Za www.konfrontacja.com

Okres wakacyjny dobiega końca, a zawodnicy zaczynają przygotowywać się mówiąc w żargonie piłkarskim do „rundy jesiennej”. Przykładem może być Jan Błachowicz. Nasz najlepszy półciężki kończy właśnie wypoczywać i wraca do ciężkich treningów na macie. Co ciekawego zdradza popularny „John”? Gdzie jedzie trenować? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w poniższej rozmowie. Zapraszamy do czytania.

Witaj Janek. Jak mija okres wakacyjny?

– Siema, wakacyjnie (śmiech). Trochę trenowałem, trochę się obijałem, ale teraz trenuję już normalnie. Jeszcze nie na sto procent, ale już mocniej.

Spędziłeś kilka tygodni w Stanach Zjednoczonych. Jak wspominasz ten wyjazd urlopowy?

– Elegancko. Było bardzo fajnie i na pewno wrócę tam jeszcze!

Miałeś trenować w Black House Academy, lecz ostatecznie nie odbyłeś w klubie braci Nogueira ani jednego treningu. Dlaczego?

– Coś tam się stało i wszyscy wrócili do Brazylii. Jednak mam z nimi kontakt i na pewno skorzystam jeszcze z tego i pojadę tam trenować.

Dowiedziałem się, że zamieniłeś treningi w Stanach Zjednoczonych na treningi w Holandii. Czy to prawda?

– Nic nie zamieniłem, ja trenuję w Polsce, a za granicę latam na obozy. Teraz wyszło, że do Holandii, gdzie jest bliżej, taniej i jest dobra ekipa do treningu.

Opowiedz proszę o okolicznościach tego wyjazdu. Skąd pomysł, zaprosił ciebie ktoś, czemu ma służyć ten wyjazd?

– Michał Kita wszystko zorganizował, to jego pomysł. Był tam już nie raz, teraz jedziemy tam razem. Czemu ma służyć? Poprawieniu umiejętności, posparowaniu z kimś innym niż na co dzień. Poza tym będzie to część moich przygotowań do kolejnej walki.

Jadąc do USA miałeś zapewnienia, że będziesz sparować z młodszym z braci Nogueira. Wiemy, że nie wyszło. Czy lecąc do Holandii masz jakieś zapewnienia, z kim będziesz mógł ćwiczyć, kto z tamtejszych zawodników będzie na miejscu w tym czasie?

– Kto będzie to dowiem się na miejscu. Jedziemy do Gegarda Mousasiego, ale nie wykluczamy, że odwiedzimy jakieś inne kluby.

Wiesz już coś o ewentualnym rewanżu z Sokoudjou? Rozmawiałeś z menedżerami na ten temat?

– Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku dnia, ale rozmowy idą w dobrym kierunku.

Czy to będzie Sokoudjou, czy inny zawodnik pewne jest, że wystąpisz na gali KSW17?

– Na dziewięćdziesiąt dziewięć procent będę walczyć na gali KSW17.

Nie znany jest termin i miasto, w którym się gala odbędzie, ale trwają rozmowy z Katowicami i Łodzią. Niech zgadnę, wolałbyś walczyć na Górnym Śląsku?

-Fajnie by było walczyć blisko domu, ale gdziekolwiek ta walka się odbędzie dam z siebie wszystko!

Janek życzę powodzenia w Holandii i zwycięskiego rewanżu z Sokoudjou.

– Dzięki wielkie. Pozdrawiam wszystkich fanów MMA.

Rozmawiał Artur Przybysz

45 KOMENTARZE

  1. Ciekaw jestem jakie są kryteria podczas rozmów o tym gdzie odbędzie się gala, czy np. jakieś pieniądze od miasta czy coś…
    AKA 'Sobral’

  2. Szkoda ,że nie wyszedł ten obóz w Stanach. Treningi z Gegardem to byłoby coś !Applause

  3. "Miałeś trenować w Black House Academy, lecz ostatecznie nie odbyłeś w klubie braci Nogueira ani jednego treningu. Dlaczego?" – Czyżby Chael Sonnen spełnił swoje marzenie. O_O

  4. Nie ogarniam dlaczego jest tak wielkie parcie na rewanżową walkę z Soko. Janek przegrał przecież dość wyraźnie. Dużo lepszym pomysłem byłoby zorganizowanie walki z Veghiem, czy nawet z Kręcickim. Nienawidzę takich rewanżów, na które się nie zasłużyło.

  5. @LEGLOCKER

    dla mnie jak najbardzierj soko jest do przejscia, sadze ze błachnio sie spalił, za duza presja, mysle ze sobie tym razem poradzi, co mu da obicie krecickigo? poza tym soko go nie znokautowal, tylko janek byl nie zdolny do walki

  6. @ Madman AKA 'Sobral'

    "…jakieś pieniądze od miasta czy coś…"

    W przypadku Tour De Pologne tak to wyglądało i dlatego TDP jechał przez najbogatsze miasta naszej Bananowej Republikicrazy

  7. Ja też uważam ze parcie na ten rewanż to przesada, równie dobrze można było wziąc tą porażke na klatę i iść dalej. Ale jeśli niema innego ciekawego rywala na horyzoncie to czemu nie.
    @ Leglocker
    Walka z Veghiem, czy Kręcickim to miałby być lepszy pomysł pod jakim względem?

    Dużo lepszym pomysłem było by zestawienie z Marcusem Vanttinenem (tak wiem że przegrał z Attilą), obaj mocno aspirują do UFC więc mogli by sobie wyjaśnić kto na to bardziej zasługuje.

  8. To da , że sporo osób zgodnie twierdzi , że Janek na 100 walk z Soko wygrał by 90. A widzisz jakiegoś innego przeciwnika bardziej wartego walki o pas KSW z Soko niż Janek? Bo Vegh przegrał z Taberą , którego wyraźnie rozjechał Janek. Jestem jak najbardziej za walką z Soko.

  9. Myślę, że ani KSW, ani managment Vanttinena tak naprawdę nie chce tej walki bo obie strony liczą na to że i Fin, i Polak znajdą się w UFC a po takiej walce pod skrzydła Dany trafiłby tylko jeden… Gdyby Marcusowi i Jankowi nie zależało na UFC to taka walka (a nawet taka trylogia) byłaby bardzo sensowna ale tak jak napisałem nieco wyżej to jest spore ryzyko, zwłaszcza teraz, kiedy obaj nie mają już takich pięknych pasm zwycięstw…

  10. Tylko że Sokodjou walczy w Kanadzie w październiku z Ryanem Jimmo, więc wątpie by z naszym w listopadzie też chciał.

  11. Dla Soko to nie problem, spójrz na to w jakich odstępach toczył kilka poprzednich walk…

    11 września – H. Alexander

    22 października – Shamil A.

    9 – listopada – V. Pocevicius

    A tu będzie miał jakieś 50 dni (od 7 października do 26 listopada) przerwy pomiędzy starciem na MFC z Jimmo a walką z Jankiem na KSW.
    AKA 'Sobral’

  12. Retirement ma oznaczać, że wysłał go na emeryturę, czy coś mylę ? To miał być kawał z takim zapisem ?

    Juz znalazłem odpowiedź."Retirement is an old term used for when fighters quit on their stool."

  13. Tak oznacza się niezdolność zawodnika do walki, musisz się z tym pogodzić 😉

  14. noo niech jezdzi i sie rozwija tylko zeby znowu Gerard mu gdzies nie uciekl.Zabawna ta sytuacja z Black Housem musiala byc.Pewnie trener napisal do Janka”No siema Janek zapraszam cie na trening do nas.Pozdro PS.Nas nie bedzie (to pewnie malym druczkiem bylo „

  15. Janek tym razem udowodni, że tamta przegrana to był poprostu pech i tym razem to Kameruńczyk będzie nie zdolny do walki 🙂 war John !!!

  16. Janek przegral z Soko wyraznie bo nic nie zrobil w tej walce – nie dlatego, ze jest gorszym zawodnikiem,

    Skad takie parcie na rewanz? A stad, ze wszysycy sa swiecie przekonani, ze Janek jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem. W tej walce bylem najbardziej pewny zwyciezcy na KSW 15. Powiem wiecej, nawet tuz po tym jak Janek sie wycofal i znosili go na noszach, bylem 100% pewny, ze jak wroci do zdrowia to zmasakruje Soko w rewanzu.

    Dlaczego przegral? Byl slabszy? spalil sie? 
    Moim zdaniem nic z tych rzeczy. Janek wiedzial z kim przychodzi mu walczy i naturalnie ulozyl game plan – chcial dac sie wystrzelac rywalowi. Low Kickow w zyciu na pewno przyjal wiele, niestety tym razem kamerunczyk podszedl do walki z rozwaga, zaskoczyl Johna, nie rzucil sie jak to mial w zwyczaju, a los chcial, ze jedno z kopniec uszkodzilo noge Janka, co wykluczylo go z dalszej walki.

    Jesli ktos twierdzi, ze Sokodjou jest lepszym fighterem od Polaka – ok, kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Jednak wlasnie dlatego chcialbym zobaczyc rewanz i podejrzewam, ze Janek wyjdzie tak zmotywowany, ze walka bedzie wygladac podobnie jak ta z Valtonenem.

    Ponadto wydaje mi sie, ze Soko zdaje sobie sprawe, ze mial niesawicie duzo szczescia i do rewanzu nie dazy, zeby nie powiedziec, ze go unika, bo nie jestem wtajemniczony w rozmowy z federacja.

  17. @up

    to do mnie?

    dzieki za uwage…

    jednak nie przypominam sobie, zebym ich porownywal

  18. @raphaelius
    A co jak znów w plecy? Mam nadzieje że wszyscy fani zdają sobie sprawę że drugi raz nikt nie będzie słuchał wymówek o przypadku, a jak zawsze może zdecydować jakiś „lucky punch” i będzie po Janku w UFC.

    Wydaje mi się że Janek jest na tyle dobrym i pewnym swoich umiejętności zawodnikiem że nie musi nikomu udowadniać że porażka nie odzwierciedla poziomu obu zawodników. Ma więcej do stracenia niż zyskania.

  19. w ten sposob rozumujac Janek powinien siedziec na kanapie i odtwarzac walki z Valtonenem i Tabera 

    a tak na serio to lucky punch moze zaserwowac kazdy – ja jestem po prostu przekonany, ze Janek w rewanzu Sokodjou rozniesie – moze jestem zbyt wielkim optymista, ale jestem tego naprawde pewien.

    Masz racje, ze dwie porazki z zawodnikiem pokroju Soko przymykaja drzwi do UFC, ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa

  20. Musi zmazać tą plamę, musi podejmować ryzyko walki ze znanymi zawodnikami bo zwycięstwa nad Okinenko czy Brutusem nie dają miejsca w UFC…

  21. Pawel

    poza tym soko go nie znokautowal, tylko janek byl nie zdolny do walki

    KO to według mnie niezdolność do walki spowodowana przez przeciwnika. Gdyby narożnik dopuścił Błachowicza do 3 rundy to na 99% Soko spowodowałby ,,czyste” KO.

    Nie wiem czy warto aby Błachowicz przeszedł do UFC: jeśli daliby mu kogoś z TOP30 to byłoby cieżko…

  22. Nedkov, Vemola, Perosh, Pokrajac, Jason Brilz czy Te Huna są spokojnie w zasięgu Janka więc miałby co tam robić…

  23. Co do tego Yablonowskiego…tylko czekać ąz smuda go powoła do reprezentacji hahaahahah 🙂

  24. Jak najlepiej życzę Jankowi, ale nie postawiłbym na niego żadnych pieniędzy w tym pojedynku… Co więcej, gdyby kurs był ciekawy, to byłbym w stanie postawić na Soko. Tłumaczenie porażki Janka tym, że po prostu weszło jedno przypadkowe kopnięcie, które spowodowało kontuzje u Janka, bez której pokonał by Kameruńczyka, brzmi trochę jak tekst Rogana z ostatniego numerowanego UFC: Gdyby Anderson Silva nie znokautował front kickiem Belforta, to ten mógłby mu zagrozić 😛

  25. Jeżeli Soko wygra swoją kolejną walkę z Jimmo który w rankingu Mma rocks zajmuje 23 miejsce w innych rankingach nawet wyżej być może sam trafi do UFC.
    Jeżeli przegra co jest bardziej prawdopodobne jego akcje spadną do tego stopnia że chyba lepiej ustawić walke z Attillą.

  26. wole zeby dostał poraz kolejny wpier… anizeli dobierac mu przeciwników, “zeby zaraz przypadkiem nie dostał łomoty i jego akcje spadną” jezeli nie wygra z soko po raz kolejny to znak ze jeszcze nie warto sie “pchac” do ufc, wiec albo kamerunczyk albo ktos z tej samej półki, nie widze sensu walki z atilla, przeciez janek obił solidnego tabere i fina, nie dajac im zadnych szans… walka z nimi go cofnie i oddali od wymarzonego ufc.

    Nie róbmy z mma boksu…
    Serce mowi Janek, ale głowa mówi Janek

  27. ”Nie róbmy z mma boksu…”

    No właśnie, w pełni się zgadzam.
    A co do Vegha to wolałbym go zobaczyć z Robertem Kręcickim na KSW.

  28. Vegh będzie walczył 20 października z Goranem Reljiciem 😉
    jeśli to wygra, to mimo mniejszych umiejętności od Janka to on pierwszy powinien przekroczyć drzwi UFC

  29. jano bij sokodjou i wypad za ocean obijac czolowke lhw w ufc i wlasnie.. po pas !!! Jon Jones vs Jan błachowicz!:) Pozatym walki pokazały: Błachowicz>Valtonen>Jurkowski>Atilla

  30. Wy go chcecie na serio dać za ocean czy tylko żartujecie. Fighter który „podobno” jest mistrzem świata w Muay Thai (nie wnikam i nie chce wiedzieć jakiej znanej i prestiżowej organizacji) nie wie jak się bronić przed lowkickiem? Śmieszne. W USA by go zjedli, niech więcej sparuje z najlepszymi, jak pokona Sokodjou to wtedy można pomyśleć o wojażach za ocean bo teraz to to kiepsko widzę.

  31. Jak najbardziej widziałbym Janka w walkach z druga ligą UFC: Gustafssonem, Matyushenką, Diabate, Nogueirą, Bonnarem, Ortizem i wieloma innymi. Nie uważam, że każdego z nich pokonałby ale z każdym z nich miałby szanse na zwycięstwo oscylujące około 50%. Natomiast Janek na dzień dzisiejszy nie miałby praktycznie żadnych szans w walce z Jonesem, Jacksonem, Shogunem, Evansem, Machidą, T.Silvą.

  32. Fighter który “podobno” jest mistrzem świata w Muay Thai (nie wnikam i nie chce wiedzieć jakiej znanej i prestiżowej organizacji) nie wie jak się bronić przed lowkickiem?

    Jakie to proste: wiedzieć jak się bronić kopnięciami i uderzeniami-dzięki temu nie przegra się walki

    A co do UFC: niech najpierw pokona Soko-zawodnika, który wcale nie błyszczał w ostatnich walkach, a mimo to Błachowicz z nim przegrał. Może gdyby miał inną taktykę, ale to tylko gdybolenie…

    Irokez też błyszczał walcząc w Europie. Przeszedł do UFC i nie radził sobie stójce i zapasach(przez dwie rundy).

    Jakby Błachowicz przeszedł do UFC to oczywiście bym mu życzył jak najlepiej, ale pieniędzy na jego zwycięstwa bym nie postawił.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.