Na marcowej gali w Londynie fani będą świadkami pojedynku dwóch czołowych zawodników kategorii półciężkiej. Pochodzący właśnie ze stolicy Anglii Jimi Manuwa zmierzy się wtedy z Coreyem Andersonem. Informację potwierdziło oraz podało FloCombat.com.
Manuwa (16-2 MMA) w ostatnim pojedynku na UFC 204 w świetnym stylu pokonał Ovince Saint Preux, nokautując Amerykanina w drugiej rundzie.
Anderson (9-2 MMA) na grudniowej gali w Albany pokonał przez TKO w drugiej rundzie Seana O’Connella. Na ten moment bilans Amerykanina w UFC wynosi 6-2.
Warto przypomnieć, iż obaj zawodnicy wygrywali w przeszłości z Polakiem, Janem Błachowiczem.
Fajne starcie, weryfikujące obu w pewnych elementach.
Jimi ubije nudziarza. To skończenie Osp było sporym zaskoczeniem w sumie.
Manuwa wygra 😎
"Warto przypomnieć, iż wygrywał obaj zawodnicy wygrywali w przeszłości z Polakiem, Janem Błachowiczem"jakoś mało po polsku brzmi te zdanie 🙂
Przegrany niech da rewanż Jankowi 😉
"te zdanie" też jakoś mało po polsku brzmi : ]
Dawać Bispinga na ME!!! :bleed:
Pojedynek dwóch wielkich, silnych murzynów. Raj dla buków.
Okej, obejrzy się, czekam na Polaków 😀
Corey przeleży Manuwę tak jak Janka…chociaż z drugiej strony murzyn nie może przegrać, bo będzie, że rasizm
Manuwa przez wykręcanie gino.
Oni obaj są czarni:crazy:
To jak to rozstrzygnąć?
Corey ÓMRZE
Corey ogarnie
Fakap się wkradł @baju
Corey wygra przez gwalt zapasniczy… Ogolnie fajne starcie!
Corey zdominuje Anglika swoimi
Poprawność polityczna oczywiście wymaga, aby każdemu z nich przyznać zwycięstwo, żeby żaden nie został zdyskryminowany.
Najwyżej można w ramach sprawiedliwości społecznej w innej walce jakichś dwóch białych przyznać każdemu z nich porażkę 😉
Kolejne bezsensowne zestawienie… Manuwa pokonał OSP, więc powinien dostać kogoś wyżej od niego notowanego. Miał już nawet zaplanowaną walkę z Gloverem; co rankingowo i stylistycznie było idealnym rozwiązaniem, ale nie wiem dlaczego ją odwołali. Tymczasem dostał największego nudziarza w dywizji, który nie zamuli tej walki, tylko jeśli zostanie szybko znokautowany.
ja stawiam na Jimiego przez TKO