Israel Adesanya skomentował pojedynek Seana Stricklanda z Paulo Costą, do którego doszło na UFC 302 w zeszły weekend w New Jersey. Strickland wygrał z Costą po raczej nudnej walce przez decyzję sędziowską.
W zeszły weekend na UFC 302 doszło do walki dwóch czołowych zawodników kategorii średniej UFC. Były mistrz, Sean Strickland zmierzył się z byłym rywalem Israela Adesanyi, Paulo Costą. Strickland raczej po nudnym pojedynku wygrał przez decyzję sędziowską z Borrachinhą. Adesanya na swoim kanale na YouTube skomentował walkę dwóch byłych rywali.
Costa jest chu*owy, gdy walczy cofając się w oktagonie, naprawdę nie walczy wtedy dobrze. Robił to lepiej w walce ze Stricklandem, Costa mógł z tego skorzystać, bo Strickland martwił się o swoją nogę. Łatwiej jest jednak to powiedzieć niż zrobić, powiem wam tyle, ale jeśli nad tym pracowałeś to wiesz jak to robić.
Myślałem, że Strickland tak będzie walczył. Wywierał na nim presję, Costa przegrywał rundy, bo nie trafiał zbyt wiele ciosów. Myślał, że złamie przeciwnika, że wejdzie w dystans, ale Strickland po prostu uderzy cię w twarz ciosem prostym, będzie używał nawet hammer fistów w stójce.
33-letni Strickland (29-6 MMA) udanie wrócił na zwycięskie tory na UFC 302 po przegranej z Dricusem Du Plessisem ze stycznia tego roku. Amerykanin nie zgadza się z werdyktem sędziowskim w jego starciu z Afrykanerem i wierzy, że to on powinien wygrać na UFC 297 w Kanadzie. Teraz zawodnik zarzeka się, że nie będzie walczył i chce otrzymać kolejną mistrzowską szansę. Najpierw jednak Du Plessis zmierzy się właśnie z Israelem Adesanyą. Do ich walki ma dojść w sierpniu tego roku.
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Heavyweight
UFC Flyweight
BAMMA Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74253/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>