Jamahal Hill zareagował na przegraną z Jiri Prochazką na UFC 311, do której doszło w zeszły weekend. Hill pogratulował rywalowi i zaznaczył, że jest bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek na kolejne pojedynki w oktagonie.
Jamahal Hill to były mistrz kategorii półciężkiej UFC. W ostatnim pojedynku wrócił do akcji po przerwie, żeby zmierzyć się z innym byłym czempionem, Jirim Prochazką. Hill musiał uznać wyższość przeciwnika, który odprawił go przez nokaut w trzeciej rundzie pojedynku. Na swoim profilu na Instagramie, Sweet Dreams zareagował na porażkę z rąk Czeskiego Samuraja na UFC 311.
Przede wszystkim, gratuluję Jiriemu Prochazce. Dobrze przygotowałeś się na walkę, to był naprawdę ciężki pojedynek! Dziękuję wszystkim za wsparcie oraz miłość, naprawdę was doceniam. Nigdy nie byłem bardziej zmotywowany na przyszłość oraz rozwój! Walka z najlepszymi to zaszczyt i błogosławieństwo, nie biorę tego za pewnik i czasem przychodzi to z ciężkimi lekcjami. To moja podróż i wrócę na odpowiedni tor! Negatywna energia i nienawiść idzie od tych, którzy są pod tobą i chcą ściągnąć cię do swojego poziomu! Moja głowa jest wysoko, a serce pełne. Nie mogę się doczekać kolejnego pojedynku, idziemy dalej!
Dla Hilla (12-3, 1 NC MMA) była to trzecia porażka w oktagonie UFC. Do pojedynku z Prochazką wchodził po przegranej przez nokaut z Alexem Pereirą. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Gloverem Teixeirą, Thiago Santosem czy Johnnym Walkerem. Obecnie zajmuje 4. miejsce w rankingu kategorii półciężkiej UFC. 7 z 12 zwycięstw w karierze zdobywał przez KO/TKO.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
Bellator Bantamweight
Bellator Welterweight
Maximum FC Featherweight
Jungle Fight Middleweight
Jungle Fight Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77963/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>