Informacja o przełożeniu UFC 249 pojawiła się, kiedy Joe Rogan prowadził swój podcast. Komentator największej organizacji na świecie na gorąco skomentował całą sytuację związaną z odwołaniem wydarzenia i interwencji ze strony polityków stanu Kalifornia.

Wow! To ratuje mnie od tego ciągłego, cholernego myślenia. Byłem w 75% gotowy na to, aby pojawić się na miejscu. Bałem się jedynie o to, że mogę coś złapać poprzez kontakt z innymi ludźmi. Oczywiście pojechałbym tam, ale chciałbym po wszystkim przejść testy. Chociaż.. Cholera, nawet wtedy nie można być pewnym, że coś później nie wyjdzie.

Myślę, że dokonali oceny ryzyka, organizacja gali niosła najwidoczniej negatywne aspekty i wchodziła na ścieżkę kolizyjną przeciwko regulacjom rządowym. Zapewne to władze nakłoniły ich do takiej decyzji.

Wyobraź sobie bycie prezydentem UFC. Musisz dopiąć te wszystkie zestawienia, w dodatku ciąży na tobie ogromna presja, a jesteś bardzo popularny jak Dana. Powiem tyle – pieprz*ć tę robotę.

Uważam, że organizacja nigdy nie dotarłaby do tego miejsca bez Dany White’a, gość ma ogromną siłę psychiczną. Tutaj chodzi o szalonego sternika, który się nie pier*oli w tańcu. To prawdziwy mężczyzna.

Cóż, sam Joe Rogan miał do samego końca wątpliwości, czy jego udział na UFC 249 skończyłby się dobrze.

Słuchaj, miałem ogromne wahania. Chciałem tam być, ale wiedziałem, że znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że oszalałem. Nie chciałem być w tej grupie ryzyka, nie wiedziałem, czy będę miał kontakt z osobą zarażoną, a co jeżeli bym to rozniósł? Po wydarzeniu z pewnością bym siedział w kwarantannie i robił testy.

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.