(dawaj komóreczkę James… )
James Irvin po walce z Andersonem Silvą na gali UFN 14 został oskarżony przez NSAC (Nevada State Athletic Commission ) o używanie zabronionych substancji w postaci Methadone i Oxymorphone.
I mimo że “The Sandman” przegrał walkę z „Spiderem” przez KO w pierwszej rundzie to chyba bardziej dotkliwa będzie dla niego kara jaką dostanie od komisji sportowej.
Poniżej oświadczenie Irvin`a który wczoraj zabrał po raz pierwszy głos od czasu walki:
„W dniach poprzedzających moją walkę z Andersonem Silvą doświadczyłem bólu w mojej stopie który pochodził jeszcze z poprzedniej kontuzji. Dokonałem ekstremalnie głupiego wyboru i wziąłem leki na ból których nie wydaje się z polecenia lekarza. Zdaje sobię sprawę że to była niepoważna i niebezpieczne decyzja”
Nie rozumiem takiej decyzji w ogóle … Przecież jakby wygrał to wtedy byłby sprawdzany … Chyba że z góry zakładał że przegra i może mu się poszczęści że go nie sprawdzą no ale to wtedy nie rozumiem jak można tak wychodzić do walki … Chyba że była ustawiona.
Methadone i Oxymorphone?To juz nikt nie pamieta o poczciwej aspirynie czy apapie? 😉
lol… nawet painkillery mu nie pomogly przeciwko Spiderowi….
Walka na pewno była ustawiona, przecież normalnie Silva nie miałby szans z Irvinem 😀
Hehe Venom ma racje 🙂
Zbyt mądry to on chyba nie jest 🙂 Ciekawe jak sobie wyobrażał krótką przyszłość zaraz po walce 🙂