Braciom Paul z całą pewnością nie brakuje odwagi. Młodszy z nich nie wyklucza, że pewnego dnia stanie w szranki z jednym z najlepszych obecnie bokserów na świecie.
Przygoda Jake’a Paula z pięściarstwem nabiera dużego rozpędu. Niedawno związał się z telewizją Showtime, a już pod koniec sierpnia skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem UFC, Tyronem Woodleyem. Amerykanin nie zamierza jednak osiąść na laurach i planuje mierzyć się z coraz to lepszymi zawodnikami.
Celebryta udzielił ostatnio wywiadu dla TMZ Sports, w którym oznajmił, że jest gotowy rozważyć każde wyzwanie. Dodał także, iż w przyszłości z chęcią podjąłby w ringu Saula “Canelo” Alvareza, który aktualnie jest mistrzem świata trzech federacji.
Mam otwarty umysł i w mojej opinii wszystko jest możliwe. Myślę, że mógłbym zawalczyć z Alvarezem o pas mistrzowski WBC lub WBO. Granicą jest tylko niebo. Chodzi tylko o to, jak poważnie podchodzi się do tego sportu, a ja traktuję go poważniej niż 99% tych profesjonalnych bokserów.
Dlaczego nie?! Wiele osób boi się próbować, ale ja nie jestem jednym z nich. Wiem, że mogę osiągnąć wszystko, czego zapragnę. Na tym polega różnica miedzy ludźmi sukcesu i nieudacznikami.
Paula wyróżnia przede wszystkim wyjątkowy styl prowadzenia trash-talku. Ma za sobą trzy walki w formule boksu zawodowego, wszystkie kończył przed czasem. W połowie kwietnia błyskawicznie znokautował Bena Askrena.
100% racji
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55229/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>