Dana White dla CageWritera o sytuacji Jamesa Irvina który karierę zaczynał w wadze ciężkiej, by na ostatniej gali UFC dotrzeć do wagi średniej:
Wyglądał okropnie na ważeniu. Coś wystawało mu z twarzy. Nie wiem czy to były kości czy stare szycia po bliznach, czy coś innego. Zejście do 205 funtów było ciężkie dla niego. Dziś wyglądał jakby zejście do MW go zabiło. Nie mógł się rozkręcić. Nie był w stanie zadać żadnego ciosu i właściwie to został zbity przez Sakare. To nie był prawdziwy James Irvin. On nie jest takim fighterem. Naprawdę go lubię ale nigdy więcej nie będzie walczył w wadze do 185 funtów. Nie wyglądało to za dobrze.
fakt 🙂