Jared Gordon jest kolejnym zawodnikiem UFC po m.in. Terrance McKinney’u, który chciałby zmierzyć się z Paddym Pimblettem. Gordon ma jednak swoje powody na starcie z popularnym Anglikiem.
Gordon w ostatniej walce wystąpił na UFC 278 w Salt Lake City, kiedy to pokonał doświadczonego Brazylijczyka, Leonardo Santosa, przez decyzję sędziowską. Był to dla niego udany powrót do klatki po przegranej z Grantem Dawsonem. Po walce zawodnik wyzwał na pojedynek Paddy’ego Pimbletta. Amerykanin wierzy, że jego starcie z “The Baddym” mogłoby przynieść dobry rozgłos jeśli chodzi o zdrowie psychiczne, o którym obaj od dawna wspominają.
Paddy Pimblettt wyzwał mnie na walkę po swoim ostatnim pojedynku, przynajmniej tak myślę. Wyzywamy się na pojedynek przez ostatnie 2 lata – nic szkodliwego. Naprawdę go lubię. Myślę, że jest świetny dla tego sportu. Ma charakter i powtarza odpowiednie, dobre przekazy. Moim zdaniem moglibyśmy razem, szczególnie on, ze swoimi milionami obserwujących, zwiększyć świadomość jeśli chodzi o dbanie o zdrowie mentalne.
Gordon (19-5 MMA) w UFC występuje od czerwca 2017 roku. Od tamtej pory mierzył się z m.in. Charlesem Oliveirą, Chrisem Fishgoldem czy Hacranem Diasem. 33-latek większość swoich walk wygrywał przez decyzje sędziowskie (11 z 19).
27-letni Pimblett (19-3 MMA) wszystkie swoje wygrane w oktagonie największej organizacji MMA na świecie zdobywał przez skończenia przed czasem. Za wszystkie został też nagrodzony bonusami po galach. 15 z 19 zwycięstw w przeszłości odnosił przez skończenia przed czasem. W ostatnich wypowiedziach potwierdzał, że chce wystąpić w grudniu tego roku na gali w Las Vegas.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Legacy FC Bantamweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62950/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>