Israel Adesanya zareagował na starcie swoich dwóch byłych rywali w oktagonie UFC, do którego doszło na minionej gali UFC Vegas 41.

W zeszły weekend fani MMA mogli zobaczyć pojedynek dwóch czołowych zawodników kategorii średniej UFC, chociaż walka odbyła się w limicie wyższej dywizji wagowej, do 93 kilogramów. Marvin Vettori zmierzył się wtedy z Paulo Costą, który nie chciał zrobić limitu kategorii średniej i wymusił zorganizowanie tego pojedynku w kategorii półciężkiej. Adesanya na swoim profilu na YouTube opublikował wideo z reakcją na pojedynek dwóch zawodników, z którymi miał okazję mierzyć się w oktagonie UFC.

Ciężko jest patrzeć tak samo jak kiedyś na Costę. Całe te pier*olenie jest dla mnie bardzo sztuczne. Zawsze było, ale teraz możecie to zobaczyć.

Mówiłem wam – obaj są chu*owi.

Costa dobrze sobie radził, niskie kopnięcia były dobre, powinien zadawać ich więcej. Powinien więcej stosować niskich wewnętrznych kopnięć, bo one działały. W pewnym momencie chciał markować uderzenie z biodra… Tak jak mówi mój trener, ludzie starają się nas kopiować, ale nie rozumieją, że istnieją pewne poziomy tego co my robimy. Myślą sobie, że to wygląda ładnie, że każdy tego używa, starają się nas kopiować, ale to nie to samo.

W następnej walce Israel Adesanya zmierzy się drugi raz z Robertem Whittakerem. Mówi się, że drugie starcie obu panów ma odbyć się na początku 2022 roku. Vettori po pokonaniu Costy przez decyzję sędziowską zaznacza, że nadal chce trzeciej walki z Adesanyą, lecz nie zamierza skupiać się na walce o pas mistrzowski UFC. Włoch wierzy, że pokonywanie najlepszych zawodników, których da mu UFC ostatecznie doprowadzi do tego, że dostanie kolejną szansę na zdobycie tytułu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

F
Faryzejusz

ONE FC
Heavyweight

2,593 komentarzy 5,820 polubień

W no Izzy nie pierdol bo walka była dobra. Cycu pokonał ich obu ale nad Vettorim dominacji nie było w żadnej z dwóch walk bo o Dzbaniarzu z Brazylii nie mówię.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of vast
vast

Bellator
Light Heavyweight

4,680 komentarzy 7,955 polubień
Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Bantamweight

8,374 komentarzy 35,930 polubień

Mówiłem wam - obaj są chu*owi.

Dlatego obsrałeś czarne pantalony i dałeś szansę Vettoriemu o pas, ale bez przygotowania i po 5rundowej walce.
Murzynlogik.

ale nie rozumieją, że istnieją pewne poziomy

I te poziomy Ci Jano już nakreślił.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

10,575 komentarzy 25,415 polubień

Nie przepadam za nim, ale w sumie ze swojej pozycji mógł to tak podsumować. Jednego pokonał dwa razy, drugiego zgwałcił. Oni zaś wzajemnie męczyli się ze sobą.

Adesanji póki co nikt nawet mocniej nie zagroził w dywizji.

Odpowiedz 2 polubień

m
machine gun

Oplot Challenge
Welterweight

64 komentarzy 71 polubień

W sumie dobrze prawi. Obaj są kijowi. Vettoriego broni tylko twardy łeb.

Odpowiedz polub