W następnej obronie pasa mistrzowskiego, Chris Weidman zmierzy się z Lukiem Rockholdem na UFC 194. Jeśli uda mu się wygrać z pretendentem, zapewne czeka go bój ze zwycięzcą pojedynku „Jacare” Souza – Yoel Romero. Jednak co potem? Dla Chrisa jest jeden kierunek: w górę! Zawodnik ten podczas Q&A z fanami, powiedział:

W pierwszej, drugiej lub trzeciej rundzie skończę Rockholda. Muszę się skupić na Luke’u oraz na zwycięzcy starcia „Jacare” kontra Romero. Po tym spojrzymy w stronę 205 funtów i Jona Jonesa lub kogokolwiek, kto jest dobry w tej dywizji. Ostatecznie moja przyszłość zaprowadzi mnie do półciężkiej. Nie z powodu cięcia wagi czy czegoś podobnego, ale dlatego, że powoli kończą mi się się pretendenci do pokonania w wadze średniej.

O potencjalnej walce Jona Jonesa z Chrisem Weidmanem słyszy się już od jakiegoś czasu. Rywalizacja między dywizją średnią a półciężką, trwa zresztą od czasów Andersona Silvy. Już za panowania „Pająka” mówiło się o konfrontacji obu mistrzów, nic jednak z tego nigdy nie wyszło. Niedawno Jon i Chris ponownie wysunęli ten pomysł przy okazji planów na galę w Nowym Jorku, jeśli MMA w tym stanie Nowy Jork zostałoby zalegalizowane. Dana White na UFC Fan Expo wspominał o tym w lipcu:

Weidman i Jones chcieli stoczyć pojedynek, żeby zobaczyć, kto tak na prawdę jest Królem Nowego Jorku. Przez pewien czas trwały rozmowy na ten temat.

Czy taki pojedynek dojdzie do skutku? Dziś wydaje się to niezbyt prawdopodobne, zwłaszcza, że wczoraj menadżer Jona Malki Kawa w audycji The MMA Hour wspomniał, że Jones pragnąłby walki w Nowym Jorku, ale z Danielem Cormierem. Na dodatek Weidman jak sam mówi, ma przed sobą Rockholda oraz zwycięzcę pojedynku Souza – Romero. Zatem potencjalny przeskok do wagi półciężkiej, mógłby nastąpić dopiero w połowie lub pod koniec 2016 roku – pod warunkiem, że Chris utrzyma się na tronie.

Poniżej najnowszy HL Weidmana

https://www.youtube.com/watch?v=OY_GfMpXtxE

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

20 KOMENTARZE

  1. Jak go Rockhold zdemoluje, to już nie będzie miał co szukać w średniej i wtedy niech szuka szczęścia w półciężkiej, gdzie jeszcze bardziej sponiewiera go Jones. Już chłopu współczuję.

  2. Z kim wygrał Weidman jako "Pan super Czempion":
    2x Podstarzały Anderson Silva robiący sobie z niego kpiny
    1x Podstarzały cień dawnego Machidy którego kariera dobiega (powinna) końca
    1x Podstarzałem Belforta bez TRT

    Bicz plizzz…. Souza czeka na walkę od lat a że jest jednym z lepszych parterowców to nie leży Weidmanowi. Rockhold którego jak nie przezapasi to nie widzę w wymianach stójkowych i Romero który może i jest stary ale mało wyeksploatowany więc zaliczył bym do głodnych.

    A więc Panie, z czym Pan….
    [​IMG]

  3. Lubię jak Chris odprawia kolejnych rywali, a w oczach wielu nadal leci na farcie. 😆 Trzymam kciuki za spełnienie tych planów, panie Weidman!

  4. MASTA BLASTA27/10/2015 at 20:29pokonać dwa razy Silve? Tego pajaca? Bicz plis. Ło kurwa:DTY CHYBA NIE ZNASZ SIE NA MMAKAZDY SIE SRAL PRZED SILVA TYLE LAT DOMINACJI A TY TAKIE GLUPOTY PISZESZ NIE DOSC ZE OBRAZASZ CZLOWIEKA KTORY W SWOICHCZASACH SWIETNOSCI BYL MEGA CHEMPIONEM TO I JEGO PRZECIWNIKOW (BELFORT ,HENDERSON,GRIFIN ,)wracaja do tematu czekam na scenariusz taki gdzie jon jones skrzyzuje  rekawice z waidmanem to by bylo ciekawe starcie

  5. Spike

    Lubię jak Chris odprawia kolejnych rywali, a w oczach wielu nadal leci na farcie. 😆 Trzymam kciuki za spełnienie tych planów, panie Weidman!

    Chris jak na razie stukł Andersona wiek 38 lat, 16 lat w klatce. Belforta 38 lat, 19 lat w klatce. No i Machide 36 lat z czego 11 w klatce, a rok po tej walce(wygranej decyzją) Yoel i Luke skończyli go obaj przed czasem…
    Traktowanie Chrisa w tym momencie jako dominatora jest przesadą, bo tak naprawdę naklepał jak narazie z czołówki tylko 3 emerytów. Zniszczy Luka, Ronaldo, Yoela i Mameda 😆 to się mu zwróci honor.

  6. gsp199991

    MASTA BLASTA
    27/10/2015 at 20:29
    pokonać dwa razy Silve? Tego pajaca? Bicz plis. Ło kurwa:D
    TY CHYBA NIE ZNASZ SIE NA MMA
    KAZDY SIE SRAL PRZED SILVA TYLE LAT DOMINACJI A TY TAKIE GLUPOTY PISZESZ NIE DOSC ZE OBRAZASZ CZLOWIEKA KTORY W SWOICHCZASACH SWIETNOSCI BYL MEGA CHEMPIONEM TO I JEGO PRZECIWNIKOW (BELFORT ,HENDERSON,GRIFIN ,)

    wracaja do tematu czekam na scenariusz taki gdzie jon jones skrzyzuje rekawice z waidmanem to by bylo ciekawe starcie

    eh… To byla ironia, nie zakapslokuj mnie na śmierć.

  7. Silva pajacował, zgoda. Można go nie trawić za to. zgoda. Jednak jako wybitnemu sportowcowi należy się mu uznanie. To jest moim zdaniem jeden z najlepszych zawodników wszechczasów. Jak słyszę ten zwrot padający w kontekście McGregora (a takie opinie słyszałem), to robi mi się słabo. Niech ktoś przybliży się do osiągnięcia Silvy, to wtedy możemy wznowić dyskusję. Fakt brania koksu mocno nadszarpnął dobrym imieniem Silvy – jednak nie zapominajmy o jednym. O jego wygranych nie mówiło się "czy wygra" ale "jak i w której rundzie".

  8. Cloud

    Na dodatek Weidman jak sam mówi, ma przed sobą Rockholda oraz zwycięzcę pojedynku Souza – Romero. Zatem potencjalny przeskok do wagi półciężkiej, mógłby nastąpić dopiero w połowie lub pod koniec 2016 roku – pod warunkiem, że Chris utrzyma się na tronie.

    Dobre poczucie humoru ma Weidman. Chce wygrać z Rockholdem teraz, ok to jest możliwe, ale chce jeszcze w przeciągu najbliższych 6-10 miesięcy zawalczyć drugi raz z Jacare albo Romero? Proszę, bo pęknę. Przecież on jak nie teraz to przed drugą walką znowu się połamie, pozrywa czy co tam jeszcze i będzie pauzował 2 lata przez kontuzje, wtedy Romero już ogłosi emeryture a Jacare będzie miał interima;)

  9. Zawsze jak słyszę że mistrz planuje zmienić wagę na wyższą bo kończą mu się pretendenci włącza mi się lampka alarmowa.

  10. Kurwa nie wierzę w to co czytam… Okazuje się, że Silva, Machida i Belfort to ogóry i Weidmann jeszcze nikogo znaczącego nie pokonał 😮 o:

  11. krzychu88

    Kurwa nie wierzę w to co czytam… Okazuje się, że Silva, Machida i Belfort to ogóry i Weidmann jeszcze nikogo znaczącego nie pokonał 😮 o:

    Ba, Weidman to też :tease:ogór!!!

  12. Jones pozamiata nim octagon. Jones nie jest papierowy i to jest jego plus. Weidman to solidnym zawodnik, ba, nawet świetny. Ale Jonesa można pokonać tylko wtedy, jak odbiera mu się pas za kokę.

  13. Szady

    Jak go Rockhold zdemoluje, to już nie będzie miał co szukać w średniej i wtedy niech szuka szczęścia w półciężkiej, gdzie jeszcze bardziej sponiewiera go Jones. Już chłopu współczuję.

    Co to za herezje… 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.