Israel Adesanya stanął w obronie swojego przyjaciela, byłego mistrza UFC, Francisa Ngannou. Według Adesanyi, UFC nie będzie w stanie wymazać Ngannou z historii organizacji.

Israel Adesanya wróci do oktagonu już w ten weekend na gali UFC 305 w Australii w Perth. Jego rywalem będzie aktualny mistrz kategorii średniej UFC, Dricus Du Plessis. Przy okazji następnego pojedynku w oktagonie, Adesanya w rozmowie z dziennikarzami wypowiedział się na inny temat. The Last Stylebender stanął w obronie swojego przyjaciela, byłego mistrza UFC, Francisa Ngannou. Organizacja w materiałach promocyjnych wymazała wspominki Adesanyi o Predatorze, ale ten nie pozostał obojętny wobec ich działań.

Nie da się wymazać Francisa z historii. Jest jej częścią. Musimy to naprawić. Nie podoba mi się to. Nie podoba mi się to, że próbują wyciąć ważną część historii organizacji. To głupie, naprawdę głupie, ale musimy to naprawić. Naprawimy to.

Francis jest częścią naszych dokonań w UFC. Teraz jest zawodnikiem konkurencyjnej organizacji, a UFC ma swoje bitwy, ale nie można wymazać historii. Ulice, Internet nigdy o tym nie zapomną. Myślę, że kiedyś to naprawimy, ale teraz wszyscy się napinają. UFC zatrudnia mądre osoby, zrozumieją to i naprawią.

Israel Adesanya od zawsze był niezwykle dumny, że wraz z Kamaru Usmanem i Francisem Ngannou byli pierwszymi mistrzami organizacji reprezentującymi afrykańskie kraje. Teraz Usman nie jest już mistrzem kategorii półśredniej, a Ngannou rywalizuje w ringu bokserskim oraz dla organizacji PFL. Adesanya spróbuje wrócić na tron kategorii średniej, kiedy w ten weekend zmierzy się z Dricusem Du Plessisem na UFC 305 w Australii.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of w4ar
w4ar

Bellator
Middleweight

4,475 komentarzy 5,495 polubień

Aleś on gada kocopoly. Niech stanie w obronie Demetriusa, który rzeczywiście cis osiągnął i obronił licznie pas w jednej z najmocniejszych jak na tamte czasy dywizji. Ale nie lepiej bronić biednego "brata" po trzeciej wodzie po kilku z którym łączy go tylko kolor skóry i pieprzyc kocopoly jak obronił kilka razy pas w najsłabiej obłożonej kategorii, gdzie przez 3/4 kariery bazował tylko na silnym ciosie i dopiero walka z Miocicem pozwoliła mu ewoluować jako zawodnikowi. Niech on przegra z Ddp i idzie w pinechy. Hipokryta, uprzywilejowany dzieciak bez tożsamości narodowej, który robi z siebie ofiarę.

Odpowiedz 22 polubień

Avatar of Skaczomcy przez płot
Skaczomcy przez płot

BAMMA
Middleweight

976 komentarzy 3,273 polubień

Aleś on gada kocopoly. Niech stanie w obronie Demetriusa, który rzeczywiście cis osiągnął i obronił licznie pas w jednej z najmocniejszych jak na tamte czasy dywizji. Ale nie lepiej bronić biednego "brata" po trzeciej wodzie po kilku z którym łączy go tylko kolor skóry i pieprzyc kocopoly jak obronił kilka razy pas w najsłabiej obłożonej kategorii, gdzie przez 3/4 kariery bazował tylko na silnym ciosie i dopiero walka z Miocicem pozwoliła mu ewoluować jako zawodnikowi. Niech on przegra z Ddp i idzie w pinechy. Hipokryta, uprzywilejowany dzieciak bez tożsamości narodowej, który robi z siebie ofiarę.

Dobrze mu Pan powiedział Panie w4ar. Chłop powinien się skupić na walczeniu, bo do tego ma dar, niech ta część społeczno-emocjonalna zostawi, bo mu nie służy.

Odpowiedz 9 polubień

click to expand...
Avatar of Risky
Risky

UFC
Middleweight

10,896 komentarzy 38,215 polubień

Dobrze mu Pan powiedział Panie w4ar. Chłop powinien się skupić na walczeniu, bo do tego ma dar, niech ta część społeczno-emocjonalna zostawi, bo mu nie służy.

Im więcej będzie się zajmował wszystkim oprócz nadchodzącej walki tym większa szansa że w klatce znowu głowa nie zagra i da się stłamsić jak z szonem. Gorąco na to liczę.

Odpowiedz 14 polubień

Avatar of bill boży
bill boży

Brutaal
Super Heavyweight

696 komentarzy 3,544 polubień
Avatar of Graf Ramolo
Graf Ramolo

ONE FC
Middleweight

2,472 komentarzy 4,189 polubień

Dobrze mówi, UFC lubi sobie po swojemu pisać historię tak samo jak było z Chuckiem Lidellem.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Heavyweight

18,959 komentarzy 79,349 polubień

Prawda jest taka, że Bones by Bambo złapal, rzucił i zgwałcił i to pewnie przed czasem.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Endrju Golara
Endrju Golara

ONE FC
Featherweight

2,345 komentarzy 8,258 polubień

Tak jak ostatnio Izzy ma w zwyczaju opowiadanie głupot, tak tutaj się z nim zgadzam. Dla mnie to całe "usuwanie" z historii jest po prostu głupie, dziwne i trochę dziecinne.

Prawda jest taka, że Bones by Bambo złapal, rzucił i zgwałcił i to pewnie przed czasem

Nawet jeśli to prawda, to nie ma żadnego związku z tym co powiedział.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Leniwiec
Leniwiec

ONE FC
Middleweight

2,479 komentarzy 5,552 polubień

Marcin Sianos!!! Wracaj po swoje!!! :bleed: a jak nie to Wielki Bu wyjaśni :siuu:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Zaraza
Zaraza

ONE FC
Flyweight

2,237 komentarzy 2,858 polubień

@baju gdzie temat o placzącym Adesanyi na konferencji? Taki wyszczekany zawsze był, nigdy nie widzialem żeby ktoś go tak zniszczył na konferencji tudzież po prostu w słownych wymianach. Dircus 10-7 konfa

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,346 komentarzy 29,375 polubień

@baju gdzie temat o placzącym Adesanyi na konferencji? Taki wyszczekany zawsze był, nigdy nie widzialem żeby ktoś go tak zniszczył na konferencji tudzież po prostu w słownych wymianach. Dircus 10-7 konfa

Ty serio myślisz, że on się rozpłakał, bo mu Dricus dokuczał?

:beczka:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Zaraza
Zaraza

ONE FC
Flyweight

2,237 komentarzy 2,858 polubień

Ty serio myślisz, że on się rozpłakał, bo mu Dricus dokuczał?

:beczka:

A napisalem tak? ;P myślę że rozpłakał się bo* fałszywa narracja którą stworzył została obnażona... a Ty co? Myślisz że się poplakał bo mama była na publiczności? :lol:

Odpowiedz polub

Avatar of Starvin' Marvin
Starvin' Marvin

Shark Fights
Lightweight

1,157 komentarzy 6,285 polubień

Adensaya niczym Winston Smith z 1984 :ponymindfuck:

Odpowiedz polub

Avatar of Risky
Risky

UFC
Middleweight

10,896 komentarzy 38,215 polubień

Ty serio myślisz, że on się rozpłakał, bo mu Dricus dokuczał?

:beczka:

:rutekajak:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

10,941 komentarzy 26,743 polubień

Płakał to płakał, na wuj drążyć temat? :jon:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of wrooblinio
wrooblinio

Legacy FC
Featherweight

1,903 komentarzy 4,823 polubień

Aleś on gada kocopoly. Niech stanie w obronie Demetriusa, który rzeczywiście cis osiągnął i obronił licznie pas w jednej z najmocniejszych jak na tamte czasy dywizji. Ale nie lepiej bronić biednego "brata" po trzeciej wodzie po kilku z którym łączy go tylko kolor skóry i pieprzyc kocopoly jak obronił kilka razy pas w najsłabiej obłożonej kategorii, gdzie przez 3/4 kariery bazował tylko na silnym ciosie i dopiero walka z Miocicem pozwoliła mu ewoluować jako zawodnikowi. Niech on przegra z Ddp i idzie w pinechy. Hipokryta, uprzywilejowany dzieciak bez tożsamości narodowej, który robi z siebie ofiarę.

Mądrość, mądrość czuję
1000004763.jpg

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,346 komentarzy 29,375 polubień

Płakał bo jest wrażliwym i emocjonalnym zapatrzonym w siebie narcyzem i się chwilowo wzniecił tym jaką rzekomo drogę przeszedł i jak to ze starym sprzątał od 4 rano, żeby jego matka mogła się uczyć na pielęgniarkę, a teraz jest na szczycie i robi łaskę całemu światu, że walczy u łysego w firmie, bo świat bez tego by nie istniał i w ogóle wojna się skończy jak będzie dalej walczył.

Odpowiedz 5 polubień