news ze prawie sie pobili? Prawie sie zesrac mozna i nikt z tego afery nie kreci. Wciagnal by Kapelusznika nosem i wysral a ten nawet by się nie zorientował gdzie jest. Różne rzeczy mozna mówić ale Jon to zawodnik nie do ujebania przez większość naleśników z UFC
Osobiście uważam, że Jones jest numerem 1 p4p. Najlepszym zawodnikiem obecnie na świecie. Choć musiałbym zobaczyć walkę z Rockholdem…i bardzo bym chciał zobaczyć tak wszechstronnych zawodników, bazujących dodatkowo na swoich warunkach. Mam nadzieję, że po walce z DC i Chrisem jak wygra Luke i Jon ktoś o tym pomyśli. Superfight jaki trzeba. Choć akurat na Luke'a czeka Jacare już…Ale prędzej ten superfight ma sens niż Conora z Dos Anjosem miał.
Mysz też jest wysoko, ale mówię tu już o totalnym Open i kto mógłby pokonać każdego innego mistrza czy zawodnika. Jones miałby największe szanse. I Rockhold 😉 I mimo mojego uwielbienia dla lżejszych kategorii prędzej Miocic niż Lawler, Conor, Cruz czy Mysz…
Czyli tak jak zawsze mówiłem JJ prowadził rozrywkowe życie od lat. Te jego wypadki to nie są jednorazowe wybryki, tylko wierzchołek góry lodowej
Oraz black bojeee:DC:
Czepiacie się Conora, że jest sztuczny, ale on przynajmniej na swojej sztuczności zarabia ogromną kasę. Jones wygląda na kolesia, który rzeczywiście ma sporo na sumieniu i próbuje wszystkim pokazać ,,ale jak to, jestem taki grzeczny, dlaczego mnie posądzacie''. W rozmowie z policjantem jak ten go zatrzymał też możecie to zobaczyć. A pewnie wszyscy wiedzą, że miał podstawy go zatrzymać policjant.
Coś w tym jest…
No jasne, że miał podstawy – w końcu murzyn za kierownicą corvetty!
W teamie Grega Jacksona same awantury, tutaj Arlovski z Dodsonem:
:sparta::lol:
bo jestes taki sam fake jak Jon 😛 😀
bo jestes taki sam fake jak Jon 😛 😀