Jan Błachowicz świetnym poddaniem przedłuża passę zwycięstw!
Polak zajął środek oktagonu, jednak to Nikita Krylov śmielej zaatakował kopnięciami, a po niecałej minucie poszedł po obalenie i dostał co chciał – Jan Błachowicz wylądował na plecach. Z góry Ukrainiec bił krótkimi ciosami, ale Polak zdołał wstać, a nawet obalić rywala. Przez moment Krylov zagroził gilotyną, jednak centymetr po centymetrze były mistrz KSW wyszedł z opresji. Z pozycji bocznej, a następnie półgardzie Błachowicz
Jan Błachowicz skutecznie odrabiał straty. Warszawiak na chwilę przed końcem wyszedł do pozycji bocznej i w taki sposób skończyła się pierwsza runda pierwszej walki wieczoru gali UFC w Moskwie.
Krylov frontalnym kopnięciem otworzył drugą rundę. Janek pod prawym łokciem umieścił middle kicka, a następnie złapał klamrę i obalił Nikitę Krylova. Jan bez większych problemów przeszedł do pozycji bocznej, a tam pracował nad rozbijaniem rywala. Na dwie i pół minuty przed końcem Cieszyński Książę pokusił się o nietypowy, trójkąt rękoma zza pleców, który zmusił powracającego do UFC Krylova do oddania walki.
W ten sposób Jan Błachowicz stał się poważnym kandydatem do walki o mistrzowskie laury!
Jan Blachowicz (23-7) furthers his case for a title shot, strangling a returning Nikita Krylov in the second round! The 35-year-old Pole rides a four-fight win streak and has stopped 14 of 23 victories, nine by submission. #UFCMoscow pic.twitter.com/1JEs7JPwJb
— Tanuki Usman (@Hamderlei) September 15, 2018
Wow, niesamowite!
Janek w parterze magik, no istny magik , coś pięknego. Teraz to musi się odbyć walka z Gussem i nie skreślam Janka. Patrząc , że jest na fali , w stójce jebał Szweda jak chciał , poprawił parter i Alex po kontuzji Jano lekkim faworytem. Dawać ten rewanż!
Z Alexem tylko jak pas wchodzi w gre, jeśli nie dać mu walkę z Bonesem!
Ale Jocz to świetny trener. Poezja!