Jan Błachowicz

Mimo słabszej dyspozycji podczas sobotniej gali UFC 191 w Las Vegas, oraz drugiej przegranej walce z rzędu, Jan Błachowicz dostanie kolejną szansę od organizacji UFC.

Tą dobra dla polskiego zawodnika informację zdradził podczas dzisiejszej rozmowy fanami jego przyjaciel, „Juras” Jurkowski. Błachowicz krótko po gali miał rozmawiać z przedstawicielami UFC i potwierdzili oni, że chcą go widzieć ponownie w oktagonie.

Nie wiemy jednak kiedy do takiej walki mogło by dojść. Sam zawodnik swoim wpisem po walce oświadczył, że chce odpocząć od sportu i znaleźć ponownie iskrę i motywację do walki. Łukasz Jurkowski podczas dzisiejszej rozmowy zdradził, że przerwa może potrwać nawet rok.

22 KOMENTARZE

  1. Spełnianie "marzeń" (o których tyle się mówi w kontekście każdego Polaka w UFC) i walki dla największej organizacji MMA na świecie to nie jest wystarczający powód do motywacji? Aha…

  2. Sposób treningów i środowisko Janka musi przejść rewolucję… po pierwsze głowa (psycholog który ponownie przestawi psychikę na zwycięstwo), po drugie kondycja (Ankos po raz kolejny daje dupy na tym polu) – obie kwestię na tę chwilę nie są na poziomie zawodowym ani UFC.

  3. Spike

    Spełnianie "marzeń" (o których tyle się mówi w kontekście każdego Polaka w UFC) i walki dla największej organizacji MMA na świecie to nie jest wystarczający powód do motywacji? Aha…

    Juras dziś tak o tym powiedział

    "Po 16 latach treningów sportów walki można stracić iskrę do tego. To jest bardzo ciężki kawałek chleba."

    Nam przed TV łatwo jest oceniać 🙂

  4. defthomas

    Juras dziś tak o tym powiedział

    "Po 16 latach treningów sportów walki można stracić iskrę do tego. To jest bardzo ciężki kawałek chleba."

    Nam przed TV łatwo jest oceniać 🙂

    Nie krytykuję Janka i nie wysyłam go na emeryturę albo do KSW, żeby nie było. Najzwyczajniej w świecie nie rozumiem takich wykrętów – przegrał, oni ponoć wiedzą co zawiniło, powinni nad tym pracować, zamiast tłumaczyć się i opowiadać na lewo i prawo, ze szczegółami co się stało. Wyniku tym nie zmienią, wizerunku też nie ocieplą. Takie zbędne to trochę, przynajmniej jak dla mnie.

  5. DEF nie mówi się "rok czasu" 😉 Wracając do tematu. Gdyby nie to KO w debiucie, to na pewno Jana już UFC by nie było. Niemniej jednak trzymam kciuki za wielki powrót w kolejnej walce!

  6. Jak dla mnie to jest faktyczny powód – wypalenie. Paręnaście lat walk,treningów,do tego dwie porażki,słabsza dyspozycja, w pełni rozumiem że mogło mu się odechcieć. Pozostaje jeszcze pytanie czy ankos mu służy.Niech zatem odpoczywa,zrobi roztrenowanie, pogra w wiedźmina czy w co on tam gra i wraca silniejszy, jeśli uzna że tak właśnie będzie.Fajnie że dostanie jeszcze szanse, bo dwa ostatnie występy to był Janek z pierwszej walki z Sokodjou, a walk ma trochę więcej 😉

  7. Ja tylko nie rozumiem jednej rzeczy. ANKOS kreuje się na najlepszy klub w Polsce czy nawet w Europie, a nie współpracuje z żadnym porządnym trenerem od przygotowania fizycznego. Ciągle tylko zajazd, zajazd, zajazd i zajazd.

  8. To fajnie, że jeszcze będzie miał szansę.
    Niech odpocznie ile musi, by następna walka wyglądała tak jak wiemy że może wyglądać, a nie tak jak poprzednie dwie

  9. Ankos osiągnął pewien poziom, bazując na świetnej szkole zapaśniczej zdobył uznanie ale… coś się kończy i pora na zmiany:- Mańkowskiego w ostatniej walce zamęczył typek który wziął walkę kilka dni przed;- Bedorfa omal nie oklepał emeryt z Australii;- Janek pływał półprzytomny od końcówki I rundy.To nie może być przypadek…

  10. Kościelski jest mało inteligentny i histeryczny. On mógłby by być trenerem zapasów ale nie ogólnym. Nie nadaje się zupełnie.

  11. Jeżeli to ma być nawet rok przerwy to przez ten czas wiele się może zmienić w UFC jak i z Jankiem. Nikt chyba teraz nie jest w stanie przewidzieć jak to wszystko się potoczy.

  12. OskarWWA

    PO TYM CO SIĘ STAŁO W SOBOTĘ TO SAM POWINIEN ZREZYGNOWAĆ I WRÓCIĆ DO OBIJANIA OGÓRÓW BEZ PRZYSZŁOŚCI NA DYSTANSIE 2 RUND W KTO STERYDOW WIECEJ.

    WESZLY TESTY I JEST ZEREM KONDYCYJNYM. ZAWSZE SMIALEM SIE Z JANUSZY CO MYSLELI ZE ON COS WGL ZAWALCZY W STANACH. DZIEKUJE DOBRANOC .

    Wypierdalaj.

  13. DanielGarcia

    DEF nie mówi się "rok czasu" 😉 Wracając do tematu. Gdyby nie to KO w debiucie, to na pewno Jana już UFC by nie było. Niemniej jednak trzymam kciuki za wielki powrót w kolejnej walce!

    Dzięki, jasne 🙂

  14. w Polsce susza, Janek mial ciezkie zniwa, teraz jeszcze wykopki, szlifowal forme na jesien, moze zime, ale wroci za rok i dostanie Jonsa na przetarcie

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.